Oznakowanie
-
Topic author - Posty: 2
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: pn 23 kwie 2007, 20:01
- Lokalizacja: Gorzów
- Status: Offline
Oznakowanie
Witam mam takie pytanie.
Jestem od niedawna Strażakiem-ochotnikiem w OSP Deszczno. Jest u nas dużo osób które służyć będą w OSP wiedzą typowo medyczną w zakresie ratownictwa medycznego. Czy jest jakieś oznaczenie osób które mają takie umiejętności. Wiem że każdy strażak jest lub powinien być przeszkolony w zakresie pierwszej pomocy i ratownictwa. Chciałbym zaproponować naszemu naczelnikowi projekt takiego oznaczenia na mundurze ale niewiem czy to jest zgodne z obowiązującym prawem czy poprostu zależy to od zarządu OSP.
Pozdrawiam
rescuer
Jestem od niedawna Strażakiem-ochotnikiem w OSP Deszczno. Jest u nas dużo osób które służyć będą w OSP wiedzą typowo medyczną w zakresie ratownictwa medycznego. Czy jest jakieś oznaczenie osób które mają takie umiejętności. Wiem że każdy strażak jest lub powinien być przeszkolony w zakresie pierwszej pomocy i ratownictwa. Chciałbym zaproponować naszemu naczelnikowi projekt takiego oznaczenia na mundurze ale niewiem czy to jest zgodne z obowiązującym prawem czy poprostu zależy to od zarządu OSP.
Pozdrawiam
rescuer
Jeśli chodzi o naszywki, to jedynie można taką mieć, jak na tej stronie
http://www.supron1.com.pl/main3.php?act ... 40&pid=357
NASZYWKA SANITARIUSZA
O jakiś innych, dla Ratowników-Medyków nie słyszałem.
Pozdrawiam
http://www.supron1.com.pl/main3.php?act ... 40&pid=357
NASZYWKA SANITARIUSZA
O jakiś innych, dla Ratowników-Medyków nie słyszałem.
Pozdrawiam
-
- Posty: 3
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 13:23
- OSP (gm., woj.): Bircza., Podkarpacie
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
Możesz miec naszywke ale muis być czerwona i napis Ratownictwo Przedmedyczne lub gdy masz kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy tzw KPP to mozesz miec naszyka dalej czerwona ale napis Ratownik Kwalifikowany
-
- Posty: 24
- Rejestracja: pt 11 mar 2011, 07:20
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
Kolego marcindiego.marcindiego pisze:Możesz miec naszywke ale muis być czerwona i napis Ratownictwo Przedmedyczne lub gdy masz kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy tzw KPP to mozesz miec naszyka dalej czerwona ale napis Ratownik Kwalifikowany
Jeszcze sie nie spotkalem z typowym oznaczeniem ratowników medycznych na ubraniach koszarowych. Pokaż nam czy wogole jest jakis sklep pozarniczy, badz ZOSP prowadzi oznaczenia ratownikow medycznych???
I gdzie je nosic na ubraniu koszarowym???
Re: Oznakowanie
Ja, to zaproponuje naszemu naczelnikowi, żeby rozkazał wytatuować sobie każdemu absolwentowi kursu KPP, rote kreuze na czole i wyposażył ich w nagłowne lampki typu "kogut" (niebieski)rescuer pisze: Chciałbym zaproponować naszemu naczelnikowi projekt takiego oznaczenia na mundurze ale niewiem czy to jest zgodne z obowiązującym prawem...I gdzie je nosic


Jajakobyły
-
- Posty: 24
- Rejestracja: pt 11 mar 2011, 07:20
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
To jest poprostu szukanie czegos na sile, co tak naprawde jest nie potrzebne. Jesli ZOSPRP zdecyduje sie na jakies zmiany to bedzie to ujetne w regulaminie umundurowania.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: wt 28 gru 2010, 12:44
- OSP (gm., woj.): Dolice (Gmina Dolice, woj. Zachodniopomorskie)
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
poza tym że nie ma takiego oznaczenia, jak to już pisali inni druhowie to z tego co wiem, nawet będąc Ratownikiem Medycznym (po studiach) podejmując działania ratownicze w Straży (obojętnie OSP/PSP) nie możesz wykonywać medycznych czynności ratujących życie.
Chodzi o to że strażacy (nawet Ci po studiach RM i pracujący w PSP) nie mogę wykraczać poza zabiegi KPP
Smutne to ale prawdziwe 
Więc naszywka Ratownik w zupełności wystarczy. Strażak nie może mieć np naszywki RATOWNIK MEDYCZNY
Chodzi o to że strażacy (nawet Ci po studiach RM i pracujący w PSP) nie mogę wykraczać poza zabiegi KPP


Więc naszywka Ratownik w zupełności wystarczy. Strażak nie może mieć np naszywki RATOWNIK MEDYCZNY
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
Przepraszam za odswiezenie tematu ale nadal mam watpliwości.
Czy po ukończeniu kursu KPP (i zdaniu egzaminu) mogę na ubranie bojowe i/lub koszarowe przyszyć taką naszywkę?

Jeśli tak to czy na lewym czy na prawym ramieniu?
