A w moim rozumieniu w wysokości od 0 do 1/175, czyli 0 zł do 14 zł. Od kiedy to oś liczb rzeczywistych leci od najwiekszych do najmniejszych liczb?44g37R7@neostrada.pl pisze: W moim rozumieniu ekwiwalent powinien
być wypłacany w wysokości od 1 do 175 przeciętnego wynagrodzenia.
Ustawodawca przewidział to, że członek OSP może mieć wysoką stawkę
godzinową i aby zrekompensować utratę wynagrodzenia wpisał
minimalną wysokość ekwiwalentu do 1/175 przeciętnego wynagrodzenia.
|---------------|---------------|--------|------------------........|------------------>
0...............1/350...........1/175.....1/100.................(......)1/2 X
____________________
w tym przedziale mieści
się ekwiwalent
Gdyby gminy miały w pełni rekompensować utratę wynagrodzenia, to przy jednym aktywnym strażaku - prezesie banku by zbankrutowały.