Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Interesuje mnie opinia na jakim waszym zdaniem podwoziu kupic nowe GBA 2,5 tys litrów i posiadającym 4x4 oraz lekkiego zabudową kontenerową.

Mercedes Atego 1329 Od miesiąca mamy taki w jednostce Zbiornik 2500l, zbiornik na pianę 250l, kabina 6 osobowa, 7 pojemnych schowków, napęd 4x4, samochód uterenowiony. Polecam. Wspaniałe cacko

A nie macie z tym Mercedesem problemów z kabiną? Nie dobija ona do ramy bo poduszki nie radzą sobie na dziurach?

Heh pamiętam, że gdzieś na forum była ta sprawa poruszana. Ale powiem szczerze, że jak narazie byliśmy na kilku akcjach i nie możemy stwierdzić czy są jakieś problemy. Ale zakładam, że jeśli kiedyś był ten problem, to powinien zostać już wyeliminowany...

Chyba jedynym w miarę sensownym wyborem jest MAN od Stolarczyka nie licząc Unimoga.

Mercedes Atego 1329 jest bardzo mobilnym pojazdem w porównaniu do poprzedników dziadków. My posiadamy taki od kilku miesięcy i jak na razie to zwraca na siebie uwagę dość sztywne tylne zawieszenie na większych nierównościach drogowych. Dociążyć już nie mamy możliwości, choć zobaczymy jak zamontujemy wszystek sprzęt. Posiadamy Atego z napędem 4x4 uterenowiony, ale zaprzyjaźniona jednostka w tym samym czasie zakupiła taki sam pojazd tyle, że z ogumieniem pojedynczym i są bardzo bardzo zadowoleni z niego jeżeli chodzi o poruszanie się w cięższym bezdrożnym terenie. W porównaniu do Man-a TGM uterenowionego podoba mi się to, że kabina nie jest tak wysoko umieszczona (jeżeli chodzi o wchodzenie i zejście ) choć to niewielki problem. Różnica wysokości kabiny jest bardzo widoczna jeżeli przystawi się oba pojazdy do siebie. Jazda w koleinach zarówno Man-em jak i Atego jest podobna - im głębiej tym bardziej nosi. Zaletą w Manie jest obszerność wnętrza kabiny w porównaniu do Atego. Jeżeli idzie o samą jazdę Atego to dosłownie BAJKA. Jest moc, przyśpieszenie, komfort i wydaje mi się że tak też będzie w Manie.
Jest jeszcze jedna różnica jeżeli chodzi o kabiny tych aut - Man ma w całości kabinę jednomodułową a Atego składa się z dwóch modułów do siebie mocowanych. W funkcjonowaniu to nie robi różnicy, tylko wizualna wewnątrz.
Mercedes Unimog prawie pod każdym względem (jeżeli chodzi o gabaryty, sprawność poruszania się w ciężkim terenie)trochę góruje na poprzednikami, ale i swoje pewnie kosztuje. Wadą jest dużo dużo mniej miejsca na sprzęt oraz trochę mniejsze wnętrze kabiny. Unimogi to bardziej takie "LEŚNIKI". Generalnie dużo zależy od tego jaką ilość sprzętu posiadacie, w jakim terenie działacie i jaka jest przewaga zdarzeń.
Co byście nie wybrali, to i tak będziecie zadowoleni.
POZDRAWIAM

U mnie w jednostce od 23 grudnia 2009r. mamy Mana TGM 13.290 od Stolarczyka. Auto w 100% godne polecenia. Im mniej elektryki tym lepiej, brak AdBlue co również jest atutem w OSP. Kolejny atut to prawdziwy napęd 4x4 (w przeciwieństwie do Midluma). W kabinie dużo miejsca, w zabudowie również można wszystko pomieścić.