

Jest u nas w powiecie duży problem z kołnierza, bo żadko wracają do właścicieli. Po za tym zazwyczaj uszkodzony jest wkład (gąbka), a plastik jest dobry. Moja jednostka bardzo często wyjerzdza do wypadków, gdzie zazwyczaj jesteśmy przed innymi służbami, więc "przemiał" kołnierzy mamy duży, a w gminie ciężko wyciągnąć kase na nowe - kryzys jak wszędzie
