Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

witam. posiadam motopompę po5 która odpala tylko jak się ją zaleje na zaworkach nawet jak chodzi 30 minut bez przerwy to bez zalania nie odpali nie wiem czy to nie źle wyregulowany zapłon. po drugie nie na wolnych obrotów. Motopompa stała dugi czas nie odpalana morze to cewki jak tak to które wymienic? proszę o pomoc.

Kolego zacznij może od ustawienia zapłonu, sprawdź przerwę na przerywaczu i przewody można wymienić świece dla pewności. Zobacz to może coś znajdziesz ciekawego http://www.flamis.pl/pdf/index.php?show_pdf=242

Skoro na wysokich obrotach maszyna chodzi bez problemów to cewki i zapłon zostawiłbym w spokoju. Objawy o których piszesz wskazują raczej na gaźnik, proponowałbym rozebrać, przeczyścić i na nowo wyregulować. Pozdrawiam

zapłon wyregulowałem i gaźnik wyczyściłem i dalej to samo nie mam pojecia co dalej

1. wymieniałeś świece ??
2. ustawiasz dzwignię na gaźniku na rozruch ??
3. otwórz odprężniki, ściąg filtr, zadkaj go ręką i rusz kilka razy kopnikiem ze by podlać silnik

Może też gaźnik po prostu wymaga już regeneracji, może coś już nie tak z pływakiem. Ustawić dobrze mieszankę paliwa i powietrza. sprawdzić też czy nie ciągnie gdzieś "lewego" powietrza np: spod uszczelki gaźnika. Sprawdź czy ze zbiornika idzie wystarczająco paliwa bez żadnych zanieczyszczeń. Możliwe też że silnik dostaje po prostu za dużo lub za mało paliwa.

dzięki za pomoc będę próbował dalej możliwe ze gaźnik ma najlepsze czasy już za sobą

szczerze mówiąc u nas nowy gaźnik dużo poprawił, nówka magazynowy oryginał się trafił za 100 na allegro, ale warto było ją wydać na niego.

Zobaczcie koledzy jaki to bezsens: Pompa z 1974 roku, która jest potrzebna tylko na zawody....
Ostatnio na zarządzie gminnym dyskutowaliśmy o pompach (jednej jednostce coś tam nawaliło i chcą sporo kasy na naprawę PO5).
Uważam że to jest totalna bzdura z utrzymywaniem tych pomp! W mojej gminie jest siedem OSP - każda ma swoją PO5. Czy nie lepiej by było zakupić jedną nówkę np. TOHATSU, żeby wszyscy startowali na jednej pompie?
Wiem, wiem, pokombinowana pompa, to połowa sukcesu na bojówce, tylko że to dla Urzędu Gminy generowanie kosztów! Ciekawe kiedy ktoś na to wpadnie, żeby wycofać z użytku te zabytki i na zawody zapewnić pompę nowszej generacji.

Ja mam taki autorski pomysł - rozwijanie i podanie wody od samochodu. To by była bojówka jak się patrzy!

Ale to wyszło by jeszcze gorzej niż z motopompami. Nie każda jednostka też może mieć autopompę na samochodzie. Co jeżeli jedni będą mieli nówkę Man-a czy Mercedesa i super pompą a inni stara 244 z ledwo trzymającą się kupy pompą

stara po 5 ma swoja wrodzoną magie.ja jej nie zamienię na nic

Jeśli ktoś się nie zna na tych pompach - PO5 to zawsze będzie mu łatwiej powiedzieć że trzeba kupić nową. Jeśli ktoś ma pojęcie i orientuje się w temacie to wie że PO5 można zrobić kapitalkę za bardzo małą część kwoty jaką trzeba wydać na nową tohatsu czy jakąś inną. Fakt że PO5 to przestarzała konstrukcja ale ile w dzisiejszych czasach używane są motopompy?? A taka PO5 po solidnym remoncie u fachowca a nie u partacza będzie jeszcze długo służyć oczywiście przy odpowiedniej obsłudze.

przecież przed zawodami jest najlepszy ten huk odpalonych motopomp. W mojej gminie w tym roku zrobili zawody na nowych motopompach ale to nie to samo. wracając do problemu to chciałem napisac ze go już nie ma wszystko działa z silnikiem ,ale teraz mam jeszcze jeden problem z dźwigniom od ssania wody . gdy przykręcę do niej kabel który jest odpowiedzialny za odcięcie iskry to nie ważne w jakiej pozycji jest dźwignia zawsze nie ma iskry czy to ma coś wspólnego z nie oryginalną uszczelkom dziękuje za dotychczasową pomoc i proszę o kolejne rady

Więc jaka była końcowa przyczyna Twoich dotychczasowych problemów z maszyną? Jeśli chodzi o rozłączenie iskry na tłoku do zasysania to sprawdź czy uszczelki izolujące są wszędzie tam gdzie powinny być i czy w ogóle z mikro wyłącznikiem jest wszystko ok.

ustawiłem zapłon wyczyściłem gaźnik ale to była wina lewego powietrza. pytałem jeszcze czy ta iskra ma coś wspólnego z nie oryginalną uszczelką wyciąłem ją z tektury