Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam serdecznie.Potrzebuję porady dotyczącej wypłaty ekwiwalentu,jak to jest w innych gminach.W naszej gminie mamy wypłacany ekwiwalent w kwocie 14zł tylko za pełne godziny.Ostatnio zaniosłem listę na której było 57 minut i niestety została odrzucona.Może jest jakaś ustawa która to reguluje.Dodam że ekwiwalent jest nam wypłacany na bieżąco.

A nie możesz zaokrąglić do pełnej godziny? U nas jeśli nawet brakuje 15 minut do pełnej godziny to się zaokrągla i nikt nikomu za to głowy nie urywa. O ustawie takiej to nie słyszałem.

U mnie każda rozpoczęta minuta powyżej pół godziny to 60min. Do 30 min jest wyliczane jako 1/2 stawki godzinowej

A u nas wszystko jest wypłacane co do minuty...
Jak wyliczałem wszystko po pierwszym kwartale to niektórym całkiem fajne czasy wychodziły. Np. był człowiek który miał 11 minut (2,20 zł do odbioru) lub 23 min Śmiesznie to wyglądało no ale takie są u nas zasady, że liczymy co do minuty zgodnie z potwierdzeniami z MSK.

U mnie jest także wypłacane co do minuty. Nie wypłacanie ekwiwalentu ma swoje skutki prawne:

"art. 28 ust. 1 i 2 ustawy z 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (tekst jednolity: Dz. U. z 2002 r. nr 147, poz. 1229 z późn. zm.), zgodnie z którym członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną, otrzymuje ekwiwalent pieniężny. Ekwiwalent ten jest wypłacany z budżetu gminy do wysokości 1/175 przeciętnego wynagrodzenia ogłoszonego, przed dniem naliczenia ekwiwalentu, przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. nr 39, poz. 353, z późn. zm.), za każdą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym. Odmienna wykładnia została dokonana głównie na tle treści art. 28 ust. 3, który stanowi, iż ekwiwalent, o którym mowa w ust. 1 i 2, nie przysługuje członkowi ochotniczej straży pożarnej za czas nieobecności w pracy, za który zachował wynagrodzenie."

Możecie pozwać gminę za cały okres w którym wypłacała lub właśnie nie wypłacała Wam ekwiwalentu. Za cały okres wstecz od kiedy macie wypłacany ekwiwalent na takich zasadach jak napisałeś że tylko za pełną godzinę gmina będzie musiała wypłacić wszystkie wnioski które odrzuciła. Niestety, ale wyjazd do akcji na 5 minut to też jest DZIAŁANIE RATOWNICZE.

Szerszy artykuł: http://www.strazak.org.pl/content/view/762/399/

Pozdrawiam

U mnie jest to tak:
wypisuje wszystkie wyjazdy, co do minuty, w zaokrągleniu do 5min.
a do gminy podaję listę z sumą wszystkich minut. to mam przeliczane na stawkę i wypłacane wszytko....

np:
1. 35 minut
2. 75 minut
3. 60 minut

razem to daje

170 minut -> 2 i 5/6h x stawka za godzinę.

zakładając że stawka za godzinę to 20 zł.

2 i 5/6h x 20zł = 2,8333h x 20zł = 56,67zł

to tylko przykład;)

W mojej gminie wszystkie jednostki zrzekły się ekwiwalentu i nie dostajemy nic )

Na jakiej podstawie całkowicie zrzekliście się czegoś co wam się ustawowo należy? Jeżeli nie chcieliście go brać dla siebie to przynajmniej normalnie odbierać i wpłacać na konto własnej jednostki, coś byście z tego mieli. A tak to tylko gmina na Was zarabia. Moim zdaniem bez sensu.

Gmina bardzo dobrze dba o nasze jednostki. Co roku jest oddanie nowego samochodu lub po karosażu remonty remiz itp. Jest 8 jednostek w gminie wiec nie ma wiele wyjazdów i zarobków też nie było by za wiele. Nie wiem na jakiej podstawie to zostało ustalone ale to chyba ustalono na zebraniu gminnym przez naszych reprezentantów jednostek.
Chyba dobrze to napisałem.

U nas-też zrzekliśmy się ekwiwalentu,ale na rzecz jednostki.Pieniądze przekazywane są na konto OSP.Rokrocznie na zebraniu sprawozdawczym przygotowuję imienną listę strażaków którzy zrzekają się tych pieniędzy.