Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

witam wszystkich!u mnie we wsi jest osp założona gdzieś 30 lat temu.. kiedyś wszystko było tak jak powinno.. dzisiaj młodzież ze wsi i inni mieszkańcy nawet nie mają dostępu do remizy pomimo że znajduje tam sie tam sprzęt i wszystko marnuje sie i nic się z tym sie nie dzieje.. osoba która ma klucze od remizy trzyma w niej swoje maszyny rolnicze.. jest tam nowa motopompa zakupiona kilka lat temu której w razie pożaru nawet nie wiadomo jak uruchomić.. zresztą był już przypadek jak sie palił dom a mieszkańcy wsi "strażacy" czytali instrukcje obsługi motopompy.. wszystkie hydranty we wiosce są zardzewiałe i w razie pożaru nieprzydatne.. co można z tym zrobić??? pomóżcie jest wielu młodzieńców w tej wiosce która chciałaby wiedzieć co zrobić jak sie bedzie paliło.. nie podaje nazwy wioski bo nie chce robić zamieszania i niepotrzebnych kłopotów..

A co na to komisja rewizyjna????
Zakładam, że macie wybrane władze OSP.
Jeżeli tak jest to dlaczego nikt z zarządu nie chce z tym nic zrobić??
Proponuje zwołanie nadzwyczajnego zebrania walnego na pisemny wniosek 1/2 członków OSP, odwołanie obecnego zarządu, powołanie na jego miejsce nowego tylko żeby w jego strukturach były osoby takie którym zależy na sprawnym działaniu jednostki a nie osób które myślą tylko o tym żeby mieć jakąkolwiek większą władze we wsi (czytaj: np. posiadanie kluczy od remizy).
A co do maszyn rolniczych w remizie, to co ta osoba sobie wyobraża???! Remiza OSP to nie stodoła żeby trzymać w niej maszyny rolnicze! Sprawę należy jak najszybciej zgłosić do wójta/burmistrza (bo remiza zazwyczaj jest własnością gminy, chyba że jest to prywatny budynek tylko użyczany na potrzeby OSP) tak czy inaczej to do nich należy zapewnienie bezpieczeństwa przeciwpożarowego na terenie gminy (dotyczy to również sprawnych hydrantów). Najlepszym rozwiązaniem byłoby jak najszybsze interweniowanie w gminie oraz powołanie nowego zarządu.

A moze ta wasza jednostka poprostu zostala rozwiazana !? Bo jesli nie ,to nie rozumie jak i kto dopuscil do takiej sytuacji w jakiej obecnie wasza jednostka sie znajduje .pora z tym zrobic porzadek gosciowi klucze odebrac i a z maszynami do pola bo budynek osp to nie prywatny garaz jekiegos tam rolnika.I kluczy sobie dorobic wiecej bo jeden komplet tu troche malo! POWODZENIA !!!

Co za głupi post !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ludzie ochrona ppoż z Ustawy zajmuje się wojewoda burmistrz wójt itp.
Gotowość operacyjna sprawdza raz w roku dana PSP
Co do gotowości sprzętu przecież ktoś musi go uruchamiać konserwować itd
Zadania Gminy w tym zakresie sa JEDNOZNACZNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No chyba ze ta Wasza wieś jest na końcu swiata / bez urazy/
w XX1 wieku taka opcja nie powinna mieć miejsca
A co na to gminny inspektor ppoz?
Zal mi Was !!!

Gotowość operacyjna sprawdza raz w roku dana PSP

A jak nie sprawdzi?

Co do gotowości sprzętu przecież ktoś musi go uruchamiać konserwować itd

A jak nie konserwuje?

w XX1 wieku taka opcja nie powinna mieć miejsca

Ale ma i głupie gadanie nic tu nie pomoże.

Tylko nie gadanie weźcie sie do pracy a nie biadolicie!@
Czekacie diabli wiedza czego to swiadczy o waszej ................
Brak Wam j............ i nie macie zielonego pojecia o działaniu Stowarzyszenia jakim jest OSP !!!!!!!!!!!!!!\
Ot cała prawda o Was !!!!!!!!!!!!!!
Jestesci mali a ludzie Wami pomiataja jak .................
Pozdrawiam

Akurat nie jestem z tego OSP. Ale ty chyba żyjesz w innym kraju albo nigdy nie miałeś do czynienia z "porządnym" urzędem i urzędnikami.