Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam.
Stworzyliśmy własny regulamin zawodów MDP 10-15 lat wzorując się na zasadach , które obowiązywały w latach 90 tych , czyli ćwiczenie bojowe z wodą. W dniu dzisiejszym odbyły się miejskie zawody i zabawa dla tych najmłodszych była przednia , a różnice czasów bojówki wszystkich drużyn mieściły się w 2 s. Jeżeli ktoś ma zamiar wprowadzić zmiany w zasadach rozgrywania zawodów mogę przesłać regulamin mailem.

Witam jak moożesz to prześlij mi ten regulamin jarkraw@interia.eu . Dzięki wielkie

I co nigdzie dalej nie pojedziesz na tym regulaminie chyba że traktujesz to jako zabawa.

W tym roku nie ma eliminacji do zawodów powiatowych więc nic nie stoi na przeszkodzie aby wprowadzć coś innego. Tak dla urozmaicenia. I tyle w tym temacie

slawek.998 pisze:chyba że traktujesz to jako zabawa.

My traktujemy zawody jako zabawę od kiedy pamiętam. Do puki nie zmieni się regulamin, i nie znikną "syrenki" to nie ma sensu się przygotowywać (a już na pewno pieniądze w zabytki ładować). A za CTiF dziękuję bardzo, nuuuuuuuuda straszna, pusty stadion by był...

A ten regulamin to wrzuć na jakiś hosting darmowy, bo zaraz będzie lista "ja też prosze na maila:"

Sławek 998 - Różnica jest taka , że kibice oglądający nasze zawody widzieli małych strażaków,którzy potrafią zbudować linie gaśnicze , a co najważniejsze , po sztafecie i bojówce wiedzieli kto wygrał. Zawsze będą krytykanci , którzy wykonują to co im ktoś narzucił.Ja uważam,że zawody , które zrobiliśmy były widowiskowe, dały wiele radości dzieciakom i przyczyniły się do prawdziwego wyszkolenia z zakresu budowy lini gaśniczych , czego napewno nie daje CTIF. Dodatkowo ja nie narzucam komuś , że musi startować na naszym regulaminie , jeżeli ktoś chce zrobić wspaniałą zabawę dla najmłodszych - proszę bardzo , jeżeli nie - też nie ma problemu.
Patrząc na wyniki bojówki, powiem szczerze , że nigdy wcześniej nie widziałem żeby 4 drużyny miały czas 41s , a o miejscu decydowały punkty karne w sztafecie. Faktem jest , że nie ma po tych zawodach kwalifikacji do zawodów powiatowych ale czas pokaże , może kiedyś zrobimy powiatowe na tym regulaminie. Już wiem , że w następnym roku obowiązkowo wprowadzimy musztrę do zawodów wszystkich grup , bo dzisiaj na imprezach rocznicowych prawie nikt nie potrafi prawidłowo wykonać zwrotu.
Mam nadzieję , że znajdą się naśladowcy dzięki którym co zmienimy w temacie zawodów , tuningowanych syrenek itd.

prosiłbym ten regulamin na pocztę piotrperzanowski@wp.pl pozdrawiam i dziękuje

Kolego moja wypowiedż jest troche żle zrozumiana bo my zawody szczebla gminnego przeprowadzamy nie według regulaminu i też nie ładujemy kasy w bezsensowne przeróbki sprzętu tylko wykożystujemy np. zabytkową sikawke konną na której startują wszystkie drużyny i zabawa jest super. Od czasu gdy zrezygnowaliśmy z "syrenek"jest masa śmiechu i zabawy ,a znikneły notoryczne kłótnie. Moja poprzednia wypowiedż tyczyła się kolegi który chciał regulamin. Troche wysiłku i każdy może zorganizować fajne widowiskowe zawody po których drużyny będą śmiać się ze swoich występów a nie składać protesty i skakać sobie do gardeł. CTIF to totalny niewypał. Tak jak wspomnieliście , zawody takie są mało widowiskowe , nie każdy dysponuje torem jest problem gdzie ćwiczyć a jechać na zawody z marszu niema sensu.

