Wiem o co chodzi... mam coś podobnego (wadę wzroku) ale z mała różnicą widzenia i dlatego dostałem pozytywne orzeczenie o pracy na wysokości....
Słuchaj, prawda jest taka... wiem, pytałem, próbowałem... nie ważne gdzie zadzwonisz i kto Ci pozwoli, sam P. Pawlak mógłby Ci wydać zgodę, bo jesteś dobrym strażakiem, ale niestety wszystko zależy od okulisty. To lekarz wydaje orzeczenie, podpisuje się pod tym i DOPUSZCZA Cię do pracy... Także to lekarz bierze na siebie całą odpowiedzialność...
Porada: Jeśli jeden lekarz Ci nie wyda, spróbuj u innego... i dalej i dalej, aż w końcu się uda...
Ja osobiście zastanawiam się nad operacją oka, bo chciałbym spróbować dostać się do PSP, albo może SA... ale to raczej na razie marzenia
A z tym widzeniem obuocznym (stereoskopowym) chodzi o to, że jak Twoje oczy nie współpracują w zakresie "nakładania się obrazów" to masz problem z oceną odległości. Najlepszym testem na to jest właśnie rysunek 3D, jeśli widzisz w 3D, lub w okularach, np. w kinie, to nie jest tak źle... jeśli nie widzisz, to już spory problem. Co dokładnie mam na myśli z oceną odległości:
Chodzi o to, że normalnie widzimy naszymi oczami przedmioty, dal w 2 obrazach pod różnym kątem, jeśli oboje oczu współdziała prawidłowo to obrazy te nakładając się na siebie w skrzyżowaniu nerwów tworzą obraz trójwymiarowy dla naszego mózgu.
Prawdopodobnie żyjąc całe życie z taką wadą, nie zauważyłeś jej bo się przyzwyczaiłeś to tego i określasz odległość świadomością a nie obrazem (to znaczy, że jak widzisz kubek to spostrzegając chcąc nie chcąc otoczenie dookoła jesteś podświadomie w stanie określić gdzie on się znajduje i trafić w niego ręką, wszystko dzięki świadomości i punktom odniesienia. Ale gdybyś musiał (jak na psychotestach na kierowców zawodowych) ustawić 2 jednakowe przedmioty w jednej odległości na całkowicie białym tle, to nie dał byś rady. Znam to z autopsji

Jak to się przekłada na życie? Zapewne myślisz sobie teraz, przecież mogę z tym żyć, żyje i funkcjonuje na świecie normalnie X lat, to dlaczego nie dam rady na wysokości?? Otóż.... Wyobraź sobie sytuację kiedy na wysokości musisz ręką sięgnąć w górę, ponad głowę i złapać np. linę... jeśli niebo będzie niebieskie, bezchmurne, Ty będziesz daleko od ściany, przedmiotów czy budowli to będzie tak jak z tym badaniem, nie będziesz wiedział jak daleko jest lina... serio.
Trochę się rozpisałem ale jak chcesz się czegoś więcej dowiedzieć to dawaj na priv. Nie będziemy chłopakom na forum głowy zawracać. W sumie wszystko z grubsza powiedziałem. Pozdr