Co raz gorzej się dzieje....
-
- Posty: 436
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: ndz 15 maja 2011, 12:10
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
z kąd ja to znam
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
a jak ma się nie dziać źle? jak na pożal się Boże kursie rattech oficer PSP mówił nam, że do odginania kolumny kierowniczej nie używa się rozpieracza kolumnowego - zawsze robi się to rozpieraczem ramieniowym i łańcuchami...
Re: Co raz gorzej się dzieje....
Nie wiem czy cokolwiek pomoże na zmianę zdania przez prezesów... Prawda jest smutna. na szkolenia podstawowe kasy związek nie chce przeznaczyć ale wiatrakowce są ok... Był pisany kiedyś list do p.prezesa ws. tego że dzieje się źle i jakoś większym echem się nie odbił. Media też raczej nam nie pomogą bo wszystko jest pod władzą premiera a prezes jest w koalicji więc raczej donos do serwisu informacyjnego nt. OSP może nie przynieść skutków. Chyba że jakieś lokalne stacje telewizyjne ale to byłaby bardzo mała skala. Zarząd nie zmienił się więc bujanie w obłokach pozostało. Lecz problemy są również na dole na szczeblu gminnym. U mnie w gminie panuje przekonanie ze do wyjazdów jest KSRG a reszta to zawody i święta. Ostatnie szkolenie jakie było u mnie w jednostce było w 2007 roku na mechanika które polegało na zapaleniu motopompy i zgaszeniu jej... Teraz na własną rękę udałem się do KM aby dowiedzieć się o szkoleniach. KM nie robiła żadnych problemów i przyjęła na szkolenie ale za to komendant gminny był bardzo zły że za jego plecami załatwia się sprawy szkoleń. Niestety musiałem się z nim pokłócić ale na szczęście wójt przyznał mi rację i na szkolenie nas wyśle. Tak więc jeśli już na małym szczeblu w taki sposób podchodzi się do tej sprawy to na górze dzieją się cuda. Chyba zostanie nam tylko rozstawienie białego miasteczka pod sejmem i strajk aby każdy w Polsce zauważył gdzie ma nas rząd i zarząd gdyż rząd wprowadza kolejne obowiązki dla nas a zarząd nic w tym kierunku nie robi ani nie ma zamiaru robić. Jedyne co prezesowi się udało to wynająć stadion narodowy na festyn za 1zł (to nie jest dowcip
).

Re: Co raz gorzej się dzieje....
PSP nic nie powinna brać, bo szkolenia dla OSP organizowane przez PSP są bezpłatne. Uczestnikowi szkolenia organizowanego przez PSP należy się ekwiwalent, ale przecież można się dogadać (i go nie brać lub brać w symbolicznej wysokości). I oczywiście osoba skierowana na kurs musi mieć ważne badania, a to już trochę kosztuje.
998 + 112 = 1110 !
-
- Posty: 702
- Rejestracja: sob 11 lis 2006, 07:00
- OSP (gm., woj.): Stary Brus, lubelskie
- Lokalizacja: Stary Brus
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
Tak jak pisze Druh Tadek PSP nie powinna nic brać za szkolenia bo chyba jest jakiś zapis prawny o tym. Co do badań to ostanie wytyczne jakie badania ma przechodzić ochotnik to chyba leciutka przesada już, okaże się że połowa ochotników nie będzie mogła jeździć do akcji no i koszty związane z tym są nie małe. U nas na szkolenie wymagane jest jeszcze ubezpieczenie strażaków. A to co wymyślił Zarząd Główny odnośnie recertyfikacji w Kirach to już całkowite moim zdaniem przegięcie, na nasz powiat obecnie mamy do recertyfikacji około 90 druhów a ZW ZOSP RP dał nam jedno miejsce na wyjazd, czy to nie jest paranoja? Nie można takiego szkolenia zrobić w PSP i przeszkolić wszystkich u siebie a nie jeździć tam na trzy dni i jakie są koszty z tym związane.
Komendant Gminny, Sekretarz Zarządu Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
Re: Co raz gorzej się dzieje....
@Artur wy dostaliście chociaż 1 miejsce
Na terenie mojej gminy od roku już nikt (poza zawodowcami) nie ma ważnego KPP, u mnie w jednostce jest 1 osoba z uprawnieniami, w dodatku uczestniczy w małym procencie akcji.
Nam już się znudziło proszenie, przypominanie, dzwonienie. Sami z pomocą zaprzyjaźnionych ratmedów organizujemy sobie wewnętrzne szkolenia i już gdzieś mamy to całe szkolenie KPP. Jak nas wyślą to pojedziemy jak nie to prosić już nie będziemy. Robotę i tak robimy, do wypadków jeździmy, pomocy udzielamy i czekamy aż w końcu coś pi****lnie to może ktoś oczy otworzy.

Na terenie mojej gminy od roku już nikt (poza zawodowcami) nie ma ważnego KPP, u mnie w jednostce jest 1 osoba z uprawnieniami, w dodatku uczestniczy w małym procencie akcji.
