zzz

[Nafi14]

zzz

[bohun]

Witaj. Na wstępie gratuluje objętej funkcji i życzę owocnej choć ciężkiej pracy jaka przed tobą.
Co do remontu sali. Nie wiem jakie są uregulowania prawne ale tu na spotkaniu z wójtem pogadaj - zasugeruj taki problem remontu może gmina wam pomoże. 30 tyś to nie nie dużo ale i nie mało gdy się tych pieniędzy nie ma.
Dodatkowo od starego prezesa weź kontakty do ludzi zajmujących się OSP (OC) w gminie a także do powiatowej PSP. Możesz się do nich wybrać osobiście (super by było jakbyś był z prezesem starym) by przedstawić kim jesteś i że teraz Ty będziesz prowadził sprawy związane z waszą OSP. Musisz "załapać" kontakty. W PSP dowiedz się o sprawy wyjazdowe nie jesteście w KSRG ale to was nie skreśla (przykład - OSP Więcławice kolegi Podymacza). W UG czy PSP powinni ci coś doradzić może montaż systemu DSP szkolenia druhów itp ( to bardziej działka naczelnika waszej OSP)
Co do kasy - nikt Ci nie powie jak to robić każdy ma swoje wypracowane metody. U nas to: 1% podatku, kolportaż własnego kalendarza OSP wsród mieszkańców naszej miejscowości, składki członkowskie, wynajem sali, wsparcie UG. Może być fundusz sołecki na początek (np.na remont sali, czy montaż DSP) Resztę poszukaj na necie, przeglądaj choćby to forum, strony OSP, może jakiś pomysł znajdziesz.
Poza tym będziesz musiał (czy chcesz) odbudować wizerunek OSP w miejscowości. Jak to zrobić - współdziałać z lokalnymi organizacjami - KGW, rada sołecka, parafia. Pokazywać się wszędzie gdzie można ( nawet w necie mając swoja stronę OSP czy korzystając z portali) uroczystości parafialne ( odpusty, Boże ciało,Wielkanoc) czy państwowe.
Masz duże podstawy ( samochód, remizę,) "spuściznę po poprzedniej władzy i członków OSP" i najważniejsze chętnych ludzi. Musisz ich tylko dobrze ich pokierować a będzie dobrze. To będzie ciężka praca na kilka lat bo d razu zmian nie zrobisz. Małymi kroczkami ale do przodu. Powodzenia.

[fido]

Potwierdzam słowa kolegi, ale nie napisałeś bardziej szczegółowo na czym stoicie, ile macie członków, ile w podziale bojowym, jaki teren działania, ile jest do najbliższej JRG ile do najbliższej jednostki z systemu. Czym dysponujecie oprócz stara i czy GBA, czy GCBA, bo to też ma znaczenie. Powiem Ci tak u nas prezesem został człowiek który przejoł to stanowisko mając 27 lat, teraz jest v-ce prezesem zarządu wojewódzkiego, prezesem powiatowym, i naszym oczywiście. Przede wszystkim, kontakty, pisma do różnych instytucji, macie w miejscowości jakieś duże firmy? u nas sąsiadem jest duża hurtownia meblarska i stolarnia, którzy też nas wspierają, poza tym festyn, kalendarze, stoisko na dożynkach gminnych, bal, sylwester, andrzejki itp, wesel mało robimy bo mamy sale na ok 100 osób i słabe zaplecze kuchenne wiec jak sie trafi 1, góra 2 w roku. Dzięki temu dochód mamy za zeszły rok nie mały, ale też nic za darmo, wszystko dzięki zaangażowani i pracy cały rok zarządu i innych członów. Mamy też swój bar jako działalność, zatrudniamy barmankę i prowadzimy pełną księgowość.
Co do wyjazdów dowiedz sie w psp jakie mają dane odnośnie waszego sprzętu, jaki macie czas wyjazdu podczas kontroli, to wszystko składa sie w jedną całość. My jesteśmy w systemie, ale z racji dużego zagęszczenia jednostek i braku jakiejś dużej drogi, czy innego newralgicznego pkt, to też nie mamy dużo wyjazdów, za zeszły rok 16 z czego 6 pożarów.
Tutaj takze popre słowa kolegi, że nalezy się pokazywać, gdzie sie da, macie mundury galowe, sztandar?
Macie u siebie szkołe, jakieś pogadanki, dzień dziecka, my co roku urządzamy u nas na parku za remizą dzień dziecka dla naszej podstawówki, w tym roku już jej nie ma, ale jest przedszkole i szkoła w miejscowości obok, poztym mamy 5 km do miasta, gdzie chętnie też przyjmą strażaków, bo psp nie wszedzie da rady jezdzić, jak w miescie jest kilkanaście szkół.
Nie napisałeś też w waszej miejscowości jaka jest specyfika terenu, tzn, czy są jakieś newralgiczne pkt? duży las, droga szybkiego ruchu, stawy, po analizie tego wszystkiego porozmawiaj z naczelnikiem jakie jest jego stanowisko co do strefy bojowej, bo to naczelnik za to odpowiada.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