Czy po ukończeniu kursu KPP (i zdaniu egzaminu) mogę na ubranie bojowe i/lub koszarowe przyszyć taką naszywkę?
Jeśli tak to czy na lewym czy na prawym ramieniu?
Re: Oznakowanie
Pewnie, że tak na lewym i na prawym najlepiej. Na ubranie galowe, dres i piżamę też możesz sobie naszyć.
A na ramieniu tatuaż z tym wzorem bo przecież po ukończeniu niby szkolenia KPP jesteś już wielkim superturbomegaratownikiem. Powodzenia w straży z takim podejściem.
A na ramieniu tatuaż z tym wzorem bo przecież po ukończeniu niby szkolenia KPP jesteś już wielkim superturbomegaratownikiem. Powodzenia w straży z takim podejściem.
Syrena wyje a ja jeszcze tutaj?!
-
- Posty: 44
- Rejestracja: sob 26 lut 2011, 13:29
- OSP (gm., woj.): Hubenice-Kozłów(Gręboszów,małopolskie)
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
Witam!
Chciałbym poruszyć tutaj pewną bardzo ważną kwestie (pomijając że i tak będzie spóźniona). Kolega przedstawia nam swój pomysł na oznaczenie kwalifikowanych ratowników medycznych w swojej OSP. Może jego rozmach i plany o specjalnie oznaczonej sekcji budzą wątpliwości (osobiście sie zgadzam, bo w OSP wszystkiego co za dużo to nie dobrze, oprócz kasy i sprzętu ;D) ale jeden fakt bardzo się uwidacznia przy akcji. Szczególnie przy wypadku, ile razy jestem ( raczej zawsze) przy takim zdarzeniu i jesli są osoby poszkodowane, wiadomo pierwsza pomoc i te sprawy ALE w tym momencie oznaczenie Kwalifikowany Ratownik ma sens z dwóch powodów:
1.Osoba poszkodowana (pomijając nieprzytomne) kiedy zobaczy (nawet przez przypadek) taką naszywke bardziej nam ufa w tym co robimy wokół niej i kiedy się nią zajmujemy.Powoduje to u niej zmniejszenie stresu. Oczywiście grono ludzi (99,9%) powie że to ma bardzo mały wpływ, ja ze swoich obserwacji wywnioskowałem inaczej.
2.To co mnie najbardziej boli. Problem uwidacznia się (przynajmniej na moim terenie) przy każdej akcji. Ale tylko przy wypadkach jest najbardzej odczuwalny. Jest to traktowanie ratowników z OSP z góry PRZEZ ratowników z PSP(moje doświadczenie).Chodzi mi o to że jeżeli nie mamy nic na ramieniu to ten ratownik robi z nas niedouczonego idiote(i tak sie oburzycie ale niestety sa takie przypadki), a jesli coś tam jest to widzi i ma pewność na 100% że my to potrafimy wykonać. Podczas akcji każdy honor oczywiście sie chowa do kieszeni ale na forum można o tym wspomnieć.
Reasumując moją pierwsza tak poważną i obszerną wypowiedz na myśli mam szczególnie to że oznczenie może jedynie pomóc ( u mnie by sie to sprawdziło). oczywiście są granice, kolega z tą sekcją przegiął ale nie powinniśmy tego pomysłu do końca potępiać. Dlatego jeszcze raz przypomne słowa "wszystko dla ludzi, tylko z umiarem" ( no chyba że alkohol
)
Krzysztof
Chciałbym poruszyć tutaj pewną bardzo ważną kwestie (pomijając że i tak będzie spóźniona). Kolega przedstawia nam swój pomysł na oznaczenie kwalifikowanych ratowników medycznych w swojej OSP. Może jego rozmach i plany o specjalnie oznaczonej sekcji budzą wątpliwości (osobiście sie zgadzam, bo w OSP wszystkiego co za dużo to nie dobrze, oprócz kasy i sprzętu ;D) ale jeden fakt bardzo się uwidacznia przy akcji. Szczególnie przy wypadku, ile razy jestem ( raczej zawsze) przy takim zdarzeniu i jesli są osoby poszkodowane, wiadomo pierwsza pomoc i te sprawy ALE w tym momencie oznaczenie Kwalifikowany Ratownik ma sens z dwóch powodów:
1.Osoba poszkodowana (pomijając nieprzytomne) kiedy zobaczy (nawet przez przypadek) taką naszywke bardziej nam ufa w tym co robimy wokół niej i kiedy się nią zajmujemy.Powoduje to u niej zmniejszenie stresu. Oczywiście grono ludzi (99,9%) powie że to ma bardzo mały wpływ, ja ze swoich obserwacji wywnioskowałem inaczej.
2.To co mnie najbardziej boli. Problem uwidacznia się (przynajmniej na moim terenie) przy każdej akcji. Ale tylko przy wypadkach jest najbardzej odczuwalny. Jest to traktowanie ratowników z OSP z góry PRZEZ ratowników z PSP(moje doświadczenie).Chodzi mi o to że jeżeli nie mamy nic na ramieniu to ten ratownik robi z nas niedouczonego idiote(i tak sie oburzycie ale niestety sa takie przypadki), a jesli coś tam jest to widzi i ma pewność na 100% że my to potrafimy wykonać. Podczas akcji każdy honor oczywiście sie chowa do kieszeni ale na forum można o tym wspomnieć.
