Strona 1 z 1
Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: pn 02 lip 2012, 22:52
autor: krystiano99
Czy po wyciągnięciu elementów ze środka kosza skróci sie czas zasysania?kosz ja na zdjęciu
http://ospzbereze.wlodawa.pl/stara/img/ ... e/smok.jpg Czy polecacie jakieś kosze które skracają czas zasysania.No i jak obsługiwać motopompe kiedy pociągnąć dzwignię na zasysanie i kiedy przestawić na tłoczenie mamy motopompę po kapitalnym remoncie ale nie zadawalają nas osiągane czasy.A mianowicie 42 sekundy (najlepszy nasz czas) liczony do pojawienia się wody na 2 rocie.
My obsługujemy tak zę na 2 sekundy przed wrzuceniem kosz ado basenu pełne obroty i sekunde przed wpadnięciem kosza do basenu pociągam dzwignie na zasysanie trzymam tak długo aż motopompa delikatnie zmieni głos i pojawi się woda na tym takim pyszczku.Możecie mi powiedzieć czy dobrzę robię czas od pociągniecia dzwigni z ssania na tłoczenie to jakieś 4-5 sekund.Dajcie rady jak wy robicie i jakie czasy osiągacie.Prosze o rady
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: wt 03 lip 2012, 11:08
autor: OSP Wola Cz.
Jak sędzia sprawdzi wam smoka a będzie "pusty" nie dopuści was do startu.
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: wt 03 lip 2012, 17:50
autor: krystiano99
wiesz tylko my tego spacjalnie nie wyjęliśmy tylko przez to że nam się to wyłamało w środku i trzeba by nowy kosz kupic a teraz zabardzo nie ma funduszy.Chodzi mi tylko o to czy możemy coś przez to zyskać czy stracić
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: wt 03 lip 2012, 19:14
autor: Darek-Naczelnik
krystiano99 pisze:wiesz tylko my tego spacjalnie nie wyjęliśmy tylko przez to że nam się to wyłamało w środku i trzeba by nowy kosz kupic a teraz zabardzo nie ma funduszy.Chodzi mi tylko o to czy możemy coś przez to zyskać czy stracić
Nie wiele ale zyskasz po wyjęciu "flaków" ze środka. Ale sędzia na 100% się tego dopatrzy i nie dopuści was do startu.
Jest opcja żeby samemu dorobić tak jak zrobił to nasz mechanik. Nie wiem jak on to zrobił bo powiedział że to jego tajemnica ale zrobił w jeden wieczór z plastikowego pręta i talerza z pleksiglasu do którego jakoś przykleił uszczelkę.
Zrobił to sam w jeden wieczór
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: śr 04 lip 2012, 14:49
autor: awaqatal
Jakoś u nas w powiecie każdy ma wybebeszone smoki i jakoś nikogo z tego powodu nie zdyskwalifikowali. Poza tym jakoś nigdzie w regulaminie nie widziałem zapisu, że coś w smoku ma być (jeśli się mylę proszę mnie poprawić) A zasysanie taka modyfikacja przyśpiesza na pewno.
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: śr 04 lip 2012, 17:32
autor: sslawek77
przez to ze "coś" w tym smoku jest nazywa się go smok ssawny.
wystarczy sie wysilic i przeczytac kilka tematów niżej
http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=2835
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: śr 04 lip 2012, 19:12
autor: Darek-Naczelnik
To tak samo jak z rozdzielaczem musi być zamknięty przed podłączeniem odcinków (po to są zawory). A co może u was jest otwarty??
Byc może, u nas by to nie przeszło.
Tak jak pisałem wyżej, u nas już były problemy ze smokiem bo też mieliśmy "pusty" i w ostatniej chwili pożyczaliśmy (sprzęt już był na podeście) myśleliśmy że nie będzie problemu, a jednak.
Takie są wymogi i już a może wasi sędziowie na to przymykają oko, a może jeszcze się nikt nie dopatrzył ??
Mamy już nauczkę smok jest "pełny".
Jak sami szukacie problemu to ok nie ma sprawy.
Re: Kosz ssawny i obsługa motopmpy
: śr 04 lip 2012, 23:32
autor: Kamis
Co do zaworów na rozdzielaczu, czy wgl wszystkich (w prądownicach i motopompie) to w regulaminie jest napisane ze mogą być otwarte.