Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Mam pytanie czy jest jaki przepis dot. kto ma miec klucze do remizy? Czy to zależy od zarządu żeby klucze miał sąsiad remizy, naczelnik, prezes, jasiek, i franek ? Czy może jest to określone w przepisach ?

Wydaje mi się, że nigdzie nie ma określonego kto może mieć klucze - chyba, że macie taki zapis w Waszym statucie. Sam zaś twierdzę, że klucze powinny mieć osoby najbardziej zaufane i najbardziej mobilne, tj. kierowcy, prezes, naczelnik, gospodarz i ewentualnie ktoś z zarządu. Nie wolno na pewno przesadzać z ich ilością bo późniejsze dochodzenie winy w przypadku odkrycia czegoś złego w remizie (np. kradzież, popsucie czegoś) może okazać się bardzo kłopotliwe.

Wiadomo, co za dużo to nie zdrowo...

Dzięki za info

U nas klucze do remizy (cześć bojowa) mam ja (naczelnik), prezes i 3 konserwatorów. Do reszty remizy, czyli do cześci gospodarczej (sali - remizy) ma kto chce - w rejestrze alarmowym jest zapisane kto wchodził do sali, kto do remizy itp.

Witam

zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami , również uważam że liczba osób w jednostkach OSP które mają klucze do remizy powinna być ograniczona. Ilość sprzętu i jego wartość z każdym rokiem wzrasta , nie wspomnę już o paliwie . Powoli kończy się era OSP w których była jedna motopompa a Żuk nieosiągalnym marzeniem. W związku z tym tematem chciałbym prosić o opinie, co zrobilibyście jako reprezentanci waszych jednostek gdyby padły zarzuty pod waszym adresem, że kluczy do garażu jest za mało ( w tej chwili są u trzech kierowców ) wręcz padło stwierdzenie że powinny wisieć przy drzwiach, a najlepiej żeby garaż był zawsze otwarty bo jak cytuję jednego z mieszkańców ,, jak się będzie palić to każdy powinien mieć możliwość wziąć sprzęt i iść gasić " . Nadmienię, że tłumaczenie ludziom na jakich zasadach działają dziś OSP nic dały . Do niektórych po prostu nie trafiają żadne argumenty.

Pamiętam ze kiedyś było wymagane by na drzwiach było napisane u kogo znajduje się klucz . psp podczas kontroli zwracała na to uwagę ale to było kiedyś .

U nas to wyglada tak klucze posiada prezes naczelnik i kazdy z kierowcowa ze ich jest 8 to mamy 10 kluczy jesli chodzi o podzial bojowy

W statucie masz napisane kto jest odpowiedzialny za garaż i gospodarke paliwową, czyli Naczelnik i kierowca więc ci powinni mieć klucze do garażu bo są za to odpowiedzialni, ale wg mnie to wszystko zależy od jednostki. U nas klucze ma kierowca, naczelnik, z-ca naczelnika.

U nas problem wyjazdowy został rozwiązany w taki sposób - brama jest elektronicznie podnosza po wpisaniu kodu. Kod ten posiadają wszyscy członkowie czynni. Kod jest aktywny przez 15 minut (albo 10 minut) po włączeniu syreny. Mogę również otworzyć bramę za pomocą sms. Problem pojawia się, gdy nie ma prądu. Wtedy pozostają jedynie klucze, które posiadają: naczelnik (czyli ja), prezes, i trzech konserwatorów. Na szczęście, gdy jest zanik prądu jesteśmy wszyscy informowani za pomocą sms, że brak prądu - wiadomo że nie działa syreny, a tylko i wyłącznie sms.

Po za tym jesteśmy też w trakcie montażu wejścia awaryjnego w czasie braku pradu. Będzie to zamek elektromagnetyczny zamontowany w drwiach pomiedzy częścio gospodarcza (świetlica) a cześcią bojową. Zamek ten działa na 12V więc zasilanie będzię z zasilania awaryjnego DSP-50. Działa on 30 sek po włączeniu syreny. Więc jesli nie będzie prądu to dzwonią do PSK i włącza druga raz syrene i wchodzą.

U nas jest jeszcze tak, że klucze do remizy ma facet co mieszka na przeciwko remizy.
Jest to już emeryt który prawie cały czas jest w domu i jak jest alarm to on zawsze przychodzi z kluczami, i jak pojawia się 1 osoba z obsady bojowej otwiera bramę. Zawsze czeka aż wyjedziemy i zamyka za nami, a my wiemy, że nie musimy się przejmować że np. pojechaliśmy i zapomnieliśmy przekręcić klucza itp.