Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam wszystkich,
Poszukuję miejsc gdzie są zamontowane ciekawe hydranty. Prowadzę projekt fotograficzny "hydranty" i zależy mi na utrwaleniu na fotografiach najciekawszych hydrantów.
Jeżeli ktoś z Was uważa, że zna takie miejsce z hydrantem, to proszę o krótki opis: miejscowość, ulica oraz z "grubsza" określenie w którym miejscu znajduje się taki hydrant. Czasem sporo podróżuję i wstąpienie do jakiejś miejscowości nie będzie dla mnie stanowić problemu.
Jeśli to też nie jest dla Was problemem, to jeśli w Waszej odpowiedzi będzie załączona fotka hydrantu (nawet z telefonu) lub nazwa producenta i symbol hydrantu to będzie to dla mnie duże udogodnienie w kwestii oceny czy warto się fatygować do tego miejsca.
Dla mnie prawie każdy hydrant może być ciekawy, niezależnie czy nowy czy stary, zniszczony bądź w doskonałym stanie.
Serdecznie pozdrawiam Rysiek

firehunter pisze:Witam wszystkich,
Poszukuję miejsc gdzie są zamontowane ciekawe hydranty. Prowadzę projekt fotograficzny "hydranty" i zależy mi na utrwaleniu na fotografiach najciekawszych hydrantów.
Jeżeli ktoś z Was uważa, że zna takie miejsce z hydrantem, to proszę o krótki opis: miejscowość, ulica oraz z "grubsza" określenie w którym miejscu znajduje się taki hydrant. Czasem sporo podróżuję i wstąpienie do jakiejś miejscowości nie będzie dla mnie stanowić problemu.
Jeśli to też nie jest dla Was problemem, to jeśli w Waszej odpowiedzi będzie załączona fotka hydrantu (nawet z telefonu) lub nazwa producenta i symbol hydrantu to będzie to dla mnie duże udogodnienie w kwestii oceny czy warto się fatygować do tego miejsca.
Dla mnie prawie każdy hydrant może być ciekawy, niezależnie czy nowy czy stary, zniszczony bądź w doskonałym stanie.
Serdecznie pozdrawiam Rysiek

hehe. Ciekawa pasja Będę szedł ulicami to na pewno zwrócę uwagę. J

Tylko dodam, że dużym ułatwieniem w podjęciu decyzji czy się fatygować czy nie może okazać się google streetview.

p.s. interesują Cię hydranty które są tak zamontowane, że przy ich odkręcaniu można wykorzystać tylko 1/4 obrotu ?:)

Podaj adres to prześlę kilka fotek hydrantów i punktów czerpania wody. Kiedyś również mnie to ciekawiło i mam kilka fajnych fotek.

Pewnie nie do końca o to Ci chodzi, tym bardziej że nie znam miejsca gdzie to stoi. Ktoś mi kiedyś podesłał linka.



Aczkolwiek z pewnością ciekawostka.

essatia21 pisze:Pewnie nie do końca o to Ci chodzi, tym bardziej że nie znam miejsca gdzie to stoi. Ktoś mi kiedyś podesłał linka.



Aczkolwiek z pewnością ciekawostka.

Hahaha Jeszcze 5 cm w dół i można by się zastanawiać czy to hydrant nadziemny czy podziemny

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 131&type=3
U kolegów w Ciechanowcu jest takie cudo

no to dostań się do tego

https://www.facebook.com/#!/photo.php?f ... =3&theater

Ostatni hydrant jest dla mnie numerem jeden.
Poprawił mi humor. Świetne zdjęcie i świetny żart z tym hydrantem.
Genialne po prostu. Znowu spotykamy się a absurdem bezpieczeństwa!

dobryduch pisze:Ostatni hydrant jest dla mnie numerem jeden.
Poprawił mi humor. Świetne zdjęcie i świetny żart z tym hydrantem.
Genialne po prostu. Znowu spotykamy się a absurdem bezpieczeństwa!

Wygląda na taki, że nawet jak ktoś go odkopie i się do niego dostanie, to i tak nie podłączy do niego łącznika

Charlie pisze:http://polskastraz.pl/272-Wybuchowy

Ciekawe czy ten hydrant gdzieś istnieje i jest realny?
W sumie pomysł ciekawy

https://www.facebook.com/#!/photo.php?f ... =1&theater

inaczej nie mogłem dodać tego zdjęcia . chciałem od razu z mojego kompa ale wyskakiwał komunikat że przekroczony limit transferowy.

Tutaj oto bardzo okazały hydrancik Radej ozdobny w formie pomnika

Ale ktoś miał zacięcie artystyczne, malując tak detale

Każda firma zajmująca się produkcją armatury wodociągowej ma w swojej ofercie hydranty ozdobne.
Sprawdźcie strony producentów AKWA Gniezno, Jafar, Hawle, AVK, Norson.

Swego czasu miałem do czynienia z tym tematem i bardzo podoba mi się ta wersja:


dodatkowo pomalowany w płomienie wychodzące z gruntu... mmm... przed remizą jednej osp wyglądał na prawdę bosko...