Szkolenie na pompach tochatsu nie obejmuję 60 h wykładów i praktyki
Obsługa tych pomp jest prostsza od obsługi miksera!!
jest 5 kroków:
1. Odkręć dopływ paliwa (kranik)
2. Ustaw pokrętło gazu na zapłon
3. Przekręć kluczyk rozrusznika
4. Pociągnij dźwignię od zassania
5. Odkręcasz zawór i gaz na maksa
Macie chłopaki szkolenie:D Nasze trwało 3 minuty. Wszystko jest numerkami opisane na obudowie, krok po kroku.
Jak umiecie pisać na kompach to tą pompkę ogarniecie raz dwa!

Koszty ponosi psp

(wysyłają jednego druha co widział tą pompę o on wam mówi to co ja napisałem). A koszty dojazdu - ponosi gmina. (my pojechaliśmy za prywatne).
major pisze:Kolego jakie czasy osiągają te pompy tzn czas ssania i czas ogólny od zassania do wypchnięcia wody na pyszczkach prądnic?
Ktoś już odpisał że ok 20 sek. Zgadza się. Te pompy mają wydajność 2800l na minutę!!

(takie info dostałem od PSP) a P05 miały zależnie od stanu 800-1200l/min Więc łatwo zobaczyć jaka jest różnica w czasie
Jak na zawodach kolega dostał wodę na rozdzielacz (Spory z niego chłopak) to ciśnienie przesunęło go z rozdzielaczem ok 2m. W końcu o wynikach zawodów sportowo pożarniczych bądzie decydować sprawność, wyszkolenie i przygotowanie druhów a nie jakoś P05 (bo niestety nie każda OSP może sobie pozwolić na remonty). Unifikacja pomp to dobry krok
