Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam. Czy u Was w gminach też na wniosku o piwo wpisujecie osoby odpowiedzialne za zabawę taneczną?
jeżeli tak to na czym ta odpowiedzialność polega.
Różnie się czyta i słyszy.
Dzięki za wszelkie odpowiedzi.

A co to znaczy na wniosku o piwo?

kwas pisze:A co to znaczy na wniosku o piwo?

Jak zapewne się domyślasz, kol @opiskala trochę nieprecyzyjnie się wyraził. Rzecz jasna, chodzi o wniosek dot. wydania zezwolenia na jednorazową sprzedaż alkoholu do 4,5% i piwa. Wpisywanie we wniosku osób odpowiedzialnych jest wymagane wszędzie. Niby organizatorem jest np OSP, ale w razie "draki" trzeba mieć kogo wysłać aby "oglądał kwadratowe słońce" .

opiskala pisze:na czym ta odpowiedzialność polega.

Ogólne obowiązki organizatora imprez wszelakich są tu np. http://www.kujawsko-pomorska.policja.go ... masowe.pdf

Wydaje mi się, że zwykła zabawa taneczna to nie impreza masowa. Ale może się mylę, bo jeżeli tak to trzeba koniecznie zatrudnić ochronę, bo żaden ze strażaków nie ma uprawnień do bycia "służbą porządkową" tylko i wyłącznie informacyjną. A zatrudnianie ochrony na zabawę wydaje mi się mija się z celem (koszty).
Jak się mylę to mnie poprawcie.
"Impreza artystyczno-rozrywkowa jest imprezą masową, jeżeli liczba miejsc dla uczestników wynosi nie mniej niż 1000 na stadionie lub terenie otwartym oraz 500 w hali sportowej lub w innym budynku."

Raczej 1000 osób nie przyjdzie :]

u nas zawsze sie podpisuje ochroniarz z papierami, co do kosztów to u nas sobie krzyczy 100zł, wiec raczej to nie sa duże pieniadze a przynajmniej jeden problem mniej przy organizacji.

Czyli macie na zabawie 1 ochroniarza i pomocników w postaci strażaków ?
Tak mam to rozumieć?

tak, jest w granicach 10 strażaków zawsze. Z tym że my mamy teren ogrodzony, i jak sie cos dzieje to delikwent wylatuje, na zewnatrz. Jak narazie problemów nie było Policja zawsze opiniuje pozytywnie.

Panowie tak było za komuny dzisiaj o ile robisz zwykłą zabawe a niebędzie to impreza masowa występujesz o pozwolenie na piwo a o pozwolenie na zabawe nie , żyjemy już na szczęście w wolnym kraju.

Teraz zostaję tylko problem z kasą fiskalną

Jaką znowu kasą?
Przecież to bez sensu robienie zabawy z kasą fiskalną, mija się z celem.

Może kasy lekarzom?

Właśnie z tą kasą to niema żartów. Dlatego my od pewnego czasu organizując zabawe dogadujemy się z kimś kto ma sklep i "zabezpiecza nam bufet" na imprezie za z góry określoną kase przeznaczoną oczywiście na cele statutowe OSP.

Niestety takie są realia. Dawniej na to przymykano oko a teraz zrobiło się o tym głośno. Prezes pawlak powinien coś z tym zrobić.