NARUSZENIE PRAW CZŁONKA OSP NA WALNYM ZEBRANIU

[szrek]

Kontynuując temat szanownim druhowie .
Tak więc uważam że naruszył ustawę o stowarzyszeniach ,statut naszej jednostki który gwarantuje członkom prawo do zgłaszania wniosków i ich uzasadniania oraz poddawania ich pod dyskusję.
Odrzucił wniosek Prezesa Zarządu - członka OSP bez możliwości bardziej szczegółowego uzasadnienia , nie poddał wniosku pod dyskusję i głosowanie. A przecież mógł to zrobić składając odpowiedni wniosek przed walne Zebranie i go przegłosować .Ponadto nie dopuścił do odczytania sprawozdania komisji mandatowej stwierdzającej ważność podejmowanych uchwał.
Czy zebranie jest ważne ,gdzie można się odwołać na złe przeprowadzone zebranie i je unieważnić a następnie doprowadzić do ponownego zebrania w sprawie.
PS.
Tak jak w wielu innych przypadkach jak pokazuje nasze forum dyskusyjne duży odsetek problemów organizacyjnych mają te jednostki w zarządach których znajdują się członkowie jednej bardzo blizkiej rodziny.OSP to nie prywatny folwark i osoby nie mogące zaakceptować woliinej niż rodzinnej nie powinny być w Zarządach.

[GLM]

Kolego "szrek' nie zakładaj nowych tematów o tym samym wątku (z tym samym problemem), a jeśli chodzi o odwołanie Zarządu to wydaje mi się ( moje zdanie ) że KR występuje o udzielenie / nie udzielenie absolutorium obecnemu zarządowi za rok sprawozdawczy. Wy możecie wtedy głosować za lub przeciw ( niezależnie czy KR udzieli czy nie ) decyzja zapada większością głosów czyli 50+ 1 % uprawnionych do głosowania, wtedy jest wyznaczany termin na Walne Nad zwyczajne nie później niż wciągu 30 dni , powiadamiając wszystkich wcześniej na 7 dni przed zebraniem. Do ważności tego zebrania musi być "kworum" aby było ważne , jeśli nie ma 50+% uprawnionych ustala się termin za 2 tyg. powiadamiajac tydz.wcześniej następne zebranie , i wtedy zapada decyzja niezależnie od ilości osób ( większością głosów ) jeśli coś pochrzaniłem niech ktoś poprawi . Tak z marszu raczej nie możesz dac wniosku pod głosowanie o odwołanie Zarządu > Ciach> i trach > nie ma Zarządu

[szrek]

witam kolego GLM . Przepraszam za mały bałagan na forum przeze mnie.
Ale ja nie chciałem odwołać zarzadu jak to ujołeś rach ,ciach.
Od pół roku komisja Rew. miała przekazane spostrzezenia i nic z tym nie robi bo tak naprawde nie wie co moze w tej sprawie zrobić. Nieznajomość statutu skutkuje takim zachowanbiem Komisji Rewizyjnej. Jest jedno proste wytłumaczenie że poprostu skład komisji bał się konsekwencji za postawienie wniosku o nie nieudzielenie absolutorium zarządowi, i tak naprawde nikt z tych druhów nie jake niesie za sobą konsekwencje postawienie wniosku o nie udzielenie apsolutorium. Tu nie chodzi o rach ciach .

[slawek.998]

A kto wybrał wam tą KR ? Sami jesteście sobie winni zaistniałej sytuacji.

[szrek]

Szanowni koledzy nie pomagacie w ogóle.
Czy dla was uzyskanie absolutorium jest jednoznaczne z dobrze działającym Zarządem.
Wtym przypadku uniemozliwiono mi dokładniejszego wyjaśnienia mojego wniosku.
Problem jesrt w tym czy przewodniczacy mógł tak zrobić , jezeli mógł to na jakiej podstawie.

[szrek]

