Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam
Mam do Was pytanie czy należy mi się zwrot kosztów dojazdu do jednostki PSP w której przeprowadzany jest kurs, jest to kurs podstawowy ?

Pozdrawiam

Jeśli pobierasz ekwiwalent za udział w szkoleniu a taki Ci przysługuje to dojazdy są już na Twojej głowie...

Witam!
Zwrot kosztów z jednostki PSP się Tobie nie należy bo z jakiej racji ?
Natomiast możesz się starać o zwrot kosztów za dojazd z gminy. U nas jest tak, że idziemy po kartę gdzie wpisany jest nr rej samochodu odległość w km itd. Dalej idziemy do prowadzącego szkolenie o podpis, że byliśmy na kursie. Następnie na podstawie tego możemy starać się o zwrot kosztów dojazdu.
Osobiście miałem tak, gdy jeździłem na kurs dowódców OSP.

Witam
U nas w gminie pan wicewójt w taki sposób zinterpretował ustawę, że za jakikolwiek kurs OSP nie przysługuje nic.
"Chcecie być strażakami OSP to się poświęcajcie - w końcu to organizacja ochotnicza i nikt nikogo nie zmusza..." - to mniej więcej cytat.
Według nas strażaków, to oszustwo, ale wojuj tu człowieku z wójtem, na którego łaskę i niełaskę jesteś zdany.
A na dzień dzisiejszy choćby wspomniany powyżej kurs podstawowy jednak trochę czasu i zaangażowania wymaga.
Napiszcie proszę jak to jest u Was w jednostkach i jaka rzeczywiście jest prawda z tym ekwiwalentem za kurs.

coś ty wójtowi powiedział ? zwrotu za koszta przejazdu nie ma ale ekwiwalent musi zapłacic tylko zależy jaką stawkę macie w gminie 1zl ale musi być

My na kurs podstawowy jeździliśmy samochodem pożarniczym, który
jest na utrzymaniu naszej gminy. Nikt nie robił problemów.
Zawsze to lepiej uczyć się na swoim sprzęcie, który w przyszłości będziesz używał.
(Chociaż nie wiem jak u Ciebie wyglądają te kursy...)

Wszystko wygląda tak, że dojeżdżamy do JRG własnymi samochodami, a zajęcia odbywają się trzy razy w tygodniu (piątek, sobota, niedziela) po 6 godzin, ogółem całe szkolenie trwa miesiąc,

mr.b a byłeś się pytać w gminie o delegacje na samochód tak jak pisałem ?

Miałem w życiu kilka kursów; karta rowerowa, prawo jazdy, wózek widłowy itp itd...

W końcu to nasza wiedza i inwestycja w siebie. Rozumiem, że pieniądze się ustawowo należą. Ale żeby przez to wojnę rozpędzać?! Proszę, zachowajcie tę odrobinę przyzwoitości.

Curahee pisze:Miałem w życiu kilka kursów; karta rowerowa, prawo jazdy, wózek widłowy itp itd...

W końcu to nasza wiedza i inwestycja w siebie. Rozumiem, że pieniądze się ustawowo należą. Ale żeby przez to wojnę rozpędzać?! Proszę, zachowajcie tę odrobinę przyzwoitości.

Kolego, a gdzie Ty widzisz wojnę, bo ja sądzę, że jest to w pełni kulturalna dyskusja.

Sorki, wszechobecna Ukraina i mi się udzieliło...
W każdym razie nie chodzi mi o wojnę na tym forum ale temat poruszany kilkakrotnie. Kiedyś czytałem takie opinie na temat kursu pilarza. Papier się przydaje, to bez dwóch zdań. Większość druhów po szkoleniu zadowolona z uzyskania nowych uprawnień a tu nagle ktoś wyskakuje z ekwiwalentem za szkolenie...

"denerwuje" mnie kiedy ktoś się czegoś domaga "z zasady" bo się należy...

mr.b pisze:Witam
Mam do Was pytanie czy należy mi się zwrot kosztów dojazdu do jednostki PSP w której przeprowadzany jest kurs, jest to kurs podstawowy ?
Pozdrawiam

Nie.
Konia z rzędem, temu kto wskaże podstawę prawną nakazującą zwrot kosztów, o których mowa.

Też tak uważam.

Nie należy się zwrot kosztów za DOJAZDY, ale należy się EKWIWALENT za szkolenie organizowane przez PSP w wysokości uchwalonej przez Radę Miejską (Gminny).

Bardzo dziękuję za przydatne mi informacje i wskazówki. Pełen podziw...