Nieoficjalne wyniki Krajowych Zawodów OSP - Konin 2011

[swierchu1983]

Bylem na 2 odprawach przed zawodami krajowymi w Koninie i bylo jasno ustalone: mechanik podaj SAM smok, pomocnik unosi waz(czy 5cm czy metr-niewazne, ale UNOSI) pozniej przodownik laczy smok z wezem i nastepnie mechanik podaje klucze i zawodnicy dokrecaja, a nastepnie klada polaczony smok z wezem. Jesli ktos nie byl na odprawie to niech nie wypisuje bzdur i niech nie gdyby i nie probuje interpretowac regulaminu wg wlasnego widzimisie. Po to sa odprawy by WSZELKIE watpliwosci rozwiac i tak tez sie stalo. Na odprawach gminnych i powiatowych mogly byc inne ustalenia(np klucz na smoku), a ale wazne by wszyscy wczesniej wiedzieli na jakich zasadach maja startowac.
Odnosnie tycek w sztsfecie- nikt nie zabrania przytrzymac czy nawet przestawic reka tyczki. Po drugie- nie kazde zawody obsluguje firma Maly STrazak, wiec przeszkody sa rozne i to ze tutaj byl mozliwy taki trik nie oznacza, ze na kolejnych zawodac htak bedzie. Kazda druzyna mogla sprobowac pokonanie KAZDEJ przeszkody(z wyjatkiem sciany gdyz byla na murawie gdyz najpierw cwiczyly dziewczyny) na tartanie. Osobiscie widzialem jak zawodnicy na treningu pomagaja sobie reka, ale to bylo ryzyko gdyz nie kazdy sie nastawial na taka stabilnosc tyczek i wiele tygodni cwiczyli na "zwklych" tyczkach. My osobiscie-mimo, ze widzielismy jak probuja inni- pokonywalismy tyczki "po staremu" i do nikogo pretensji nie mamy. OSP Bleszno stracilo tyczke, ale osobiscie nie wiem w jaki sposob zawodnik pokonywal przeszkode. WOla MOrewicka czy Siedlnica zaryzykowaly i dzieki temu zyskaly kilka dziesiatych, ale to tylko ich zasluga i niech nikt nie podwaza sposobu w jaki to zrobily.

Najwiekszy mankament tych zawodow to sygnal startowy. Jakiekolwiek tlumacenie, ze to wina kibicow mija sie z celem bo publicznosc na zawodac hOSp to nie publicznosc w tenisie ziemnym:)

Oby za 4 lata bylo lepiej