W OSP Blanowice woj. Śląskie . Od wielu lat Komendantem jest Adam , komendantem jest złym z tego powodu iż : nie wykonuje swoich obowiązków związanych z prawidłowym funkcjonowaniem straży . Dopuścił się sabotażu ,,Nasza straż została wyznaczona na obstawę dni naszego miasta'' nasz ukochany komendant wykręcając świece zapłonowe

stwierdził że samochód jest nie sprawny i nigdzie nie pojedziemy lecz my strażacy nie wiedząc o sabotażu poprosiliśmy o pomoc mechanika znającego się na tego typu sprzęcie . Gdy na miejsce przybył mechanik , Pan Adam stwierdził że trzeba naładować akumulator i będzie działać , lecz nasz mechanik stwierdził że to nie wina akumulatorów ponieważ akumulatory są nowe i wczoraj samochód normalnie odpalał . Za kilka dni udaliśmy się do domu komendanta celem sprawdzenia samochodu , po przybyciu do garażu wóz cudownie odpalał , a akumulatory naładowały się same . Drugą sprawą jest małe zaangażowanie naszego komendanta przykładem jest zadanie które usłyszał dyżurny który dzwoniąc do komendanta usłyszał: ''nigdzie nie wyjadę bo jadę po towar'' Pan Adam posiada dwa sklepy... Remiza jest w strasznym stanie , sprzęt również , dotacje można dostać tylko nie ma kto tego zrobić , planowana jest zmiana komendanta lecz trudnym zadaniem będzie całkowite odsunięcie pana Adama od straży ponieważ jest jedynym kierowcą...
Potrzebna jest pomoc z zewnątrz dla naszej straży !!!
Strażacy OSP BLANOWICE.