Strona 1 z 1

zbiornik wodny

: ndz 14 paź 2012, 01:23
autor: banan998
http://www.youtube.com/watch?v=6-VHjdTS ... =endscreen Oto przykład jak można ułatwić życie strażakowi podczas akcji gaśniczej. Szkoda że nasi Polscy producenci sprzętu pożarniczego nie biorą wzorca od innych. Ciekawi mnie czy taki ziornik byłby dopuszczony przez CNBOP do urzytku w Polsce. Z tego co wiem to taki zbiornik ma pojemność 8 tyś. litrów. Sądzę że taki zbiornik byłby przydatny podczas akcji gaśniczej w sytuacji gdzie wodę trzeba dowozić z odległego punktu czerpania. Powidzmy że dwa lub trzy samochody mają podłączone po dwie linie gaśnicze a kilka samochodów dowozi wodę. Niech będzie rozłożony jeden taki biornik i te samochody mają zapewnioną ciągłą dostawę, samochody które dowożą szybko zrzucają wodę i jadą po następną. Nie marnuję się przy tym wody. przecisz wiecie jak rozkłada się nasze zbiorniki, dwie osoby robią to w "kilka" minut. Jak rurki nie będą pogięte to go się złoży. Oj dobrze jest pomarzyć :D .

Re: zbiornik wodny

: ndz 14 paź 2012, 05:57
autor: Artur
Kolego nikt Ci nie broni kupić takiego zbiornika i nie musisz marzyć. Jest dostępny w Polsce na stronie np. tej http://strefa998.pl/786-przenosny-zbior ... 13-m3.html tylko aby kasa była i może być Twój,
a parametry techniczne:
Wymiary zewnętrzne po sprawieniueniu: 4,00m x 4,00m x 1,00m
Wymiary po złożeniu: 4,00m x 1,00m x 0,25m
Pojemność wody: 13 000 l (13 m3)
Czas sprawiania: 2 minuty (przez 2 osoby)
Waga: 60kg

Re: zbiornik wodny

: ndz 14 paź 2012, 07:49
autor: Fistach
W tym temacie kolega Banan98 poruszył bardzo ciekawy temat zbiorników wodnych.

Oczywiście nikt nie każe Ci ich kupować i nikt nie zabrania. Amerykańska taktyka działań R-G, która jest na duuuużo wyższym poziomie niż u nas w Polsce pozwala na stosowanie zbiorników na szeroką skalę. Fajnym przykładem jest ten pożar:

http://www.youtube.com/watch?v=XjihxZhqs8M

Zbiorniki pojawiają się pod koniec filmiku. Chciałbym zwrócić Waszą uwagę również na wykorzystanie przenośnych działek jak i działek na samochodach - to też wbrew pozorom bardzo zaawansowana taktyka walki z ogniem z tego względu, że stosując 5 - 6 działek potrzeba (oprócz samych działek oczywiście) od 5 - 9 m^3 wody na minutę a bez sprawnego systemu dostarczania wody do miejsca pożaru jest to niemożliwe. Oprócz odpowiedniej ilości odcinków węży, zbiorników potrzebne jest mnóstwo innego osprzętu, a i wydajna i nie zastawiona samochodami sieć hydrantowa okazuje się pomocna. Dobre też są powszechnie stosowane u naszych Sąsiadów z Niemiec wózki wężowe, z pomocą którego 1 osoba może w minutę sprawić linię zasilającą czy tam główną na długość 200 m (chociaż należy starać się działać w rotach):

Obrazek

W Polskich autopompach problemem jest też ich słaba wydajność do opróżniania zbiorników. Najlepsze do tego jest usuwanie grawitacyjne wody (tak jak na filmie, który kolega Banan98 podlinkował) ze zbiornika ale nie ma takich możliwości bo polscy producenci jak i polska taktyka działań r-g nie przewiduje takiej potrzeby (największe nasady 110, chociaż od czasu do czasu pojawiają się większe). Przykład:

Obrazek

Jeszcze uwaga co do filmu - zauważyliście, że na samochodzie linia ssawna do tankowania geodezyjnego była złożona? Rany Boskie! Przecież u nas na kontroli to są punkty karne <wali głową w ścianę>.

Jeszcze słowo odnośnie zbiorników - po co na GCBA (jako drugi wyjazd) znajdują się drabiny D10W/Nasadkowe ? Jak na tym aucie jedzie jedna, góra dwie osoby? Właśnie na tych autach powinny być zbiorniki. W innym temacie, dotyczącym zawodów OSP, pisałem że te zbiorniki które się tam wykorzystuje powinny być takie, które można by wykorzystać w czasie akcji R-G.

W Polsce ludzi specjalistów od zasilania wodnego można policzyć na palcach jednej ręki. Zapytam kolegę (jednego z nich), który dużo ćwiczy w tym temacie czy mogę opublikować trochę zdjęć z ich ćwiczeń, które podesłał - ostatnio ćwiczyli w ostatni weekend - 4000 l/min na odległość 3000 m.

Re: zbiornik wodny

: ndz 14 paź 2012, 22:10
autor: Sylwek
Fajny film z pierwszego postu. Zauważyliście, że nawet jeśli przyjmiemy że mamy taki zbiornik to żaden nowy polski samochód nie pozwala na takie płynne przejście z pracy z zasilania ze zbiornika samochodu na pracę ze zbiornika zewnętrznego lub przetłaczanie? Banalna sprawa - nikt nie montuje zaworów na nasadzie ssawnej a CNBOP nie zauważa problemu.
W polskim samochodzie, żeby tak podać wodę trzeba wyłączyć autopompę, podłączyć linię ssawną i zassać wodę czyli jakieś 2 minuty bez podawania wody.

Re: zbiornik wodny

: pn 15 paź 2012, 09:18
autor: Fistach
Sylwek pisze:Fajny film z pierwszego postu. Zauważyliście, że nawet jeśli przyjmiemy że mamy taki zbiornik to żaden nowy polski samochód nie pozwala na takie płynne przejście z pracy z zasilania ze zbiornika samochodu na pracę ze zbiornika zewnętrznego lub przetłaczanie? Banalna sprawa - nikt nie montuje zaworów na nasadzie ssawnej a CNBOP nie zauważa problemu.
W polskim samochodzie, żeby tak podać wodę trzeba wyłączyć autopompę, podłączyć linię ssawną i zassać wodę czyli jakieś 2 minuty bez podawania wody.
Akurat brak zaworu to jeszcze nie tragedia - można dokupić do samochodu wspomniany zawór i przy każdej akcji, w której przewidujemy dłuższe podawanie środków gaśniczych można go po prostu montować na nasadzie ssawnej autopompy.

Nie wiem co dokładnie CNBOP ma do tego (być może ma - nie neguję) ale większym problemem jest brak wyszkolenia niż brak zaworu - zawór zawsze kupisz a uczyć z reguły musisz się od kogoś.

Ja jak bym powiedział, że trzeba taki zawór kupić to bym został wyśmiany - przy czym jak na ćwiczeniach (założenie awaria autopompy, to co Ciebie pytałem @Sylwku) zapytałem gdzie jest najbliższy zbiornik wody to mi podawali, że tam pół kilometra dalej jest rzeka...