W dniu 10 maja odbyły się w Kamieniu Pomorskim Wojewódzkie obchody Dnia Strażaka, na których to były wręczane odznaczenia. Zastanawiam się nad sensem i ideologią ich nadawania.
My druhowie żeby dostać brązowy medal musimy wykazać lata służby nienaganną służbę w OSP i mieć Wzorowego Strażaka.
Na owej uroczystości były osoby nie wywodzące się ze struktur OSP a wytypowane do odznaczenia przez ZG OSP np. Burmistrz Miasta i Gminy Wolin ( być może zasłużył), nie w tym rzecz.
Myślę, że władze przyznawające odznaczenia nie biorą pod uwagę jak wielce jest zaszczytnym i jak wiele należy poświęcić by otrzymać wyróżnienie (w naszej ofiarności nam na medalach nie zależy, ale dostojeństwo należy zachować )
Ręce i c... opadają

Uważam, że szasta się bezmyślnie wszystkimi odznaczeniami na lewo i prawo, pozostałość po dawniejszych czasach ( obklejone klapy), a to powinno być odbierane jako uwięczeniem zasług, (tak jak jest w PSP).
Nie mógłbym nosić odznaczenia wiedząc, że ktoś kto bardziej zasłużył go jeszcze nie otrzymał
Ciężko nosić odznaczenia wiedząc, że są dawane na tzw. bo wypada , bo należy.