Strona 1 z 1
Naczelnik OSP a kierowca
: pt 14 sty 2011, 22:30
autor: wlodek
Witam wszystkich.
potrzebuję waszej porady. Czy Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej może być kierowcą samochodu gaśniczego w tej jednostce.
Mam co do tego wątpliwości, ponieważ w statucie zapisane jest że naczelnik dba o gotowość bojowa jednostki oraz nadzoruje pracę kierowcy. I tu powstaje konflikt interesów, bo jak może nadzorować sam siebie.
Poproszę o pomoc .
pozdrawiam
Włodek

Re: Naczelnik OSP a kierowca
: sob 15 sty 2011, 00:08
autor: Jarek
U nas tak było od kiedy pamiętam... i od kiedy słyszałem ... czyli jakieś 65 lat ;p
W sumie ciekawe cy to legalne?

Re: Naczelnik OSP a kierowca
: sob 15 sty 2011, 10:56
autor: podymacz
Ja w mojej OSP jestem naczelnikiem i kilka razy byłem równocześnie kierowcą. Ale jeżeli zgłasza się na alarm inny kierowca uprawniony do prowadzenia pojazdu uprzywilejowanego, to oczywiste jest że powinien on kierować, a Naczelnik dowodzić.
Re: Naczelnik OSP a kierowca
: sob 15 sty 2011, 14:42
autor: ratmed998
nadzoruje pracę - ale to nie znaczy, że sam nie może być kierowcą. Co jeśli jednostka ma tylko jednego kierowcę z kategorią C i wóz bojowy ciężki? To znaczy, że nie może wyjeżdżać do działań ? nie trzyma się kupy.
Statut nie zabrania, a jeśli nie zabrania znaczy, że można

Re: Naczelnik OSP a kierowca
: ndz 16 sty 2011, 15:41
autor: misiu8514
Dlaczego nie. Jeśli jest inna osoba posiadająca stosowne kursy(dowódców,naczelników) to żaden problem żeby prowadził naczelnik (jak w piosence: SAM KOMENDANT DZIŚ PROWADZI WÓZ

) Sam jestem naczelnikiem i często siadam za kierownicę, chociaż wolę jak któryś z kierowców siada. Pozdrawiam.
Re: Naczelnik OSP a kierowca
: ndz 16 sty 2011, 20:20
autor: marcinas7majster
Znam wiele jednostek, których Naczelnicy są również kierowcami. Mają poprostu papiery i kierują. I w przypadku naszej jednostki staramy się z projektu unijnego zrobić uprawnienia do kierowania 3 strażakom, w tym naszemu Naczelnikowi.
Re: Naczelnik OSP a kierowca
: czw 20 sty 2011, 20:43
autor: leszkoma
I tak trzymać

U nas jest czterech kierowców w tym naczelnik czyli ja . Nikogo nie dziwi że siadam za kółkiem, na domiar złego pozostali wyznaczają mnie naczelnikowi że w sobote i niedziele mam dyżur kierowcy. U nas nie ma sporu o kierowanie bo kierowca to nudne zajęcie podczas akcji.