Wyobraźcie sobie, że miód ten jest produkowany przez pracowite pszczoły z nektaru kwiatów facelii, znanej ze swoich właściwości pielęgnujących skórę. Przeszukałam cały internet i natknęłam się na sklep Pasieka Janczarczyk, gdzie mają najprawdziwszy, organiczny miod faceliowy. Link tutaj: https://pasiekajanczarczyk.pl/8-miod-faceliowy.
Teraz tu pojawia się moje pytanie - czy któraś z Was miała już okazję wypróbować ten cuda-miodzik? Słyszałam, że działa cuda na cerę: nawilża, odżywia, a nawet pomaga w redukcji niedoskonałości! Myślę o tym jako o naturalnym dodatku do mojej rutyny pielęgnacyjnej, ale chciałabym poznać Wasze opinie. Może któraś z Was ma już doświadczenie z miodami do pielęgnacji? Albo może wiecie, w jaki sposób go najlepiej stosować?
Dajcie znać, dziewczyny! Chętnie usłyszę Wasze historie i rady. Może razem odkryjemy nowy hit pielęgnacyjny?