Przeanalizujcie sytuacje jeszcze raz.
Zwracam się z prośbą o pomoc w ocenie sytuacji w której naruszono podczas zebrania sprawozdawczego statut mojej jednostki OSP oraz moje prawa jako członka OSP oraz Prezesa Zarządu OSP. Mianowicie , podzcas tegorocznego zebrania sprawozdawczego które się już u nas odbyło składałem swoje sprawozdanie z działalności Zarządu , w trakcie którego przedstawiłem oprócz pozytywnych aspektów działalności Zarządu te aspekty które stawiają Zarząd w trochę mniejszym świetle "FLESZY SUKCESU". Uwagi co do zachowania oraz form działania niektórych członków kierowałem jako Prezes na comiesięcznych spotkaniach Zarzadu w okresie conajmniej 6 miesięcy przed zebraniem. Ogół uwag oraz moja ocena pracy zarzadu została wyrażona poprzez odczytanie przeze mnie "Oświadczenia Prezesa Zarządu" które to Komisja Rewizyjna otrzymała 6 miesięcy wcześniej. Podczas Zebrania jw na przewodniczacego zebrania wybrano Komendanta Miejsko Gminnego OSP który prowadząc to zebranie naruszył pożądek zebrania a przez to zasady dobrego obyczaju i zachowania jakie niewątpliwie powinny w naszej organizacji być na pierwszym miejscu bo to dzieki nim jesteśmy oceniani przez pozostałych druhów na zebraniu. Jako prezes spełniłem swoją rolę ponieważ zarząd któremu przewodniczyłem przez pierwsze dwa lata kadencji dostał absolutorium od Walnego Zebrania . Cd w nowym wątku

[szrek]

Kontynułując mój wątek szanowni druhowie opiszę co się dalej wydażyło. Mianowicie Prewodniczazy Zebranie w osobie Kom. MG OSP przeprowadził wybór protokolanta zebrania , dwóch komisji Mandatowej oraz Skrutacyjnej , oraz przegłosował porzadek zebrania przedstawiony na zaproszeniach więc go zatwierdził bez zmian. Następnie nie zaprosił w odpowiednim momencie przewidzianym dobrym obyczajem za stół prezydialny zaproszonych gości w osobie burmistrza i przedstawiciela PSP . Po czym złożyliśmy wszyscy swoje sprawozdania: Prezesa , Naczelnika , Skarbnika , Plan na nowy rok itd. Po przyjęciu planu działalności na nowy rok sprawozdawczy przyszła pora na wnioski i zapytania. Podczas tego punktu zgłosiłem ponownie swój wniosek o odwołanie-rozwiązanie obecnego zarządu, po raz pierwszy zgłosiłem go po odczytaniu swojego - Prezesa Zarządu sprawozdania i oświadczenia oraz złożyłem wniosek o ustalenie terminu Nadzwyczajnego Zebrania Członków lub Wyborczego Zebrania Członków - co odczytał prze. K Skrutacyjnej ze swojego protokołu. Przewodniczący zebrania powiedział że nie będzie dawał wniosku pod dyskusję i głosowanie a Prezes jeżeli chce to może sam złożyć rezygnację. Ja biorąc pod uwagę fakt że dwa tygodnie przed zebraniem jw , złożył na ręce Prezesa Zarządu pisemną rezygnację Z-ca Naczelnika popierając moje uwagi do formy działań oraz do zachowań wewnątrz zarządu złożyłem pisemną rezygnację na ręce przewodniczącego Walnego Zebrania w obecności wszystkich przybyłych na zebranie- zrobiłem to jako akt protestu na zachowanie przewodniczącego zebrania - o czym powiedziałem głośno zanim mi odebrano głos i oddałem się do dyspozycji członków zebrania - druhów, po czym przew. zebrania ogłosił zakończenie zebrania.

[szrek]

Tak więc uważam że naruszył ustawę o stowarzyszeniach ,statut naszej jednostki który gwarantuje członkom prawo do zgłaszania wniosków i ich uzasadniania oraz poddawania ich pod dyskusję.
Odrzucił wniosek Prezesa Zarządu - członka OSP bez możliwości bardziej szczegółowego uzasadnienia , nie poddał wniosku pod dyskusję i głosowanie. A przecież mógł to zrobić składając odpowiedni wniosek przed walne Zebranie i go przegłosować .Ponadto nie dopuścił do odczytania sprawozdania komisji mandatowej stwierdzającej ważność podejmowanych uchwał.
Czy zebranie jest ważne ,gdzie można się odwołać na złe przeprowadzone zebranie i je unieważnić a następnie doprowadzić do ponownego zebrania w sprawie.
PS.
Tak jak w wielu innych przypadkach jak pokazuje nasze forum dyskusyjne duży odsetek problemów organizacyjnych mają te jednostki w zarządach których znajdują się członkowie jednej bardzo blizkiej rodziny.OSP to nie prywatny folwark i osoby nie mogące zaakceptować woliinej niż rodzinnej nie powinny być w Zarządach.

[slawek.998]

Kolego po twoich wzburzonych wypowiedziach nie bardzo można się zorientować o co dokładnie chodzi a przede wszystkim kim jestes w OSP bo czytając twoje posty to raz wydaje mi się że jesteś prezesem a raz że zwykłym członkiem. Pisz na PW a postaram ci pomuc.