Strona 1 z 1

Osłona karku w hełmach strażackich

: wt 26 lip 2011, 17:19
autor: virus
Witam serdecznie kolegów druhów
Piszę tutaj, aby uzyskać odpowiedź na pytanie i radę na temat mnie nurtujący. Nasza jednostka posiada na wyposażeniu hełmy PAB-FIRE model Diamont. Posiadają one bardzo krótką osłonę karku wykonaną ze skóry. Jak wiemy skóra ta często się deformuje i nie przylega do karku. Strażacy o wysokim wzroście narzekają, że widać im całą szyję jeśli nie ubierają kominiarek.
Proszę mi powiedzieć czy można wymienić te osłony karku na takie jak w hełmach PACIFIC F7? Oczywiście nie chcę kupować tych osłon bo koszt jednej to ok. 150zł tylko zrobić z jakiegoś materiału trudnopalnego. Czy nie stracą wtedy one żadnych swoich świadectw dopuszczenia i norm?

Z góry dziękuje i liczę na odpowiedź.

Re: Osłona karku w hełmach strażackich

: śr 27 lip 2011, 23:47
autor: Tiger
Nie odpowiem Ci wprost, jak będzie ze świadectwami. Na pewno masz rację, te osłony są do niczego - po zdeformowaniu się skóry nie chronią w ogóle. Dla własnego bezpieczeństwa dobrze byłoby dorobić sobie osłony z innego materiału, tylko czy to jest normalne? Dlaczego my musimy kombinować, żeby coś, co w końcu uzyskało atest CNBOP chociażby, było funkcjonalne? To producent winien - jak się to czasem dzieje z autami - wezwać wszystkich użytkowników i wymienić te osłony na takie, które będą spełniać funkcje ochronne.

Re: Osłona karku w hełmach strażackich

: czw 28 lip 2011, 10:53
autor: virus
Mnie osobiście też nurtuje jedna sprawa - jakim cudem te hełmy uzyskały świadectwo dopuszczenia? Moim zdaniem pomogłoby może nawiązanie kontaktu z producentem tym hełmów.
Póki co chyba zaryzykuje i zrobię u mnie nowe osłony z jakiegoś innego materiału tylko mam pewien dylemat. Z jakiego materiału można zrobić taką osłonę?

Re: Osłona karku w hełmach strażackich

: czw 28 lip 2011, 11:27
autor: kamil237
Bardzo ciekawy temat i przyznam, że mnie osobiście też interesuje. Mamy również te "hełmy" w jednostce i faktycznie osłona karku jest do niczego, nawet na jednej z ostatnich akcji kolega miał ciepło na karku gdy weszliśmy do płonącej stodoły bo posypały mu się rozgrzane drobinki z sufitu (swoją drogą nauczył się zakładać kominiarkę, mimo, że gorąco w niej :) ). Staramy się sukcesywnie wymieniać te pseudo hełmy na inne ale nie jest to takie proste. Więc gdyby ktoś miał jakiś dobry i nie za drogi patent (bo nie opłaca się wiele inwestować w te hełmy) na wymianę tej osłony to również z chęcią skorzystam. Na świadectwach i normach mało mi zależy :) Ma to po prostu działać...

Re: Osłona karku w hełmach strażackich

: czw 28 lip 2011, 15:19
autor: Remi ze Służewa
virus pisze:Witam serdecznie kolegów druhów
Piszę tutaj, aby uzyskać odpowiedź na pytanie i radę na temat mnie nurtujący. Nasza jednostka posiada na wyposażeniu hełmy PAB-FIRE model Diamont. Posiadają one bardzo krótką osłonę karku wykonaną ze skóry. Jak wiemy skóra ta często się deformuje i nie przylega do karku. Strażacy o wysokim wzroście narzekają, że widać im całą szyję jeśli nie ubierają kominiarek.
Proszę mi powiedzieć czy można wymienić te osłony karku na takie jak w hełmach PACIFIC F7? Oczywiście nie chcę kupować tych osłon bo koszt jednej to ok. 150zł tylko zrobić z jakiegoś materiału trudnopalnego. Czy nie stracą wtedy one żadnych swoich świadectw dopuszczenia i norm?

Z góry dziękuje i liczę na odpowiedź.
Niestety świadectwo od razu tracisz. Świadectwo jest na to co kupujesz a nie na to co przerobisz.
Ktoś tutaj pisze jak to spełnia wymagania świadectwa. Niestety badania na atesty są wykonywane w pewnym zakresie i dla jakiś minimalnych wymagań. Te hełmy badano być może na manekinach 165 cm wzrostu i tam manekin się nie spalił albo były niewielkie oparzenia itd.
Pozdrawiam

Re: Osłona karku w hełmach strażackich

: czw 28 lip 2011, 17:35
autor: Łukasz99
Niewielki oparzenia. Czyli co hełm ewentualnie może cię niewiele poparzyć ?
Osobiście proponuje przerobić i systematycznie zamieniać na odpowiednie hełmy.