Nam już się znudziło proszenie, przypominanie, dzwonienie. Sami z pomocą zaprzyjaźnionych ratmedów organizujemy sobie wewnętrzne szkolenia i już gdzieś mamy to całe szkolenie KPP. Jak nas wyślą to pojedziemy jak nie to prosić już nie będziemy. Robotę i tak robimy, do wypadków jeździmy, pomocy udzielamy i czekamy aż w końcu coś pi****lnie to może ktoś oczy otworzy.
Syrena wyje a ja jeszcze tutaj?!
Re: Co raz gorzej się dzieje....
PSP za szkolenie nie pobiera żadnych pieniędzy i nigdy nie pobierało.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: wt 08 mar 2011, 19:20
- OSP (gm., woj.): Tyczyn, Podkarpackie
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
Kolego bo OSP są nie na rękę Zarządowi Głównemu, dlaczego odpowiedz jest prosta - chodzi o kasę i stołki.szu pisze:Niestety nic lepszego nie wymyśla ciągle tylko jakieś nowe zadania wymogi ..... nic dodać, nic ująć!
To co się dzieje teraz w naszym kraju, zakrawa na kpinę!!!!
... ze jeśli chcesz pomagać innym, to PŁAĆ! Tylko z z czego-ze składek członkowskich?
Pomyśl tylko zlikwidowanie OSP otworzy drogę do utworzenia jednostki PSP nawet nie jednej w każdej gminie, a dzięki temu ile stołków do obsadzenia przez rodziny(wystarczy poczytać co piszą o obecnej rekrutacji do PSP i kto się dostaje).
Ponadto takie jednostki to będą musiały mieć sprzęt, wyposażenie, szkoleni i tak dalej a tu znowu kolejna kasa dla znajomych. Wystarczy popatrzyć co ZG wymyślił przez ostatnie lata: Zmiana umundurowania - patrz kto jest właścicielem największej fabryki, itd...
Można by pisać dalej ale nie chcę zaśmiecać tej strony.
Zatem ja widzę tylko jeden cel tych wszystkich działań ZG - zlikwidować OSP, bo jaki sens mają powtórne szkolenia podstawowe jeśli np u mnie w jednostce prezes, naczelnik i kierowca nie mają szkoleń bo nie ma miejsc na kursy tak od co najmniej 20 lat, a wymyśla się powtórne podstawowe(pytam dla kogo skoro nie będzie miał kto nimi dowodzić ani z nimi pojechać samochodem).
Jeśli macie inne zdanie to czekam na Wasze komentarze
Pozdrawiam Mik.
Re: Co raz gorzej się dzieje....
a mi się wydaje że osp będą na siłe utrzymywać bo jak by nie było to pewne głosy np..na burmistrza...najprostrzy sposób na głos...na zasadzie coś zacoś...za gminne pieniądze kupują głosy...kupią troche sprzętu i 2/3 strażaków zagłosuje po muśli żadzących.do tego dojdą rodziny i bliscy i nazbiera się ładna ilość głosów można by tą ilość pomnożyć o ilość jednostek w gminie i można powiedzięć że wybory kupione za gminne pieniądze....moim zdaniem będą to ciągnąć
-
- Posty: 660
- Rejestracja: czw 06 maja 2010, 10:24
- OSP (gm., woj.): Więcławice gmina Michałowice woj. Małopolskie
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
Nic nie będą na siłę kolego. Za dużo jest chętnych w dobrych strażach na pieniądze. Po za tym jak burmistrz będzie widział że jakaś OSP cienko przedzie, to raczej nie będzie im pakował kasy. Jak sami druhowie nie ożywią swoich osp, to wójtowie/burmistrzowie też tego nie zrobią.star pisze:a mi się wydaje że osp będą na siłe utrzymywać bo jak by nie było to pewne głosy np..na burmistrza...najprostrzy sposób na głos...na zasadzie coś zacoś...za gminne pieniądze kupują głosy...kupią troche sprzętu i 2/3 strażaków zagłosuje po muśli żadzących.do tego dojdą rodziny i bliscy i nazbiera się ładna ilość głosów można by tą ilość pomnożyć o ilość jednostek w gminie i można powiedzięć że wybory kupione za gminne pieniądze....moim zdaniem będą to ciągnąć
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
Dokładnie - no może poza KSRG ale pewnie i tu się znajdą lenie, którzy nawet do akcji nie jeżdżą. Sam znam OSP z KSRG, która modli się o to aby nie było wypadku bo mają sprzęt RatTech ale boją się go używać.podymacz pisze:Nic nie będą na siłę kolego. Za dużo jest chętnych w dobrych strażach na pieniądze. Po za tym jak burmistrz będzie widział że jakaś OSP cienko przedzie, to raczej nie będzie im pakował kasy. Jak sami druhowie nie ożywią swoich osp, to wójtowie/burmistrzowie też tego nie zrobią.
