Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
-
Topic author - Posty: 2
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: czw 07 kwie 2011, 20:20
- OSP (gm., woj.): jestem z Warmii - na razie "niestrażak"
- Status: Offline
Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
Witam, jestem nowy na forum, dołączyłem tu bo mam pytanie i liczę na szczerą odpowiedź.
Chciałbym zostać członkiem OSP. Mieszkam w mieście (Olsztyn) do najbliższej remizy mam 5 km, ale w związku z tym, że po drodze jest kilka skrzyżowań z sygnalizacją dojazd zajmuje ok. 10-15 minut. Nie jestem zbyt wysportowany lub silny, tzn. jestem w pełni sprawny, zdrowy, ale obawiam się, że miałbym kłopoty z utrzymaniem prądownicy bijącej mocnym ciśnieniem.
Nigdy nie mieszkałem na wsi i nie pracowałem fizycznie więc na przykład obsługa piły i innych tego typu urządzeń jest mi zupełnie obca. Czy taki ktoś przyda się w OSP czy będzie tylko balastem?
To były minusy. Jeśli chodzi o plusy to nie przechodzę obojętnie obok kogoś kto potrzebuje pomocy. Kilka razy udzielałem pomocy ofiarom wypadków drogowych do przyjazdu ratowników. Zawsze chciałem wstąpić do OSP, ale w związku z tym, że mieszkam w mieście nigdy nie było ku temu sprzyjających warunków.
Iść i próbować? Czy odpuścić sobie i zostawić to innym, którzy lepiej się do tego nadają? Będę wdzięczny za mądre odpowiedzi.
Chciałbym zostać członkiem OSP. Mieszkam w mieście (Olsztyn) do najbliższej remizy mam 5 km, ale w związku z tym, że po drodze jest kilka skrzyżowań z sygnalizacją dojazd zajmuje ok. 10-15 minut. Nie jestem zbyt wysportowany lub silny, tzn. jestem w pełni sprawny, zdrowy, ale obawiam się, że miałbym kłopoty z utrzymaniem prądownicy bijącej mocnym ciśnieniem.
Nigdy nie mieszkałem na wsi i nie pracowałem fizycznie więc na przykład obsługa piły i innych tego typu urządzeń jest mi zupełnie obca. Czy taki ktoś przyda się w OSP czy będzie tylko balastem?
To były minusy. Jeśli chodzi o plusy to nie przechodzę obojętnie obok kogoś kto potrzebuje pomocy. Kilka razy udzielałem pomocy ofiarom wypadków drogowych do przyjazdu ratowników. Zawsze chciałem wstąpić do OSP, ale w związku z tym, że mieszkam w mieście nigdy nie było ku temu sprzyjających warunków.
Iść i próbować? Czy odpuścić sobie i zostawić to innym, którzy lepiej się do tego nadają? Będę wdzięczny za mądre odpowiedzi.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wt 22 mar 2011, 18:32
- OSP (gm., woj.): KŁODAWA, lubuskie
- Status: Offline
Re: Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
Co prawda cytat pochodzi z innego temetu ale wydaje mi się bardzo trafny w tej sytuacji.Nigdy nie ma porządnego strażaka ochotnika z przymusu. To trzeba kochać i lubić. OSP to nie partia tylko tradycja i pomoc, jeżeli ktoś tego nie czuje to sorki ale lepiej dać sobie spokój.Pozdrawiam
A czy będzie pożytek, na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć.
OSP to nie tylko "trzymanie prądownicy". OSP to szkolenie młodzieży, OSP to utrzymywanie jednostki w gotowości bojowe, OSP to podtrzymywanie lokalnych tradycji, ... i mógłbym tak długo tu wymieniać.
Zatem jeśli naprawdę to czujesz to wiesz co robić, lecz jeśli to chwilowy zapał...
Poza tym od teraz do chwili gdy będziesz mógł w pełni legalnie i prawnie wyjechać do zdarzenia (nie koniecznie pożaru) może minąć rok albo i dłużej, z przyczyn niezależnych - ubezpieczenie, przeszkolenie, wymagane kursy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyśle Cię po miesiącu do akcji.
Czyli jak pisałem: czy będzie pożytek, na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć

-
- Posty: 160
- Rejestracja: czw 17 mar 2011, 12:24
- OSP (gm., woj.): Rogów, lubelskie
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
"nie moc a technika zrobi z Ciebie zawodnika"
Czy strażak to tylko prądownica z ciśnieniem???
Fajnie gdyby to był człowiek wielozadaniowy ale takich zapewne nawet w psp nie mają.
Jeden lepszy w tym drugi w tamtym, podstawa to chęci i działanie. Nie zrażaj się byle czym tylko się zapisuj i bądź aktywny żeby Cię było widać, napewno to przyniesie efekty.
Pozdro
Czy strażak to tylko prądownica z ciśnieniem???
Fajnie gdyby to był człowiek wielozadaniowy ale takich zapewne nawet w psp nie mają.
Jeden lepszy w tym drugi w tamtym, podstawa to chęci i działanie. Nie zrażaj się byle czym tylko się zapisuj i bądź aktywny żeby Cię było widać, napewno to przyniesie efekty.
Pozdro
Re: Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
Widzę, że kolega z "moich" rejonów 
Tak z ciekawości to do której jednostki OSP chciałbyś wstąpić?
Bartąg czy Gutkowo?
Kolego a w OSP jeżeli tylko będziesz miał chęci to na pewno się przydasz. W obecnych czasach mało która jednostka może narzekać na zbyt wielu ludzi. Większość OSP każdego kto tylko chce dać coś od siebie przyjmuje z wielką radością
A co do obsługi sprzętu to jeszcze zdążysz się wszystkiego nauczyć. O to niech Cię głowa nie boli... Idź, pogadaj najlepiej z naczelnikiem jednostki, zbadaj sytuację i wtedy podejmij decyzję.

Tak z ciekawości to do której jednostki OSP chciałbyś wstąpić?
Bartąg czy Gutkowo?
Kolego a w OSP jeżeli tylko będziesz miał chęci to na pewno się przydasz. W obecnych czasach mało która jednostka może narzekać na zbyt wielu ludzi. Większość OSP każdego kto tylko chce dać coś od siebie przyjmuje z wielką radością

A co do obsługi sprzętu to jeszcze zdążysz się wszystkiego nauczyć. O to niech Cię głowa nie boli... Idź, pogadaj najlepiej z naczelnikiem jednostki, zbadaj sytuację i wtedy podejmij decyzję.
Ostatnio zmieniony pt 08 kwie 2011, 11:32 przez kamil237, łącznie zmieniany 1 raz.
Syrena wyje a ja jeszcze tutaj?!
-
- Posty: 679
- Rejestracja: pn 15 mar 2010, 13:31
- OSP (gm., woj.): Seligów woj.Łódzkie
- Lokalizacja: Łowicz
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
Tak jak napisali przedmówcy: nikt nie wyśle Cię na akcje bez badań, szkoleń i ubezpieczenia... A jeżeli piszesz, że nie jesteś wysportowany, to na początek możesz pomagać sekretarzowi, gospodarzowi czy kronikarzowi (uwierz mi, że chętnie oddadzą Ci część swojej roboty). Może poprowadzisz stronę www jednostki, jeżeli takiej nie ma. W każdej jednostce jest mnóstwo pracy...
A jeżeli po roku uznasz, że to nie dla Ciebie, to możesz wystąpić z szeregów jednostki. Nikt tam nikogo, do niczego nie zmusza...
A jeżeli po roku uznasz, że to nie dla Ciebie, to możesz wystąpić z szeregów jednostki. Nikt tam nikogo, do niczego nie zmusza...
Starszy sikawkowy
-
- Posty: 4
- Rejestracja: wt 25 sty 2011, 19:10
- OSP (gm., woj.): Płonne(Radomin,Kuj-pom)
- Status: Offline
Re: Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
Kolego Jermak poszukaj OSP jak najbliżej miejsca zamieszkania a na pewno CIĘ przyjmą w SWOJE szeregi .Ludzi w OSP nigdy za dużo są różne osoby potrzebne z różnymi umiejętnościami .
-
Topic author - Posty: 2
- Rejestracja: czw 07 kwie 2011, 20:20
- OSP (gm., woj.): jestem z Warmii - na razie "niestrażak"
- Status: Offline
Re: Pytanie - czy będzie z takiego pożytek
Dzięki za odpowiedzi!
Będę musiał przezwyciężyć nieśmiałość i zrobić pierwszy krok
Do kamil237 - mieszkam na Jarotach, więc po sąsiedzku jest Bartąg i tam się wybiorę.
Będę musiał przezwyciężyć nieśmiałość i zrobić pierwszy krok

Do kamil237 - mieszkam na Jarotach, więc po sąsiedzku jest Bartąg i tam się wybiorę.