Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam serdecznie , mam jedno zasadnicze pytanie czy można być kierowcą w straży osp. Mając prawo jazdy Kat C, zrobione badania psychologiczne + badania lekarskie . Ale nie mając uprawnień do brania udziałów w akcjach gaśniczych i ratunkowych?Czyli chodzi mi o to czy pierwszy lepszy gość co chce jeździć samochodem do pożarów może to ominąć ?

A dlaczego nie masz uprawnień do udziału w akcjach ratunkowo-gaśniczych???? Żeby jeździć samochodem pożarniczym musisz mieć uprawnienia wydane przez wójta gminy lub burmistrza miasta. Od nowego rogu takie uprawnienia wydawane będą przez starostwo powiatowe.

Nie może.

Kierowca jadąc do akcji jest takim samym strażakiem jak wszyscy pozostali w samochdzie, co więcej kierowca musi być w pełni ubrany tak jak pozostali strażacy, z wyjątkiem hełmu podczas jazdy, ale z chwilą wyjścia z samochodu musi założyć hełm.

Jeśli nie ma szkolenia podstawowego i badania lekarskiego że może brać udział w akcjach rat.-gaś to nie może kierować samochodem do akcji...

Hej hello ja mam uprawnienia II stopnia tylko jestem przewodniczącym komisji rewizyjnej i chce im parę rzeczy wytłumaczyć. A to są tępaki gorsze niż świnia w oborze , mają swoje prawo

"Kierowca jadąc do akcji jest takim samym strażakiem jak wszyscy pozostali w samochdzie, co więcej kierowca musi być w pełni ubrany tak jak pozostali strażacy, z wyjątkiem hełmu podczas jazdy, ale z chwilą wyjścia z samochodu musi założyć hełm."


Dokladnie. Obecnie kierowca pojazdu uprzywilejowanego strazy pozarnej powinien posiadac:

-minimum ukonczony kurs I stopnia na strazaka
-prawo jazdy kat.C
-uprawnienia do przewozu osob i rzeczy czyli tzw swiadectwo kwalifikacji kierowcy
-aktualne badanie psychologiczne i lekarskie o braku przeciwskazan do prowadzenia pojazdow uprzywilejowanych

Owszem, zgadzam sie z kolega marcin_op z malym szczegolem: Kierowca powinien jechac w pelnym umundurowaniu, ewentualnie bez kasku ochronnego, i w obuwiu nie utrudniajacym mu prowadzenia pojazdu Bo jak wiemy oficerki nie sa zbyt wygodne podczas prowadzenia. Reszta wszystko sie zgadza

krolik19900906 pisze:"Kierowca jadąc do akcji jest takim samym strażakiem jak wszyscy pozostali w samochdzie, co więcej kierowca musi być w pełni ubrany tak jak pozostali strażacy, z wyjątkiem hełmu podczas jazdy, ale z chwilą wyjścia z samochodu musi założyć hełm."


Dokladnie. Obecnie kierowca pojazdu uprzywilejowanego strazy pozarnej powinien posiadac:

-minimum ukonczony kurs I stopnia na strazaka
-prawo jazdy kat.C
-uprawnienia do przewozu osob i rzeczy czyli tzw swiadectwo kwalifikacji kierowcy
-aktualne badanie psychologiczne i lekarskie o braku przeciwskazan do prowadzenia pojazdow uprzywilejowanych

Owszem, zgadzam sie z kolega marcin_op z malym szczegolem: Kierowca powinien jechac w pelnym umundurowaniu, ewentualnie bez kasku ochronnego, i w obuwiu nie utrudniajacym mu prowadzenia pojazdu Bo jak wiemy oficerki nie sa zbyt wygodne podczas prowadzenia. Reszta wszystko sie zgadza

Pierwszy akapit - bez komentarza
Drugi akapit - dlaczego prawko kat. "C"? jeżeli auto w OSP jest do 3,5 tony
Trzeci akapit - "świadectwo kwalifikacji? masz na myśli zaświadczenie wydane przez burmistrza,prezydenta...lub zezwolenie (po 11.02.2012 r)wydane przez starostę? bo świadectwo to jest coś innego - dotyczy kierowców pracujących zawodowo!
Czwarty akapit - OK.

krolik19900906 pisze:"Kierowca jadąc do akcji jest takim samym strażakiem jak wszyscy pozostali w samochdzie, co więcej kierowca musi być w pełni ubrany tak jak pozostali strażacy, z wyjątkiem hełmu podczas jazdy, ale z chwilą wyjścia z samochodu musi założyć hełm."


Dokladnie. Obecnie kierowca pojazdu uprzywilejowanego strazy pozarnej powinien posiadac:

-minimum ukonczony kurs I stopnia na strazaka
-prawo jazdy kat.C
-uprawnienia do przewozu osob i rzeczy czyli tzw swiadectwo kwalifikacji kierowcy
-aktualne badanie psychologiczne i lekarskie o braku przeciwskazan do prowadzenia pojazdow uprzywilejowanych

Owszem, zgadzam sie z kolega marcin_op z malym szczegolem: Kierowca powinien jechac w pelnym umundurowaniu, ewentualnie bez kasku ochronnego, i w obuwiu nie utrudniajacym mu prowadzenia pojazdu Bo jak wiemy oficerki nie sa zbyt wygodne podczas prowadzenia. Reszta wszystko sie zgadza