Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
-
Topic author - Posty: 526
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: czw 07 lut 2008, 21:34
- Status: Offline
Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Mam takie pytanie.
Gdzie powinny znajdować się nomexy do akcji ? w samochodzie czy na wieszaku przy samochodzie zeby przed wejściem do samochodu się przebrac.
Bo ja jako kierowca powiesiłem je na ścianie przy samochodzie kompletami.
A dzisiaj dzwoni do mnie naczelnik ze mam je dać do samochodu (tak jak wczesniej tam były) bo będzie kontrola.
A wg. mnie one powinny być na zewnątrz bo strażak chyba nie ma przebierać się w trakcie jazdy w samochodzie a do samochodu ma uż weśc ubrany ?
mam racje czy się myle ??
Gdzie powinny znajdować się nomexy do akcji ? w samochodzie czy na wieszaku przy samochodzie zeby przed wejściem do samochodu się przebrac.
Bo ja jako kierowca powiesiłem je na ścianie przy samochodzie kompletami.
A dzisiaj dzwoni do mnie naczelnik ze mam je dać do samochodu (tak jak wczesniej tam były) bo będzie kontrola.
A wg. mnie one powinny być na zewnątrz bo strażak chyba nie ma przebierać się w trakcie jazdy w samochodzie a do samochodu ma uż weśc ubrany ?
mam racje czy się myle ??
-
- Posty: 702
- Rejestracja: sob 11 lis 2006, 07:00
- OSP (gm., woj.): Stary Brus, lubelskie
- Lokalizacja: Stary Brus
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Witam!
W naszej OSP jest tak że ubrania wiszą na wieszaku, a spodnie wraz z butami stoją na dolnej półce. Masz rację że strażak przebiera się i dopiero wsiada do samochodu a nie ubiera się w samochodzie.
Pozdrawiam
W naszej OSP jest tak że ubrania wiszą na wieszaku, a spodnie wraz z butami stoją na dolnej półce. Masz rację że strażak przebiera się i dopiero wsiada do samochodu a nie ubiera się w samochodzie.
Pozdrawiam
Komendant Gminny, Sekretarz Zarządu Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Potwierdzam to co wyżej, w regulaminach i według zasad BHP strażak przebiera się przed wejściem do samochodu. Przebieranie się w trakcie jazdy jest niedozwolone i stanowi zazwyczaj relikt minionych czasów lub rodzaj zwyczaju który należałoby zmienić. U mnie w jednosce było podobnie, jeszcze 3 lata temu ubrania wisiały w aucie ale od kiedy nabyliśmy UPSy wiszą one na wieszakach w remizie.
'czasami poprostu brakuje kamieni..."
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Witam, moim zdaniem powinno wyglądać to w ten sposób że każda jednostka OSP powinna być wyposażona w ubrania specjalne jak i koszarówki i to w takiej ilości ilu jest członków czynnych czyli każdy strażak powinien mieć swój indywidualyny sprzet. Często bywa tak że nasza władza czyli Urząd Gminy często nie ma tyle środków aby zakupić dajmy na to dla jednej OSP 20 nomexów i wiszą one w autach jest to dobry sposób ponieważ nie wiadomo kto w danym momęci pojedzie do akcji może sie zdarzyć tak jak np. w mojej osp że nie zebrała sie cała cekcja 6 osób tylko 4 a na miejsce dotarli strażacy wystarczyło aby zebrali z sobą sprzet z samochodu przebrali sie i do działań. JESTEM za wożeniem dodatkochych mundurów w samochodach.
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Moim zdaniem nie powinny a nawet chyba nie może być dochodzenia sobie osób w czasie akcji.
Skoro wyjeżdżasz w 4 to pracujesz w 4, a jeśli stwierdzasz że 4 to za mało to nie wyjeżdżasz....
Skoro wyjeżdżasz w 4 to pracujesz w 4, a jeśli stwierdzasz że 4 to za mało to nie wyjeżdżasz....
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
u nas bywalo tak ze kierowca ma swoj mundur w samochodzie - wpada, wyjezdza autkiem i się przebiera a w pustej remizie to się chlopaki przebierają (maly mamy budynek), pozniej do wozu i jazda. kierowca jak wyjedzie nie musi wracac i kotlowac się przy scianie z mundurami z resztą chlopaków.
bywalo tez tak ze kazdy chwytal mundur i do samochodu i przebieranie w samochodzie ale to jest dosc niebezpieczne.
bywalo tez tak ze kazdy chwytal mundur i do samochodu i przebieranie w samochodzie ale to jest dosc niebezpieczne.
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Nie zgadzam sie z wypowiedzią
kto zabroni dojść do Akcji czy więcej rąk do pomocy tym lepiej. Sytuacja z życia wzięta pewnego dnia nasza syrena zaczyna wyć ale jakoś bardzo dziwnie to już pozwoliło nam przypuszczać że coś jest nie tak gdy dodatrłem do remizy jakiś facet wciska i puszcza i tu cytat "k***** szybko chałpa sie poli" sorki za wyrażenie nic przebraliśmy sie zgłosiliśmy wyjazd i cheja pech że pojechało nas 4 ALE gdy dojechaliśmy na miejsce już 3 naszych kolegów ewakuowało ludzi z budynku my przystąpiliśmy do działań oni póżniej sie przebrali i uczestniczyli z akcji w ten oto sposób urotowano 2 ludzkie życia. Nie jest to zabronione żeby nawet prywatnym samochodem jechać do Akcji samochodem strażackim może jechać tylko taka liczba ratowników na ile jest zarejestrowany. i nikt mi nie wmówi że nie warto przewozić np 1 czy 2 ubrań w aucie.Moim zdaniem nie powinny a nawet chyba nie może być dochodzenia sobie osób w czasie akcji.Skoro wyjeżdżasz w 4 to pracujesz w 4, a jeśli stwierdzasz że 4 to za mało to nie wyjeżdżasz....
