Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

"25-letni druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Pawłowie został poparzony w sobotę, podczas akcji gaszenia trawy w Chlewiskch.

Miał bardzo poważne poparzenia ciała i dróg oddechowych.
Do śląskiego szpitala przetransportował go helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Na razie nie wiadomo jak doszło do tej tragedii.

Jak powiedział Bartłomiej Wilczyński, rzecznik prasowy komendanta szydłowieckiej straży, wyjaśni to specjalnie powołana komisja."

Spoczywaj w pokoju kolego.

ludzka bezmyślnośc nie zna granic tyle się ludzi ostrzega i tak wypalają a my musimy się poświęcać ,cżeść jego pamięci wyrazy współczucia dla strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Pawłowie i rodziny zmarłego druha

Na zawsze w strażackiej pamięci

Mam nadzieje że złapią podpalacza...

Też o tym właśnie czytałem. Straszna tragedia.

mlody chlopak , całe życie było przed Nim spoczywaj w pokoju bracie

Gdy obowiązek wezwie mnie
Tam wszędzie gdzie się pali
Ty mi, o Panie, siłę daj
Bym życie ludzkie ocalił


Pozwól niech dziecko póki czas
Z płomieni cało wyniosę
Przerażonego starca daj
Ustrzec przed strasznym losem



Daj Panie czujność, abym mógł
Najsłabszy słyszeć krzyk
Daj sprawność i przytomność, bym
Ugasił pożar w mig


Swe powołanie pełnić chcę
I wszystko z siebie dać
Sąsiadów, bliźnich w biedzie strzec
I o ich mieni dbać


A jeśli taka wola Twa
Bym życie dał w ofierze
Ty bliskich mych w opiece miej
O to Cię proszę szczerze

Składam szczere kondolencje dla rodziny zmarłego oraz druhów z OSP w Pawłowie. Druh z OSP Dąbrowa gm. Wieluń

kolejny strażak http://czestochowa.gazeta.pl/czestochow ... chych.html

A teraz jeszcze cywil....

W Białogardzie (woj. zachodniopomorskie) zginął mężczyzna, który prawdopodobnie próbował ugasić palącą się trawę w okolicy ulic Mestwina i Wazów. Ciało znaleźli strażacy wezwani do pożaru. Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana. Prawdopodobnie zostanie zarządzona sekcja zwłok.

Jak powiedział rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie, st. kpt. Jacek Twardoń, pożar zauważono około godz. 16.20. Palił się hektar traw. Na miejsce wysłano dwie jednostki PSP.

Po przybyciu strażacy dowiedzieli się od świadków, że w centralnym miejscu pożaru widziano mężczyznę. Gdy ratownicy dotarli na miejsce okazało się, że człowiek ten już nie żyje. Pożar został ugaszony.

Źródło: POLSKA LOKALNA.PL

No wszędzie o tym teraz piszą. Oby ich śmierć nie poszła na darmo....

Paweł-Nacz pisze:to tylko chyba pluton egzekucyjny ukróci podpalenia... zróbmy coś, żeby o poległych w akcji strażakach nikt nie zapomniał... To są bohaterzy naszych czasów, cześć im pamięci ...

do tego trzebaby stworzyć oficjalną i ogólnodostępną bazę danych zawierającąmniej lub bardziej poważne wypadki a nad każdym z nich musiałaby rzetelnie pochylić się komisja... Już nie mówiąc o tym, że trzebaby umieć przyznać się do błędu.

wyrazy współczucia rodzinie i znajomym:(