[Nafi14]

Ok, dzięki za te pierwsze bardzo motywujące słowa... Racja pewnych rzeczy nie dodałem... Członków nasza jednostka liczy ponad 50 z czego czynnych jest 30. Posiadamy MDP Chłopców i Dziewczyn jednak do tej pory były to drużyny tylko i wyłącznie na zawody- również w tym kontekście chcę zmienić aby ich życie w strażnicy nie ograniczało się tylko do zawodów. Pomysł ze spotkaniem w którym weźmie udział stary prezes i mnie przedstawi bardzo rozsądny i pomocny, również myślałem o stałej współpracy z starym prezesem. Działka na której znajduję się budynki to około 50m x 200m ( nie mam aktualnie jeszcze dokumentów ). W naszej gminie aktualnie jest 4 jednostki z 11 w KSRG i niestety na naszą niekorzyść 2 z nich leżą od naszej miejscowości tylko 4 km, zaś państwówkę mamy oddaloną od siebie 10km. Sztandar mamy i jak najbardziej staramy się uczestniczyć w uroczystościach kościelnych itp. Z umundurowaniem galowym niestety trochę nie do końca jest różowo - o ile starsi strażacy mają to niestety młodsi nie do końca a znów przekłada się to na ilość uczestnictwa w imprezach. Koszt pełnego galowego to około 400zł więc to nie małe pieniądze chcąc ubrać 10strażaków - niby jest dofinansowanie jednak z tego co wiem to taniej by wyszło kupić materiał i uszyć niż kupić z dofinansowaniem. Samochód bojowy to Star GBA. Nasza wioska liczy około 500 mieszkańców, jest szkoła i tu też dziękuję za poradę w tym kontekście. Przez wioskę biegnie ruchliwa powiatowa droga - z czym również wiąże pewne nadzieje i plany co do wyjazdów i wyszkolenia strażaków.
Dziękuję za pierwsze rady

[bohun]

Mundury nie wszyscy od razu muszą mieć jak macie koszarówki to już plus tych co maja galowe idą w galowych a reszta w koszarówkach ( byle by były czyste ) jak to mówili wojsku "może być ch..wo ale jednakowo". Współpraca ze szkołą jak najbardziej ( my pomagamy w organizacji dnia rodziny, chłopaki obsługują nagłośnienie a czasem się robi jakiś pokaz z linią gaśniczą żeby sobie chociaż dzieciaki węża potrzymały, albo posiedziały w wozie). W tym roku robiliśmy z KGW spotkanie z mikołajem, dla dzieci lodowisko za remizą. A maksymalna impreza to były dożynki wojewódzkie w zeszłym roku w naszej miejscowości na placu za remizą, przy organizacji których pracowaliśmy nie tylko my ale KGW i mieszkańcy naszej miejscowości.
Wybudowano nam nową świetlice i też musimy ją doposażyć w chłodnię koszty podobne jak u ciebie z remontem sali i też szukamy funduszy na to. Liczebnie stoimy tak samo około 60 członków w tym 30 aktywnych nie mamy typowej MDP ale jest kilka dziewczyn które tworzyły zgrany zespól na zawody jako MDP a dzisiaj nam pomagają przy organizacji imprez. Byli też i chłopcy którzy dzisiaj są już strażakami po kursach wyjeżdżają do akcji. Masz "narybek" teraz pilnuj żeby cie nie uciekł .
Wyjazdy ciężka sprawa był taki temat na forum "mój koniec w osp" poczytaj trochę Ci się rozjaśni. Ale pamiętaj OSP nie nie jest tylko od wyjazdów. Ważne by sprzęt był sprawny, gotowy w każdej chwili do akcji, a ludzie umieli go obsługiwać.
Co do pomysłu myślisz pewnie o RT, tu wchodzi hydraulika, muszisz mieć przeszkolonych ludzi po RT, a by to zrobić musisz mieć kurs I i II stopień strażaka, poza tym hydraulika ciężki temat dla OSP z poza KSRG (podymaczowi się udało) My jesteśmy w systemie ale sprzętu nie mamy, za to mamy przeszkolonych ludzi. Radziłbym torbę R-1 i deska ortopedyczna super by było jak by ktoś miał u was kurs KPP, do tego pachołki drogowe taśma ostrzegawcza znak WYPADEK.