Reasumując moją pierwsza tak poważną i obszerną wypowiedz na myśli mam szczególnie to że oznczenie może jedynie pomóc ( u mnie by sie to sprawdziło). oczywiście są granice, kolega z tą sekcją przegiął ale nie powinniśmy tego pomysłu do końca potępiać. Dlatego jeszcze raz przypomne słowa "wszystko dla ludzi, tylko z umiarem" ( no chyba że alkohol


Krzysztof
-
- Posty: 230
- Rejestracja: śr 24 cze 2009, 14:27
- OSP (gm., woj.): Nowa Wieś woj Pomorskie
- Lokalizacja: Nowa Wieś /Gdańsk
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
Ad 1. Gdyby jakimś trafem poszkodowany zobaczył mundur strażaka to nie wie, czy jest to ochotnik, czy zawodowy. Powiedzmy, że najbardziej widoczną różnicą jest kolor hełmu, ale ten można zdjąć przy poszkodowanym i postawić z boku. Naszywka jest to "bajer" - jak zajmujesz się poszkodowanym to nie ustawiasz się, aby widział naszywkę, tylko robisz swoje.
Ludzie bardziej widzą, że osoba która je opatruje robi to fachowo tj. nie trzęsą się ręce, robi spokojnie, jest opanowany i zdecydowany.
i tu przechodzimy do ad 2
Strażak PSP traktuje Cię z góry, dlatego, że Ciebie nie zna - nie wie, czy jesteś wyszkolony, czy z "łapanki". Dlatego będzie taki dystans. Należy pamiętać, że działacie w wspólnej sprawie, a nie przeciw sobie. Mi przy okazji różnych szkoleń ratownik powiedział: "jak będziecie robić dobrze, to nikt się wam nie wtrąci w robotę, tylko podejdzie i zapyta czy pomoc". Twierdzisz, że jak zobaczy naszywkę to będzie spokojniejszy - nie prawda; są ratownicy, którzy po roku od szkolenia widzą poszkodowanego i są tacy, co na co dzień mają styczność z "mięsem". Widząc obcą osobę z "jakąś tam naszywką" nie wiesz czy sobie ją tylko przyszyła, czy zasłużyła.
Reasumując - jak widzi się osobę, która traktuje poszkodowanego "fachowo" to nie ważne co ma naszyte na ramieniu. Jak ja bym widział, że gość z naszywką ratownika gubi się, myli, popełnia rażące błędy - to sam bym taką osobę odsunął od poszkodowanego. Sam bym zajął się nie mając KPP
Ludzie bardziej widzą, że osoba która je opatruje robi to fachowo tj. nie trzęsą się ręce, robi spokojnie, jest opanowany i zdecydowany.
i tu przechodzimy do ad 2
Strażak PSP traktuje Cię z góry, dlatego, że Ciebie nie zna - nie wie, czy jesteś wyszkolony, czy z "łapanki". Dlatego będzie taki dystans. Należy pamiętać, że działacie w wspólnej sprawie, a nie przeciw sobie. Mi przy okazji różnych szkoleń ratownik powiedział: "jak będziecie robić dobrze, to nikt się wam nie wtrąci w robotę, tylko podejdzie i zapyta czy pomoc". Twierdzisz, że jak zobaczy naszywkę to będzie spokojniejszy - nie prawda; są ratownicy, którzy po roku od szkolenia widzą poszkodowanego i są tacy, co na co dzień mają styczność z "mięsem". Widząc obcą osobę z "jakąś tam naszywką" nie wiesz czy sobie ją tylko przyszyła, czy zasłużyła.
Reasumując - jak widzi się osobę, która traktuje poszkodowanego "fachowo" to nie ważne co ma naszyte na ramieniu. Jak ja bym widział, że gość z naszywką ratownika gubi się, myli, popełnia rażące błędy - to sam bym taką osobę odsunął od poszkodowanego. Sam bym zajął się nie mając KPP
Re: Oznakowanie
Moim zdaniem takie naszywki są absolutnie zbędne a słuzą tylko przepychankom OSP która jest ważniejsza. Jeślibyśmy wprowadzili takie naszywki to równie dobrze takze naszywki pasu karate, pozwolenia na broń, pilarza jak i kategori prawa jazdy skończywszy na herbie ukończonej szkoły. Po prostu bezsens. Po co to? Pomagam jak moge najlepiej i sam wiem co moge.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: sob 26 lut 2011, 13:29
- OSP (gm., woj.): Hubenice-Kozłów(Gręboszów,małopolskie)
- Status: Offline
Re: Oznakowanie
zgadzam się z wami koledzy. Ale nie chodziło mi o to aby zareklamować te naszywki tylko opisać czym się kierował kolega proponując takie naszywki w swojej "sekcji" medycznej. Bo prawdą jest że czyny mówią o naszych umiejętnościach i tego się trzymajmy!:D Pozdrawiam!