Re: Co raz gorzej się dzieje....
byłem dzisiaj w gminie w sprawie kursów :konserwatora i KPP i co sie okazuje ? nie ma dla nas miejsc TYLKO DLA KSRG 

Re: Co raz gorzej się dzieje....
U nas jak na razie nie ma problemu ze szkoleniami dla OSP z poza KSRG... Ale już kilka kilometrów od nas w sąsiednim powiecie organizują tylko dla KSRG. Ale jak tak dalej pójdzie to połowa OSP zostanie zlikwidowana bo nikt nie będzie miał chęci działać. Co chwila zmiana przepisów. A to nowe wymogi badań a to co innego...
-
- Posty: 255
- Rejestracja: śr 23 lis 2011, 20:03
- OSP (gm., woj.): warmińsko-mazurskie
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
A jak ma być dobrze jak w zarządach OSP zasiadają w znacznej mierze stare dziadki 'starej gwardii" którzy blokują rozwój OSP i nie dają szans działać młodym. Większość pewnie nawet nie zna statutu własnej jednostki. Nie zdaja sobie sprawy z tego że ich czas minął i powinni zrezygnować. Ale zamiast to, to kurczowo trzymaja sie stołków i przed wyborami robią wszystko żeby zostać dalej.A jak są jeszcze zwolennikami antystrażackiego wójta to wogóle poezja. Potem te osoby z zarządów OSP są wybierane na kolejne szczeble i tak to sie kręci. Tylko powiedz takiemu że juz powinien odpuscic to bedziesz chamski i bezczelny... Póki osoby kompetentne nie zaczną zarządzać OSP będzie coraz gorzej.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: wt 08 mar 2011, 19:20
- OSP (gm., woj.): Tyczyn, Podkarpackie
- Status: Offline
Re: Co raz gorzej się dzieje....
Koledzy nawet najgorszemu wójtowi czy burmistrzowi będzie zależało na utrzymaniu OSP, bo koszt jest znacznie niższy niż nawet jednostki PSP. A w razie potrzeby siła też większa. Ale inaczej patrzy na to moim zdaniem Zarząd i przez to wymyślają coraz to nowe wytyczne pomimo, że te które wcześniej wymyśli i tak znaczna część jeszcze nie spełnia.
Przykład szkolenia jak również np. wymogi dla JOT-u przypuszczam, że jakby przeprowadził kontrole to nawet te z KSRG trzeba by było wyłączyć z działań. Jak poruszyłem temat wymogów w Jocie na terenie naszej gminy to żadna jednostka ich nie spełnia. A w razie odpukać jakiego kol wiek wypadku kogo będzie prokurator ciągał, na pewno nie tych co sobie coraz to nowe wymagania wymyślają. I nie będzie go interesowało, że szkoleń nie było albo za małą ilość miejsc była. Zatem wcale bym się nie zdziwił jak jednostki zostaną jako "straż kościelna", bo kto będzie brał na siebie odpowiedzialność i wysyłał na akcje nie wyszkolonych i wyposażonych w sprzęt kolegów, aby później za nich odpowiadać.
Zaraz zarzucicie mi że źle życzę i od razu najgorsze, ale lepiej dmuchać na zimne, bo jak widzę to mało który zarząd bierze to wszystko pod uwagę.
Bo dla nas najważniejsze jest życie i zdrowie innych, często kosztem naszego bezpieczeństwa (bo nie ma kasy na ubezpieczenia, szkolenia, sprzęt, a wymogi ktoś postawił tylko środków nie zapewnił, bo jakoś sobie dadzą rady a po drugie to nie ich problem)
Przykład szkolenia jak również np. wymogi dla JOT-u przypuszczam, że jakby przeprowadził kontrole to nawet te z KSRG trzeba by było wyłączyć z działań. Jak poruszyłem temat wymogów w Jocie na terenie naszej gminy to żadna jednostka ich nie spełnia. A w razie odpukać jakiego kol wiek wypadku kogo będzie prokurator ciągał, na pewno nie tych co sobie coraz to nowe wymagania wymyślają. I nie będzie go interesowało, że szkoleń nie było albo za małą ilość miejsc była. Zatem wcale bym się nie zdziwił jak jednostki zostaną jako "straż kościelna", bo kto będzie brał na siebie odpowiedzialność i wysyłał na akcje nie wyszkolonych i wyposażonych w sprzęt kolegów, aby później za nich odpowiadać.
Zaraz zarzucicie mi że źle życzę i od razu najgorsze, ale lepiej dmuchać na zimne, bo jak widzę to mało który zarząd bierze to wszystko pod uwagę.
Bo dla nas najważniejsze jest życie i zdrowie innych, często kosztem naszego bezpieczeństwa (bo nie ma kasy na ubezpieczenia, szkolenia, sprzęt, a wymogi ktoś postawił tylko środków nie zapewnił, bo jakoś sobie dadzą rady a po drugie to nie ich problem)
Pozdrawiam Mik.