Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam dh

Mam pytanie odnośnie malowania łączników do wężów jakiej farby używacie do ich malowania ponieważ pomalowaliśmy końcówki zwykłą farbą do metalu i podczas uderzenia o asfalt odpada lakier i strasznie to wygląda:D

To jak pomożecie?:)

Farba ameliniowa

Tego nie pomalujesz

seligow pisze:Tego nie pomalujesz

my mamy pomalowane na czerwono, według mnie niema to ladnie wygladac tylko służyć w ratowaniu a malowanie ma na celu znalezienia sprzetu na akcji jak jest duzo jednostek lub jak cos bys zostawil by znalezc pozniej wlasciciela.

a jak chcesz miec ladne to ja ci mowie ty wcale nie wyjeżdżaj do akcji bo poryszesz lub popsujesz sobie sprzet:) nie rozumiem takich ludzi gmina (podatnicy i inni sponsorzy kupili lub dali kase a by chcieli żeby bylo nie uzywane)

michal1989 pisze: nie rozumiem

Masz rację, nie zrozumiałeś...

A to nie lepiej zrobić sobie szablon i sprayem pomalować numery operacyjne na wężu po jednej i drugiej stronie?

my mamy pomalowane na czerwono, według mnie niema to ladnie wygladac tylko służyć w ratowaniu a malowanie ma na celu znalezienia sprzetu na akcji jak jest duzo jednostek lub jak cos bys zostawil by znalezc pozniej wlasciciela.

a jak chcesz miec ladne to ja ci mowie ty wcale nie wyjeżdżaj do akcji bo poryszesz lub popsujesz sobie sprzet:) nie rozumiem takich ludzi gmina (podatnicy i inni sponsorzy kupili lub dali kase a by chcieli żeby bylo nie uzywane)

Człowiek powinien dbać o ten sprzęt jak o żonę żeby było wszystko sprawne i działało tak jak powinno !! Względy wizualne może nie mają na to wiekszego znaczenia ale lepiej i ładniej wygląda jak jest coś zadbane ,nie porysowane, nie pourywane. ludzie to widzą i na tej postawie wiedzą czy ktoś o to dba czy nie.Stare polskie przysłowie mówi jak Ci widzą tak Cię piszą !!A Ty jak chcesz mieć burdel na wozie to rób co chcesz możesz jeździć wozem całym porysowanym z każdej strony wzdłuż i wszerz bo przecież podatnicy dali na to pieniądze a nie Ty z własnej kieszeni , z takim podejściem to nie chce wiedzieć jak twój samochód wygląda bo przecież ma jeździć a nie wyglądać
Pozdrawiam

chodzi mi oto ze o weze cieko jest zadbac ( wiadomo należy go umyc i wysłuszyc)a nie bede sie spieral o sprzet. wiadomo po kazdej akcji nalezy umyc wyczyscic zakonserwowac sprzet wiadomo jak cie widza tak cie pisza. a co do mocowania sprzetu kazdy powinien byc zamocowany przed przemieszczaniem sie i mysle dalej nie piszmy tylko ja ci mowie jak mamy my pomalowane:) wiadomo co jakis czas mozna nalozyc nowa warstwe farby na korone:)

michal1989 pisze:ze o weze cieko jest zadbac (... umyc i wysłuszyc)

Prawy "alt" się Tobie zaciął czy jak? To jest (pozornie) w miarę porządne forum, nie jakiś komunikator (GG czy tp)

Polecam szablon, tak jak Druh "fire 45". U nas poznakowane są w ten sposób nie tylko węże, ale trzonki szpadli, łopat, siekier i inny często używany sprzęt. A na akcji może Ci się trafić inna jednostka z czerwonymi łącznikami i będzie zabawnie - trzeba biegać do samochodu i liczyć, kto ile czego ma.

A ja na każdym łączniku wybijam kryptonim i wszystko jest OK.Dużo roboty i zabawy,ale wszyscy widząc numer więdzą komu oddać.

Dzięki panowie za pomoc łączniki pomalujemy farbą amelinową oraz zamówimy szablon z nazwą miejscowości i powinno być już okey:)

rafał-naczelnik pisze:A ja na każdym łączniku wybijam kryptonim i wszystko jest OK.Dużo roboty i zabawy,ale wszyscy widząc numer więdzą komu oddać.

Sposób dobry, ale trzeba się schylać i szukać tych numerów...

U nas mieliśmy malowane łączniki ale od uderzeń farba schodziła. Zrobiliśmy szablon (na allegro można zamówić plastikowe z własnym tekstem), wzięliśmy oczoj... znaczy wyrazistego spraya i każdy sprzęt oznaczyliśmy. Jak na razie się sprawdza