mafia czy OSP?

[Konrado]

Sebastian, zależy co mają w statucie. Niech zainteresowani zapoznają się z nim. Bez tej wiedzy nie sądzę, że coś będziecie w stanie zrobić. Ni mniej, powodzenia Wam życzę.

[strażaczek2710]

witam.dzisiaj udało mi się zobaczyć statut i tam nie ma wzmianki o pokrewieństwie pomiędzy komisją rewizyjną a członkami zarządu ale pewna kobietka pracująca w gminie powiedziała że nawet jeśli nie ma o tym mowy w statucie to i tak nie może tak być.już sam nie wiem.statut jest bardzo stary z 1996 roku i nowszego nie ma.

[kamil237]

Jeżeli statu nic nie mówi na temat pokrewieństwa zarządu z KR to znaczy, że można wybierać ludzi spokrewnionych.
Statut jest w tym przypadku najważniejszy i jego zapisy o ile zatwierdzone są przez sąd rejestrowy są prawnie wiążące.
Inaczej sprawa ma się z OSP które mają statut OPP tam już pokrewieństwa miedzy zarządem a KR być nie może.
W zwykłej OSP wszystko zależy od statutu, lecz dobrym zwyczajem jest nie dopuszczanie do takich sytuacji i zdecydowana większość OSP nie będących OPP również ma taki zapis w statucie ale nie wszystkie jak widać.

[ospglinik]

Jeżeli statu nic nie mówi na temat pokrewieństwa zarządu z KR to znaczy, że można wybierać ludzi spokrewnionych.
Statut jest w tym przypadku najważniejszy i jego zapisy o ile zatwierdzone są przez sąd rejestrowy są prawnie wiążące.
Inaczej sprawa ma się z OSP które mają statut OPP tam już pokrewieństwa miedzy zarządem a KR być nie może.
W zwykłej OSP wszystko zależy od statutu, lecz dobrym zwyczajem jest nie dopuszczanie do takich sytuacji i zdecydowana większość OSP nie będących OPP również ma taki zapis w statucie ale nie wszystkie jak widać.

no nie stety u nas też nic niema o pokrewieństwie ale mozliwe że macie ten sam statut co u nas więc możecie na wniosek 1/2 liczby członków zwołac zebranie nadzwyczajne i pytanie czy zarząd jest zarejestrowany w krs bo jak nie to nie ma prawa rządzić bo jest wtedy niezgodnie z prawem

[strażaczek2710]

Zarząd ani przepisy statutu nie są zatwierdzone przez sąd rejestrowy-dzisiaj się dowiadywałem.przydałaby się totalna zmiana zarządu i uregulowanie tych wszystkich nieprawidłowości.a z drugiej strony jakim prawem wynajmuje lokal pod działalność gospodarczą skoro nie ma mocy prawnej i nie może zawierać żadnych umów?chyba,że się mylę....

[ospglinik]

jeśli jest was większość tak jak pisałem zróbcie listę z podpisami nie pokazujcie jej i zwołajcie nadzwyczajne zebranie walne na wniosek zarządu chyba że jest was mało to nic nie zrobicie ,ale powodzenia,albo niech sami zrobią bo moim zdaniem to co robią podpisy etc itp nie ma mocy prawnej według mnie

[bear_o]

a czyją własnością jest remiza? z kim podpisał umowę wynajmu? bo jeżeli gmina jest właścicielem to kasa powinna wpływać do gminy!

[strażaczek2710]

remiza jest własnością OSP,umowę z prezesem ma podpisaną czyli z tatusiem.pieniądze za czynsz do skarbnika powinna wpłacać w tej chwili ma za 3 miesiące nie zapłacone.nikt jej nie wyrzuci bo przecież zarząd to rodzinka,a pozostali to boją się sprzeciwić.jeden się sprzeciwił to już go chcieli zmusić żeby zrezygnował z funkcji skarbnika bo skarbnik jest osobą postronną i nie należącą do rodziny.przygotowali już kolejnego członka rodziny na to stanowisko ale im się nie udało bo przestraszyli się mnie i kumpla jak pojechaliśmy i ich zaczęliśmy przepisami statutu straszyć.ale oni nie boją się przepisów statutu boją się że my pójdziemy z tym gdzieś wyżej a oni są nie zarejestrowani i jak będzie za dużo krzyku to jednostka się rozpadnie.uwierzcie mi to jest taka mała wiejska "mafia".moim zdaniem tym że nie dają w tej chwili najemcy ultimatum ,że albo płaci czynsz albo odchodzi to już jest łamanie prawa

[Konrado]

Wydaje mi się, że najlepiej będzie jednak narobić tego krzyku. Jakby nie patrzeć, Wasza jednostka jest podzielona na dwa obozy. Z jednej strony Wy, strażacy chcący działać, coś robić, a z drugiej rodzina "X". Nie wiem, zbierzcie sie może gdzieś, tak żeby nikt z rodziny "X" nie wiedział i przegadajcie to. Jak będziecie w grupie to może coś wykombinujecie, bo tak być nie może!

