Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

To smutne, jednakowoż muszę ująć ten temat. Idzie o most, jaki ostatnimi czasy został podpalony. W Warszawie aktualnie dominuje chaos, nie da się normalnie przemieszczać. Poprzez most łazienkowski każdego dnia przejeżdżały tysiące samochodów, w tym moje. Dzisiaj muszę podróżować objazdem, tracąc czas, paliwo i nerwy. Czy nie ma jakiegokolwiek sensownego rozstrzygnięcia, żeby most został wyremontowany prędzej? 1,5 roku takiej fatygi to będzie najzwyczajniej w świecie załamanie. Zastanawiam się, czy nie wypożyczyć czegoś bliżej mojej pracy, bo dojazdy rozpoczynają mnie denerwować. A Wy co o tym myślicie?

wydaje mi się ze administracja powinna zamknąć ten most i dać jakieś rozsądne objazdy dobrze oznakowane to by ograniczyło korki

Temat mostu chyba zna każdy - został podpalony. Gratulacje podpalaczom, jacy uprzykrzyli życie milionom mieszkańców Warszawy i ludziom, którzy wyłącznie tamtędy przejeżdżają. Ja także przynależę do tego grona i mam już dość gwarantowania władz, że znajdą rozwiązanie. Czego tutaj szukać? Należy stworzyć most zastępczy. Zanim jednak kochane władze metropolii się zdecydują, minie rok i łazienkowski pozostanie wyremontowany. Odrobinę obłęd, jakkolwiek nic nie doradzimy.

Popieram przedmówców, ja również dojeżdżam do miejsc pracy, a raczej dojeżdżałem, przez zjarany most. Co aktualnie? Należy wyjeżdżać do pracy nieomalże godzinę wcześniej oraz pocierpieć w korkach. Stracone paliwo, czas, nerwy - cudownie zaczyna się ten rok. Moim zdaniem muszą błyskawicznie odkryć jakieś przejściowe rozwiązanie. Niestety mówimy o moście, nie mogą puścić pontonowego, bowiem ludzie by się na nim pozabijali (już widzę jakąś mamuśkę za kółkiem, której odbija kierownica oraz samochód ląduje w Wiśle). Wypada to najzwyczajniej w świecie przetrzymać!

To chyba nie przypadek, dwa pożary jedne po drugim.

Ciekawa jestem jak zostanie rozwiazany teraz problem spalonego mostu. I jak dlugo to potrwa.

Ostatnio słyszałem, że remont mostu może potrwać jeszcze dłużej niż początkowo szacowano...

Proponuję otworzyć przeprawę promową. Może to pójść szybciej niż jeżdżenie naokoło Warszawy...

Ruch na moście może być przywrócony za kilka lub kilkanaście miesięcy.

Jak zbudują nowy most. Na razie mamy drugą linię metra

hahaha tak ta druga linia metra napewno pomoze zlikwidowac korki

dziś mówili że most będzie miał podwieszaną ścieżkę dla rowerzystów

Super. A jak na razie wpław. Most pewnie pojawi się za kilka lat...

Mają metro, więc niech się cieszą;D

Nowe metro ma aż 6 albo 7 stacji... Wow.