marten10 pisze:witam
pominąłeś jedna rzecz o której często się zapomina a mianowicie uziemienie agregatu,bo jeżeli jest wyciągnięty i ustawiony na ziemi to powinno się wbić bolec.
Wiem że wielu to śmieszy i uważają to za bezsensowne ale były przypadki porażenia przy obsłudze agregatu a wtedy co jeżeli brak szkolenia to brak odszkodowania,przykre ale prawdziwe.
Możesz napisać coś więcej o tych przypadkach?
Żeby ulec porażeniu przy pracy agregatu trzeba się naprawdę postarać.
Zgadzam się, że należałoby wiedzieć kilka rzeczy ale to wszystko powinno być w instrukcji obsługi.
Zgodnie z przepisami stosowanymi w energetyce zakłada się, że KAŻDY użytkownik dostanie do ręki instrukcję obsługi i ją przeczyta ZE ZROZUMIENIEM więc na obsługę większości urządzeń o napięciu do 1 kV nie są konieczne uprawnienia.
Do poważniejszych czynności wymagane jest uprawnienie kwalifikacyjne (popularnie "zaświadczenie na grupę SEP")
Więcej tu
http://www.sep.lublin.pl/podstawy-prawne
W kwestii obsługi agregatów zaświadczenie jest wymagane do urządzeń o mocy powyżej 50 kW - to już spore urządzenia.
II. RODZAJ URZĄDZEŃ, INSTALACJI I SIECI, PRZY KTÓRYCH EKSPLOATACJI JEST WYMAGANE POSIADANIE KWALIFIKACJI
Grupa 1.
Urządzenia, instalacje i sieci elektroenergetyczne wytwarzające, przetwarzające, przesyłające i zużywające energię elektryczną:
[...]
4) zespoły prądotwórcze o mocy powyżej 50 kW;
Za to ważne jest, że urządzenia powinny być poddawane przeglądom i badaniom okresowym przez osoby wykwalifikowane. Urządzenia pracujące w szczególnie trudnych warunkach powinny być badane co rok.
str 2
http://www.sep.krakow.pl/nbiuletyn/nr19ar1.pdf
Niektórzy producenci zalecają badanie ochrony przeciwporażeniowej podstawowej (pomiar rezystancji izolacji) co pół roku.
http://www.fogo.pl/files/2322.pdf strona 16 (przy okazji zwróćcie uwagę na wpis wielkimi literami w ramce na stronie 3).