Mianowicie u mnie w jednostce działania zarządu idą w złą stronę!! Zarząd składa się z 9 osób ale tak na prawdę to cała jednostką kierują dwie osoby reszta nie ma nic do powiedzenia bo nie chcą zadzierac z nimi. Decyzję jakie podejmują idą na niekorzyść naszej jednostki. Jedna z takich spraw jest pozyskanie środków z dotacji i w 50% sfinalizowane przez UG na zakup sprzętu hydraulicznego do ratownictwa drogowego. Sprzęt ten po dotarciu do naszej jednostki został przekazany na zasadzie porozumienia dla psp a psp na takim samym porozumieniu przekazała nam sprzęt hydrauliczny tylko że wyeksponowany. Nasz jest wart 50 tysięcy a dostaliśmy wart 10 tysięcy. Jest to na zasadzie porozumienia osp a psp. Moje pytanie czy jest to legalne takie obdarowywanie psp przez jednostki ochotnicze czy nie podlega ta sprawa pod prokuraturę??? Pienjadze naszej dotacji i gminne na inna jednostke. Nadmieniam ze psp nie jest z naszej gminy tylko z naszego powiatu.
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Wójt młody i nie w temacie dlatego za wierzył komendantowi to znaczy: komendant twierdził że to korzystne dla nas bo psp w niewielkiej kwocie dołożyli do tego sprzętu mogło to być w granicach 10 tysięcy zł. Podobno jak byśmy się nie zgodzili na to porozumienie to psp nie dołożylo by kasy i sprzętu by nie było.? Uruchomiłem procedury i w UG sprawdzają czy jest ów umowa! Jak będzie to udostpnie!!
Jest wiele takich różnych dziwnych spraw mi nie pasujących i tylko jako jedyny umiem się odezwać na zebraniu i przeciwstawić się prezesowi. Reszta strażaków w większości są to młode chłopaki nie odzywają się choć po cichu mówią i widzą co się dzieje ale boją się odzywać bo pan prezes ma dobry dar przekonywania: ci co byli za mną nie byli wysylani na żadne szkolenia i do akcij gaśniczych jeździli w starych nie nadających się ubraniach ochronnych!!!! Ci którzy byli i są z nim mają nowe nomexy i nowe mundury galowe!!! To kto mu się przeciwstawić może? Leśne dziadki! Jak oni tylko są trzy razy w roku na imprezach mocno zakrapianych alkoholem niby z kasy prezesa!!
Jeszcze mam jedną sprawę: jestem członkiem zarządu i gdy prezes zwołuje zebranie to informuje wszystkich telefonicznie ile wcześniej pozostały zarząd to nie wiem! Do mnie dzwoni dzień wcześniej późnym wieczorem lub w dzień zebrania? Według statutu zawiadomienie powinno być wysłane listem z tydzień przed planowanym terminem. Zebrania są w środku tygodnia wtedy gdy na pewno mnie nie będzie nie w weekend. Czy mogę do kogoś się zwrócić lub unieważnić takie posiedzenie i zaistniałe na nim decyzję ze względu na nieregulaminowe zwołanie zarządu???? Napisać do związku wojewódzkiego osp czy jeszcze wyżej?