Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam.
Jestem w mdp i często straż pożarna przejeżdża koło mnie i tak samo jak ide na trening mdp.

Słyszałem że mdp też może salutować . a jak jedzie straż na akcje to też można ?

O Matko Przenajświętsza wymyśliłeś teraz...

rob jak chcesz

damian_osp pisze:rob jak chcesz

Otóż to, w najgorszym razie pomyślą, że jesteś dzieckiem specjalnej troski.
Aaa! Salutować zacznij gdy wóz bojowy będzie pięć kroków przed tobą a skończ gdy będzie krok za tobą

fireman90 pisze:

damian_osp pisze:rob jak chcesz

Otóż to, w najgorszym razie pomyślą, że jesteś dzieckiem specjalnej troski.
Aaa! Salutować zacznij gdy wóz bojowy będzie pięć kroków przed tobą a skończ gdy będzie krok za tobą

Patrząc na Twoją wypowiedź, przypomniała mi się jedna kwestia z filmu "Borat", coś tam było o "niedorozwojach(nie chcę nikogo obraźic)

Czepiliście się Młodego. Nie wie, to trzeba mu wytłumaczyć, a nie jeździć jak po łysej kobyle. Słuchaj sprawa wygląda tak: zasada munduru: mundur się szanuje, więc nie wymyślamy. Jesteś po cywilu to zachowujesz się jak cywil, w mundurze obowiązują Cię zasady. Wątpię, żebyś miał na sobie mundur, gdy akurat będą jechać na akcję, bo nie wiem, czy wiesz, że do pustej głowy się nie salutuje, czyli do głowy bez nakrycia z orzełkiem. Tylko Amerykanie salutują do głowy, ale oni zawsze byli inni. Z kolei noszenie samej czapki z orzełkiem też jest niewskazane, ponieważ jesteś wtedy niekompletnie umundurowany i gdybyś miał na sobie mundur wojskowy, to Żetony mogliby Cię rozebrać zabrać mundur (nawet gdyby był kupione za Twoje pieniądze) powiedzieć, że to własność WP i do domu wracałbyś w samych gaciach. Co do spraw związanych z umundurowaniem i zachowaniem się w mundurze śmiało pisz na PW, chętnie odpowiem.

Tak się złożyło, że byłem Żetonem w wojsku i nie przypominam sobie, żebym podczas całego przebiegu służby rozebrał do gaci jakiegoś żołnierza. Wszystko zależało od człowieka, jak ktoś się chciał wykazać przed dowódcą to potrafił uprzykrzyć szeregowcom życie.
Za to nagminnie trzeba było zwracać szwejom uwagę, że jak maja guziki przy mundurze to mają one być pozapinane, pasy podociągane, buty zawiązane. Żołnierz to nie lump spod sklepu, nosi mundur i powinien go szanować, a jak się tego nie nauczy na początku to potem tego nic nie zmieni.
Ale teraz nie ma zasadniczej służby i młodzież nie ma się gdzie nauczyć szacunku do munduru.
Pozostała jedynie OSP i musimy zadbać o właściwy wygląd i zachowanie się w mundurze jak i w cywilu. Noszenie munduru do czegoś zobowiązuje.

Co do munduru wojskowego to z tego co kojarzę to można go nosić pod warunkiem że nie ma na nim flag, czyli takie moro po prostu. A co do oddawania honorów to tak jak koledzy wyżej piszą, nie ma co strugać durnia. Jeżeli chcesz się przywitać z chłopakami jadącymi na akcje to po prostu "piąteczka"
v-ce marcin powiedz mi czy przeprowadzasz musztrę młodzieży jak w wojsku?

Mietekmusztra w wojsku to nie to samo co w cywilu. Nie przeprowadzam musztry dla młodzieży tak jak w wojsku, ponieważ gdybym to robił tak jak się ćwiczyło musztrę w wojsku to na drugą zbiórkę pewnie nikt by nie przyszedł. W wojsku nie miałeś nic do gadania i musiałeś wykonywać prawie każdy rozkaz . Jak służyłeś w wojsku to wiesz o czym piszę.
Na zbiórkach młodzieży w OSP można tylko prosić, a nie żądać, bo to nie wojsko.
Wątpliwości krzyśka123 dobrze wyjaśnił druhprzemek. Jako starsi w OSP, a w szczególności członkowie zarządów, powinniśmy dbać o szacunek dla munduru, bo wg mnie mundur to nie jakiś dres, a osoba w nim prezentująca się powinna znać przynajmniej podstawowe zasady zachowania się w mundurze i je stosować.
No chyba, że się mylę.

Młodszy kolego, bo tak zakładam.
jak koledzy wcześniej pisali, nie salutuje sie bez nakrycia głowy ( w tradycyjny sposób-tylko skinienie)i nie przy braku kompletnego umundurowaniu ale i nie salutuje sie pojazdom, jest ścisłe określone komu sie salutuje,
-starszym stopniem, funkcją
-sztandarom
- podczas odgrywania hymnu przy podnoszeniu flagi ( d-cy pododdziałów i pojedynczy strażacy, sztandary )
- w określonych momentach przy ceremoniach kościelnych i pogrzebowych
- najwyższym osobą w państwie ( prezydent, premier, marszałkowie sejmu i senatu,)
- i wiele innych
- jedyna możliwość salutowania pojazdowi, to podczas przewożenia sztandaru w otwartym pojeździe w czasie defilady- ale to naprawdę rzadkość,
pozdrawiam

A Ty to kto, Wojtek, co chciał zostać strażakiem? Już sobie wyobrażam reakcje strażaków na to Twoje salutowanie. Ale w sumie pomysł spoko. Próbuj, może się upowszechni.

giedymin200 pisze:A Ty to kto, Wojtek, co chciał zostać strażakiem? Już sobie wyobrażam reakcje strażaków na to Twoje salutowanie. Ale w sumie pomysł spoko. Próbuj, może się upowszechni.

Lepiej nie