lynx338 pisze:Piecyki mamy malutkie naścienne, a ciagną jak widzisz. Gazowe odpada u nas. Na wsi nie mamy instalacji gazowej:(
Oprócz sieci gazowniczej macie jeszcze możliwość instalacji zbiornika na LPG albo na olej opałowy.
Do tego różne paliwa stałe i podajniki. Wszystko to są poważne inwestycje ale z czasem się zwracają.
Tak jak koledzy radzą trzeba zacząć od docieplenia remizy - ściany, wymiana okien i bram.
Teoretycznie najszybciej można zmniejszyć rachunki zmieniając licznik na dwutaryfowy ale jeśli straty są duże to ogrzewanie będzie się musiało włączać też na taryfie dziennej - droższej niż przy jednej taryfie i może nie być oszczędności.
Trzeba usiąść, policzyć (firmy zakładające CO mają ciekawe przeliczniki do doboru ogrzewania i zużycia energii w zależności od technologii budynku), pokazać wyliczenia w gminie i na ich podstawie zdecydować jak zmieniać ogrzewanie.