Strona 1 z 1
Podanie wody na II rocie przez rozdzielaczowego
: sob 08 sie 2015, 12:29
autor: dana879
Witam,
Nurtuje mnie odpowiedz na pytanie: Jak rozdzielaczowy musi otwierać wodę aby było jak najszybsze podanie wody dla II roty ? tzn żeby pomocnik ledwo nadążał dobiec (na trzy kroki) do przodownika. Mniej więcej orientuję się jak to ma wyglądać ale może zna ktoś jakieś nowe triki ?

Re: Podanie wody na II rocie przez rozdzielaczowego
: sob 08 sie 2015, 14:23
autor: jatromb
musi otwierać wodę tak, aby było jak najszybsze podanie wody dla II roty, tzn żeby pomocnik ledwo nadążał dobiec (na trzy kroki) do przodownika.
pomogłem?
Re: Podanie wody na II rocie przez rozdzielaczowego
: sob 08 sie 2015, 15:11
autor: dana879
Tyle to ja wiem tylko bardziej mi chodzi o szczegóły

bo są dwie linie gaśnicze i do tego zawór na środku. Co trzeba w odpowiednim momencie zamykać a co otwierać oraz na jaki poziom ?
Re: Podanie wody na II rocie przez rozdzielaczowego
: sob 08 sie 2015, 15:57
autor: sslawek77
Re: Podanie wody na II rocie przez rozdzielaczowego
: ndz 09 sie 2015, 12:16
autor: naczelnikospmrocza
nie do końca sie zgodzę że nie idzie nic zrobic w kwestii rozdzielacza , kumaty rozdzielaczowy to podstawa , może nie są to triki jakieś ale pewne zachowania które powodują że idzie to sprawnie i na styk. jezeli pomocnik rozwinie wąż na tyle ładnie że linia po rzuceniu jest do połowy rozciągnięta to rozdzielaczowy po tym jak pomocnik podłączy wąż do rozdzielacza powinien go juz powoli napełniać i w momencie kiedy pomocnik złączy juz oba węże i ma linie rozciągniętą wtedy otwiera całkowicie tak na prawdę on decyduje czy pomocnik zdąży czy nie jak napełni linie która jest połączona a nie rozciągnięta to dupa zbita dlaczego chyba każdy wie , tyle w tym temacie , u nas tak to jest zgrane ,że pierwsza rota dostaje wodę prawie jednocześnie z drugą rotą , czasy wychodzą w granicy 0d 31 do 34 .