Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Czołem druhowie! Nasza OSP wkrótce otrzyma defibrylator AED. W związku z tym zastanawiamy się co zrobić,żeby nie leżał tylko z remizie a w razie czego był sprawnie wykorzystany. Oczywiście jest możliwość zamontowania specjalnej kapsuły, bądź przycisku, który przywoła strażaków, ale to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Jedna z koncepcji jest to aby w naszej miejscowości dyżurowali strażacy -ratownicy z AED, którzy będą powiadamiani telefonicznie o zdarzeniu. Dzięki temu nie będzie trzeba tracić czasu żeby strażak przybiegł po AED do remizy, tylko bezpośrednio ze swojego domu będzie mógł udać się do osoby potrzebującej pomocy. Co sądzicie o tym pomyśle? Pozdrawiam!

To ja proponuję zrobić inaczej.. niech jeden strażak "dyżurujący" trzyma u siebie na podwórku np. GBA. Jak się coś będzie palić, to po co biec do remizy i zabierać samochód, skoro strażak będzie mógł od razu jechać gasić.

Mnie osobiście się wydaje że to powinno być w remizie... To tak jak by wóz strażacki dać kierowcy na podwórko...

Witam
Po pierwsze
Życie pisze takie scenariusze, że lepiej aby AED było w jednym miejscu ogólnodostępnym dla wszystkich strażaków a nie u jednego z nich w domu (nigdy nie wiadomo gdzie zadysponują nas nasze matki, żony czy kochanki; czy usłyszysz telefon, albo będziesz miał zasięg, czy twój samochód nie odmówi posłuszeństwa)
Po drugie
Pomimo tego, że nie zawsze jest potrzebna ale raczej było by dobrze mieć w komplecie torbę PSP R1.
Ps
Zawsze możecie dyżurować w remizie;-)