Strona 1 z 1
Odwołanie naczelnika OSP
: pn 02 kwie 2007, 20:15
autor: cezaryalex
Druhowie jak prawnie odwołać naczelnika OSP,który nie wywiązuje się ze swoich statutowych obowiązków . Ma strażaków , którzy go wybrali za nic.
Wszystkie prace , które wykonują społecznie według niego są pracami źle wykonanymi i wynajmuje firmy remontowe do prac w OSP. przez co trwoni społeczne pieniądze. Dnia 04.04.2007r. mamy drugie zebranie walne ponieważ pierwsze się nie odbyło z powodu braku kworum,po prostu druhowie się zbuntowali . Może podpowiecie jak to zrobić.
PILNE>
: wt 03 kwie 2007, 07:47
autor: krzysztof siwek
Zajrzyj do statutu. Najprawdopodobniej macie tam zapisane, że walne zebranie może odwołać z funkcji każdego członka zarządu i w to miejsce powołać nowego. Dobrze się składa, że akurat macie walne zebranie. Wystarczy zwykła większość ale nie można się buntować i trzeba na zebranie przyjść.
: śr 04 kwie 2007, 06:52
autor: john.kowalczyk
odwołac go może sam zarząd bo w/g statutu walne wybiera Zarzad, a ten już sam sie konstytuuje na swoim pierwszym posiedzeniu, więc można każdego członka Zarządu "wywalić" na posiedzeniu. Na wlnym możecie nei udzielić absolutorium Zarządowi i ten przestaje istnieć. Myślę że nie będzie też błędem postawienei wniosku o odwołanie naczelnika na walnym. Powodzenia
: czw 12 kwie 2007, 11:42
autor: cezaryalex
Dziękuje druchom za cenne podpowiedzi . Chciałbym tylko napisać źe wszystko zostało po staremu . Na pięć minut przed żebraniem mieliśmy większość ale kapelmistrz i dr. z orkiestry nas zdradzili i głosowali inaczej jak obiecali. Poprostu w stosunku do kapelmistrza zastoswano mobing.
Poprostu liczą się układy a nie dobro OSP. Pozdrawiam.
: pt 13 kwie 2007, 07:45
autor: krzysztof siwek
No to rok macie w plecy. Teraz pozostaje poczekać albo doprowadzić do tego żeby naczelnik sam zrezygnował z funkcji. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Można by jeszcze spróbować dopingować naczelnika do właściwej pracy, ale z tego co czytam to chyba nie przejdzie.
: wt 17 kwie 2007, 22:23
autor: cezaryalex
Kolego masz racje , źe mamy rok w plecy.Nasz naczelnik nie ustąpi sam on jest prezesem powiatowym,kąbinuje po zmarłym koledze
zostać wice prezesem wojewodzkim bo organizuje tajne spotkania zakrapiane wodą ma jeszcze układ w zarządzi głównym.Tylko ci dh,którzy
z nim wsółpracują niewiedzą z kim mają do czynienia bo on dziurki nie zrobij a krew wypije.Ma bardzo duźe ambicje do , których dąźy wszystkimi sposobami.Może jeszcze spróbójemy innego sposobu.