Powiem szczerze, po części zgadzam się z czester0 i slawkiem.998. Nasza młodzieżówka liczy niewiele osób (9 w tym jedną dziewczynę) a w całej gminie mamy największą MDP. Jest ciężko zachęcić młodych do wstąpienia w szeregi OSP. Tak samo uważam, że CTIF to kompletny niewypał. Po pierwsze, zawody wg. tego regulaminu są nuuudne, po drugie nie stać nas na zakup całego toru! A koszty są spore. Dlatego uważam, że trzeba wprowadzić jakieś urozmaicenie.

Jak pisałem na PW, również proszę o kopię regulaminu. bosakonrad1@gmail.com
Pozdrawiam

Regulamin można pobrać z naszej strony :http://osp.starebielsko.pl/regulamin-mdp-10-15

czester0 pisze: Zawsze będą krytykanci , którzy wykonują to co im ktoś narzucił.(...)
Mam nadzieję , że znajdą się naśladowcy dzięki którym co zmienimy w temacie zawodów , tuningowanych syrenek itd.

No i od razu zepchnął kolega ćwiczących CTIF do drugiej kategorii. My ćwiczymy CTIF, nie uważamy go za "narzucony" (zresztą,historycznie rzecz biorąc, to co teraz ćwiczymy w OSP jest też narzucone, tyle że przez byłe władze socjalistyczne, więc ostrożnie z ocenami). I nie jesteśmy krytykantami, tylko ten regulamin nam pasuje. Jak mówi porzekadło - "nie to ładne, co ładne..."
W gruncie rzeczy jesteśmy świadkami nowej jakości - jeszcze kilkanaście, a nawet kilka lat temu w głowach by nam nie powstało, że "można inaczej". Chyba jednak mamy wolny kraj, skoro chcemy wyzwalać się ze sztywnych ram różnych związków i regulaminów i próbować po swojemu. Trzeba tylko uważać - o czym dyskutowaliśmy już w innym wątku - żeby nie naruszać norm prawnych, zwłaszcza BHP, a w szczególności tych dotyczących prac zabronionych małoletnim, bo wszystko jest dobrze, dopóki jest dobrze.
Mimo, że startujemy w CTIF (mamy nawet jakieś drobne sukcesy), to popieram pomysł uatrakcyjnienia rywalizacji MDP. Sami organizujemy czasem różne sprawnościówki, bo MDP to nie tylko same zawody. Tak jak w dorosłej OSP - zawody to tylko jeden z elementów działalności. I dobrze jest, że są ludzie, którzy w tym elemencie działalności chcą przywrócić normalność (ja też nie popieram tuningu). Ale bardzo proszę nie wypowiadać się z pogardą o CTIF, bo to obraża między innymi mnie i pokolenie moich wychowanków, z którymi już jeżdżę do akcji (a takich ludzi w Polsce jest na pewno wiele więcej). Jeśli nie macie tyle samozaparcia, żeby ten regulamin zrozumieć, nauczyć się go i (tak jak my) zrobić sobie przeszkody, to bądźcie tak mili i powstrzymajcie się od krytykanctwa.

Kolega TadekB trochę zaprzecza sam sobie. Twierdzi że należy przestrzegać zasad BHP a dalej pisze że przeszkody zrobili sami. A co będzie jeżeli ktoś z młodzieży dozna kontuzji? W dalszej części zgadzam się z kolegą. W naszej gminie również organizowane są zawody CTIF i dużo drużyn startuje w tym regulaminie. Warto poznawać różne techniki i doskonalić swoje umiejętności. Nasza jednostka aktualnie kompletuje sprzęt taki jaki jest na zawodach w Republice Czeskiej (ssawne na gwint). Od kilku lat mamy partnerską jednostkę w RC i jeździmy na zawody. Więc warto nauczyć się innych regulaminów i pokazać że też potrafimy. Na początku pokazaliśmy jak wygląda to zgodnie z naszym regulaminem. Teraz coraz śmielej startujemy tak jak oni i powoli widać efekty. Chcąc coś osiągnąć nie można stać w miejscu. Jest to również szansa po długich treningach na udział nawet w zawodach zagranicznych. Z tego co czytam na tym forum to kolega TadekB ma duże doświadczenie i warto niekiedy posłuchać doświadczonych strażaków. Ja również zachęcam do poznawania nowych form szkolenia.

pierwsze pytanko, jak rozwiązaliście kwestie prawną osoby niepełnoletniej przy rozdzielaczu ?
regulamin zawodów dla OSP mówi że musi być osoba pełnoletnia, wiec konsultowaliście to z kimś że jest tam(może być) osoba niepełnoletnia ? Co w przypadku gdy mu rozdzielacz "zatańczy" i poobija kolana ?

