Strona 1 z 1
wybory?!
: pt 18 lut 2011, 19:15
autor: mieszkańcy
mam pytanie. dziś odbyły się u n as wybory samorządowe w osp. my mieszkańcy dowiedzieliśmy się o nich wczoraj przypadkiem. wszystko miało być utajnione i dla wybranych osób. mimo tego wybraliśmy się tam, ale zostaliśmy wyproszeni i powiedziano nam ze to jest zebranie prywatne dla strażaków.kilku z nas należało do straży, niestety powiedziano nam że już nie jesteśmy strażakami. ale powinniśmy chyba otrrzymać jakieś powiadomienie o skreśleniu nas z rejestru(jeden był nawet sekretarzem) niestety zadnego powiadomienia nie było. czy to jest zgodne z prawem? czy mieszkańcy wsi w której działa osp nie mają prawa wyboru? chcemy w końcu zmienić ten zarząd, jak można to zroibić? gdzie można to zgłosić?
Re: wybory?!
: pt 18 lut 2011, 19:28
autor: KANIAK
kazdy moze byc sluchaczem w takim zebraniu oczywiscie prawo glosu maja tylko czlonkowie osp.....zgloscie to do zarzadu gminnego lub do samego wójta
Re: wybory?!
: pt 18 lut 2011, 19:30
autor: KANIAK
a jesli chodzi o wyrzucenie to po pierwsze musi nbyc powod powiadomienie i 2 tygodnie na odwolanie
Re: wybory?!
: pt 18 lut 2011, 19:32
autor: mieszkańcy
był przy tym burmistrz ale nawet nie zareagował? Dlaczego?
Re: wybory?!
: pt 18 lut 2011, 22:43
autor: seligow
Jako mieszkańcy nie macie prawa wyboru, jako strażacy już tak. Powiedzieliście burmistrzowi o tym, że nie dostaliście żadnych pism o skreśleniu? Jeżeli zarząd takowe wysłał, to powinien mieć zwrotki (potwierdzenia odbioru). A co do udziału osób trzecich w zebraniu, w tym przypadku mieszkańców, jest to tylko dobra wola strażaków. W większości przypadków nie mają oni nic przeciwko udziału "publiczności, ale są stowarzyszeniem i mają prawo odmówić.
Napiszcie oficjalne pismo (ci którzy są strażakami) do gminnego zarządu i przedstawcie jak sprawa stoi. Teoretycznie może to coś pomoże, ale jeżeli chłopaki z waszej straży znają się dobrze z zarządem gminnym, to w praktyce mało możecie...
Powiat tym bardziej to odrzuci, bo oni mają "ważniejsze sprawy"...
Nie chcę się czepiać ale jakim sekretarzem był Wasz kolega, skoro nie wiedział o zebraniu. Przecież to on powinien przygotowywać papiery...