1000 zł nagrody dla "1 z 6" ratowników OSP
: sob 28 sie 2010, 20:31
Świerzawa dnia 27 sierpnia 2010
Druh
Waldemar Pawlak
Prezes ZG ZOSP RP
w Warszawie
Druh
Prezes ZOP ZOSP RP
w Złotoryi
Prezes ZOW ZOSP RP
we Wrocławiu
Pan
Komendant Powiatowy PSP
w Złotoryi
Komendant Wojewódzki PSP
we Wrocławiu
Redakcja
czasopisma „Strażak”
W maju br. na terenie Dolnego Śląska w wyniku intensywnych opadów deszczu w wielu miejscach regionu wystąpiła powódź. Do działań ratowniczych zadysponowano wielu strażaków ochotników. Spośród członków OSP, biorących udział w działaniach ratowniczych – wytypowano ratowników do wyróżnień. W konsekwencji czego nieliczni otrzymali nagrody pieniężne (1000,- zł) .
W związku z tym zachodzi pytanie (mamy nadzieję że otrzymamy na nie odpowiedź od kompetentnych osób – decydentów).
1. Kto (z imienia i nazwiska) wytypował ratowników do wyróżnień?
2. Jakie kryteria trzeba było spełnić, aby być wyróżnionym?
3. Czy uzgadniano te decyzje z Zarządami OSP ( zgodnie ze
statutem OSP to on reprezentuje OSP), myślę, że nic by się nie
stało gdyby były prowadzone konsultacje z zarządami gminnymi i
powiatowymi ZOSP RP (Ale po co? W PSP „wiedzą najlepiej”, kto i
co).
W „Strażaku” nr 8 w artykule pt.”Obrady pod znakiem powodzi” napisano: „Wyłonienie strażaków do nagród nie jest zadaniem łatwym. Spoczęło ono na zarządach OSP. Prezes ZG ZOSP RP Waldemar Pawlak zaapelował, żeby zrobić to szybko i sprawnie”. Zarządy OSP zostały jednak pominięte i nie miały pojęcia o przyznanych nagrodach.
4. Dlaczego po odbiór nagrody pieniężnej trzeba jechać do Zarządu
Wojewódzkiego we Wrocławiu – nie można przelać na osobiste konto bankowe?
Uważamy, że pomysł był bardzo dobry, natomiast realizacja na poziomie przedszkola (beznadzieja pomimo, że prace wykonali urzędnicy z PSP). Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby uhonorowanie ratowników medalami, dyplomami itp. niż nagrodą pieniężną – pieniądze należało przeznaczyć na zakup sprzętu. Gratulujemy pomysłu. W przypadku naszych OSP na 6 ochotników którzy brali udział w działaniach ratowniczych tylko jeden lub dwóch „zasłużyli” na nagrodę (pracowali razem – jeszcze raz, jakie były kryteria tej decyzji). To najlepsza metoda na skłócenie strażaków ochotników. Podejrzewamy, że po zaalarmowaniu OSP do podjęcia działań ratowniczych na pewno ci wyróżnieni pojawią się w remizie a pozostali być może poczekają na decyzje dysponenta o możliwości otrzymania nagrody. Oby nasza wizja (czarna) nigdy się nie sprawdziła.
W związku z tym i innymi działaniami (a także innymi zewnętrznymi) stwierdzamy, że trudna jest rola prezesa OSP kiedy za jego plecami zapadają decyzje szkodliwe dla społecznej służby ratowniczej i coraz częściej przychodzi myśl rezygnacji z pełnionej funkcji.
Podpisali:
1.Zbigniew Kopacz
Prezes OSP w Pielgrzymce
2.Grzegorz Kunecki
Prezes OSP w Zagrodnie
3.Waldemar Kwieciński
Prezes OSP w Świerzawie
4.Stanisław Rychlicki
Prezes OSP w Wojcieszowie
5.Kazimierz Gregulski
Naczelnik OSP w Prusicach
Druh
Waldemar Pawlak
Prezes ZG ZOSP RP
w Warszawie
Druh
Prezes ZOP ZOSP RP
w Złotoryi
Prezes ZOW ZOSP RP
we Wrocławiu
Pan
Komendant Powiatowy PSP
w Złotoryi
Komendant Wojewódzki PSP
we Wrocławiu
Redakcja
czasopisma „Strażak”
W maju br. na terenie Dolnego Śląska w wyniku intensywnych opadów deszczu w wielu miejscach regionu wystąpiła powódź. Do działań ratowniczych zadysponowano wielu strażaków ochotników. Spośród członków OSP, biorących udział w działaniach ratowniczych – wytypowano ratowników do wyróżnień. W konsekwencji czego nieliczni otrzymali nagrody pieniężne (1000,- zł) .
W związku z tym zachodzi pytanie (mamy nadzieję że otrzymamy na nie odpowiedź od kompetentnych osób – decydentów).
1. Kto (z imienia i nazwiska) wytypował ratowników do wyróżnień?
2. Jakie kryteria trzeba było spełnić, aby być wyróżnionym?
3. Czy uzgadniano te decyzje z Zarządami OSP ( zgodnie ze
statutem OSP to on reprezentuje OSP), myślę, że nic by się nie
stało gdyby były prowadzone konsultacje z zarządami gminnymi i
powiatowymi ZOSP RP (Ale po co? W PSP „wiedzą najlepiej”, kto i
co).
W „Strażaku” nr 8 w artykule pt.”Obrady pod znakiem powodzi” napisano: „Wyłonienie strażaków do nagród nie jest zadaniem łatwym. Spoczęło ono na zarządach OSP. Prezes ZG ZOSP RP Waldemar Pawlak zaapelował, żeby zrobić to szybko i sprawnie”. Zarządy OSP zostały jednak pominięte i nie miały pojęcia o przyznanych nagrodach.
4. Dlaczego po odbiór nagrody pieniężnej trzeba jechać do Zarządu
Wojewódzkiego we Wrocławiu – nie można przelać na osobiste konto bankowe?
Uważamy, że pomysł był bardzo dobry, natomiast realizacja na poziomie przedszkola (beznadzieja pomimo, że prace wykonali urzędnicy z PSP). Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby uhonorowanie ratowników medalami, dyplomami itp. niż nagrodą pieniężną – pieniądze należało przeznaczyć na zakup sprzętu. Gratulujemy pomysłu. W przypadku naszych OSP na 6 ochotników którzy brali udział w działaniach ratowniczych tylko jeden lub dwóch „zasłużyli” na nagrodę (pracowali razem – jeszcze raz, jakie były kryteria tej decyzji). To najlepsza metoda na skłócenie strażaków ochotników. Podejrzewamy, że po zaalarmowaniu OSP do podjęcia działań ratowniczych na pewno ci wyróżnieni pojawią się w remizie a pozostali być może poczekają na decyzje dysponenta o możliwości otrzymania nagrody. Oby nasza wizja (czarna) nigdy się nie sprawdziła.
W związku z tym i innymi działaniami (a także innymi zewnętrznymi) stwierdzamy, że trudna jest rola prezesa OSP kiedy za jego plecami zapadają decyzje szkodliwe dla społecznej służby ratowniczej i coraz częściej przychodzi myśl rezygnacji z pełnionej funkcji.
Podpisali:
1.Zbigniew Kopacz
Prezes OSP w Pielgrzymce
2.Grzegorz Kunecki
Prezes OSP w Zagrodnie
3.Waldemar Kwieciński
Prezes OSP w Świerzawie
4.Stanisław Rychlicki
Prezes OSP w Wojcieszowie
5.Kazimierz Gregulski
Naczelnik OSP w Prusicach