Co do regulaminu CTIF to uważam ze jest to regulamin bardziej wymagający i trzeba więcej czasu poświęcić na przygotowanie drużyny, i nie uważam że jest to nuda. Wymaga więcej zaangażowania i współpracy do osiągnięcia sukcesu, niż tylko rozciągnięcie linii i to w dodatku jak kto chce. Ja juz prawie mam przeszkody z kompletowane, wykonane we własnym zakresie lub z pomocą kilku osób wspierających OSP, wiec wszystko można tylko chęci trzeba.

kronikarz pisze:Kolega TadekB trochę zaprzecza sam sobie. Twierdzi że należy przestrzegać zasad BHP a dalej pisze że przeszkody zrobili sami. A co będzie jeżeli ktoś z młodzieży dozna kontuzji?

W Polsce zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym dopuszczenia wyrobów do stosowania w ochronie przeciwpożarowej nie wymaga się ani certyfikatu, ani dopuszczenia na przeszkody do torów sportowo-pożarniczych. Nawet potentat krajowy - Mały Strażak - nie ma takich dokumentów, bo CNBOP ich nie wydaje. Przeszkody zrobiliśmy zgodnie z regulaminem (długość, wysokość, szerokość, miękki dach na tunelu itp.), nasza ławeczka jest bezpieczniejsza od tej z MS, bo na wzór austriacki ma podpory na końcach. Mniejsza o to - na torze z MS też można doznać kontuzji. I o to mi właśnie chodziło. O zasady BHP dotyczące wykonywania ćwiczeń, o czym słusznie wspomniał Druh Sslawek77 (obsługa rozdzielacza). Do tego dochodzi obsługa motopompy (lub innej pompy), prace zabronione małoletnim (między innymi przenoszenie sprzętu o wadze powyżej 15 kg - ktoś wie ile waży nawodniony wąż W-52?). Na zawody według CTIF bez problemu dostaję ubezpieczenie jak na zawody lekkoatletyczne (na wypadek kontuzji właśnie). Jesteśmy ubezpieczeni poprzez gminy na wypadek kontuzji na innych zajęciach - pod warunkiem, że nie łamiemy prawa.
Żeby nie było - jestem za wszechstronnym rozwijaniem naszej młodzieży i zapoznawaniem jej z technikami ratowniczymi (zawody są między innymi jedną z form poznawania PODSTAW), ale wszystko ze zdrowym rozsądkiem i w zgodzie z prawem. Przyklaskuję pomysłodawcom ciekawych zajęć i innych form zawodów, bo to rozwijające. Ale między innymi zgodność z prawem kierowała wykreśleniem z regulaminu z wodą grupy "B".

Z uwagą przeczytałem Wasze posty i uważam , że każdy z nas ma trochę racji. Nikomu nie każę startować wg.CTIF-u czy naszego regulaminu,ale pokazuję ,że można coś zrobić innego , co podniesie poziom wyszkolenia i będzie widowiskowe dla oglądających. Nie wchodźmy w tematykę prawną , bo jeżeli zdarzy się wypadek to czy to będzie regulamin nasz czy ctif , to i tak kłopoty będą. Nasz regulamin dopuszcza pomoc uprawnionego ratownika przy rozdzielaczu i liniach prądowników , a motopompę obsługuje osoba uprawniona , więc temat bezpieczeństwa i prawa zamknijmy. Wprowadziliśmy zmiany aby w jednostkach OSP było więcej młodzieży , której Straż kojarzy się z rozwinięciem i wodą. Moja przygoda ze strażą zaczęła się ponad 30 lat temu i wiem , że gdyby wtedy był CTIF to szybko by się skończyła.