[strażaczek2710]

takich którzy się nie boją powiedzieć co myślą jest niewielu,namawiamy ich aby przestali milczeć i przytakiwać tym działaniom.my jesteśmy młodzi i mamy wiele perspektyw na przyszłość chcielibyśmy zarejestrować naszą jednostkę,bierzemy udział w zawodach,nawet w powiatowych zdobywamy miejsca na podium.w tym roku ja i jeszcze mój kumpel na zawody nie jedziemy niech ten 72 letni prezesik sobie biega i walczy o najlepsze miejsca on sobie z OSP zrobił taki mały sejmik ,tylko siedzi,chce rządzić i żeby wszystko było tak jak on powie,zapomniał czemu służy OSP.tylko jak pożar to panów z zarządu nigdy nie ma....... :(GDYBYŚMY KOMUŚ INNEMU WYNAJĘLI LOKAL W REMIZIE SPOKOJNIE BYŚMY MOGLI CO MIESIĄC 350ZŁ CZYNSZU BRAĆ A ONI MAJĄ 200 I JESZCZE PROBLEM Z PŁACENIEM.PRZEZ ROK TO TROCHĘ BY MAM SIĘ UZBIERAŁO MOŻNA BY COŚ KUPIĆ BĄDZ REMIZĘ PODREMONTOWAĆ.ALE TU NIE MA SZANS.Żałuję jedynie że nie może się tym jakaś instytucja zająć,ktoś kto by wpadł ,nakazał wybór zarządu bez pokrewieństwa ,i zarzucił prezesow narażanie OSP na straty materialne bo do nas to powiedział że możemy mu na ch... naskoczyć i że nikt mu nic nie zrobi.

[marqs]

U nas rządziła kiedyś OSP silna ekipa amatorów winopodobnych trunków i ciężko ich było oderwać od władzy. Doprowadzili w końcu do tego że jednostka była przez ponad 3 lata zawieszona w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Władze gminne widząc, że z tymi niereformowalnymi panami nie da się nic zrobić postanowili zlikwidować jednostkę. Na szczęście znalazło się paru odważnych młodych ludzi, namówili innych (w tym mnie) i udało się odwołać stary zarząd. Dużo pomógł nam komendant gminny. Poprowadził za rączkę aż do nadzwyczajnego walnego zebrania. Na nim jednogłośnie odwołaliśmy stary zarząd i powołaliśmy nowy. Działamy rok i juz są pierwsze duże sukcesy. Największy to chyba przywrócenie naszej OSP ponownie do wyjazdów do działań. Musicie rozmawiać koniecznie z ludźmi którzy są nad Waszym zarządem. Ich obowiązkiem jest Wam pomóc i w ich interesie leży to aby Wasza jednostka dobrze funkcjonowała.
Zycze powodzenia w dążeniu do celu. nie poddawajcie sie bo żaden stary ramol nie stoi wyżej od Was

[bear_o]

kolego powiedz mi ilu jest u was członków w osp?
bo przecież zarząd jest wybierany przez Was zbierasz podpisy robicie zebranie nie udzielacie zarządowi absolutorium i w tym momencie żaden z członków starego zarządu nie może być w nowym. Do nowego wybieracie ludzi z jajem i macie porządek.
u mnie w jednostce był podobny problem z prezesem, ja byłem w-ce prezesem ale to ja się wszystkim zajmowałem wszystko w gminie itd. a do tego jest też sołtysem wsi, i pewnego razu wpadł na remize i hasło: " macie posprzątać przystanki to polecenie"! i miarka się przebrała chłopaki się wkór.... i dali mu ultimatum albo odejdzie sam albo go obalą na zebraniu (jednogłośnie) i po burzliwej rozmowie ustąpił z stanowiska a nawet z zarządu, przemyślał i podał moją kandydaturę bo doszło do niego że i tak wszystko ja robiłem.
w tej chwili w OSP panuje miła atmosfera, bo przedtem były same kłótnie.

[strażaczek2710]

jest nas ok.40.biernych no to mniej ok.25 bo reszta się poddała i nie bierze w niczym udziału,rozmawiałem z niektórymi to mówią że nie chcą mieć nic wspólnego z tą rodzinną mafią.rodzinki jest ok 12.sporo też nie popiera ich działań ale boją się odezwać.z 10 podpisów to na pewno bym uzbierał ale to przy mało.

[bear_o]

a ile osób bywa na zebraniach? bo jeżeli te 10 osób bedzie większością to sprawa jest czysta. a jak nie to macie przecież komendanta gminnego to z nim pogadajcie i już

[strażaczek2710]

na zebraniach to oni zawsze są większością,najpierw byśmy musieli zmobilizować resztę do działania ale tu już się wszyscy poddali,nie będzie łatwo.