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Panowie na BHP było wyraźniepowiedziane. Strażak jadący na akcje powinien wsiadać do samochodu kompletnie ubrany. Mam tu na myśli mundur + hełm a o tym to się często zapomina. Z załorzenia hełmu zwolniony jest jedynie kierowca z oczywistych przyczyn
-
- Posty: 19
- Rejestracja: sob 29 gru 2007, 22:28
- Status: Offline
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
STRAŻAK POWINIEN UBRAĆ SIĘ W GARAŻU A NIE W SAMOCHODZIE I ZROBI TO SZYBCIEJ NIŻ PODCZAS JAZDY DO AKCJI
-
- Posty: 15
- Rejestracja: ndz 21 wrz 2008, 14:38
- Status: Offline
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
witam
tez jestem tego zdania strażak powinien ubierać sie w remizie ale nie raz nie ma czasu na ubieranie sie w remizie.
w naszej jednostce nomex wiszą w samochodzie i od wielu lat ubieramy sie w samochodzie. a propo dh. potrzebuje rady co do ilości członków czynnych i ich ubrania osobistego, kto powinien zapewnić umundurowania dla nasz????
jeśli macie dh jakieś przepisy które mówią o wyposażeni jednostki. podam przykład w naszej jednostce np. jest 20 czynnych dh to każdy z nich powinien posiadać nomex?? jeśli macie na to jakieś przepisy to prosił bym o nie z góry dziękuje dh.
czekam na jaka kolwiek odp pozdrawiam
tez jestem tego zdania strażak powinien ubierać sie w remizie ale nie raz nie ma czasu na ubieranie sie w remizie.
w naszej jednostce nomex wiszą w samochodzie i od wielu lat ubieramy sie w samochodzie. a propo dh. potrzebuje rady co do ilości członków czynnych i ich ubrania osobistego, kto powinien zapewnić umundurowania dla nasz????
jeśli macie dh jakieś przepisy które mówią o wyposażeni jednostki. podam przykład w naszej jednostce np. jest 20 czynnych dh to każdy z nich powinien posiadać nomex?? jeśli macie na to jakieś przepisy to prosił bym o nie z góry dziękuje dh.
czekam na jaka kolwiek odp pozdrawiam
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Sebastian jeśli chodzi o wykaz wyposażenia to możesz spróbować podeprzeć się tym: http://www.zosprp.pl/?q=node/368 konkretnie tu masz normatyw wyposażenia strażaka OSP należącego do JOT: http://www.zosprp.pl/php/doc/wyposazenie_ratonikow.pdf . Problemy mogą być dwa. Pierwszy to niepowołanie przez Was JOTu. Drugi to to, że są to zarządzenia związkowe i nie mają takiej mocy jak ustawy czy rozporządzenia - gmina może nie chcieć ich przestrzegać.
Większą wagę mają za to rozporządzenia i tu myślę, że warto zerknąć do tych od BHP: Stare rozporządzenie: http://www.abc.com.pl/serwis/du/1997/0979.htm i nowe: http://zzsflorian.pl/files/File/zalaczn ... dpisie.pdf które wejdzie w życie za jakiś czas.
Problemem będzie ustalenie liczby strażaków, którzy mają mieć wyposażenie (przy założeniu niepowołania JOT). Myślę, że można przyjąć, to zarządzeniem naczelnika OSP z ograniczeniem, że będą to osoby w wieku od 18 do 60 lat posiadające aktualne badania i przeszkolenie BHP. Następna sprawa to przekonanie, że każdy strażak biorący udział w działaniach ma mieć swoje ubranie a nie korzystać z tego które akurat złapie. Z pozoru można się śmiać i jest oczywista sprawa, że butów ubrań czy hełmów nie powinno się pożyczać ale dla niektórych zasady higieny, czy to, że sprzęt musi mieć odpowiedni rozmiar nie są jasne
Jest jeszcze kwestia co będzie jak wejdzie w życie nowe rozporządzenie o BHP, które wprost pisze tylko o PSP a o OSP się nawet nie zająknie. Nie wiem jak do tego podejść ale jeden kolega podał tu: http://www.strazak.pl/forum/index.php/t ... #msg109417 interpretację, że na podstawie ustawy o PSP nowe rozporządzenie będzie nas obowiązywało.
Samo ponoszenie kosztów jest już precyzyjnie sformułowane w ustawie o ochronie przeciwpożarowej http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1229.htm:
Niby wszystko jasne więc dlaczego większość z nas nie ma należytego sprzętu ochrony osobistej. Szkoda, że w Polsce samorządów nie obowiązuje prawo, urzędnicy go nie znają i bardzo ciężko jest wywalczyć spełnienie wymagań jak wyżej. Osobiście preferuję rozmowy, kulturalne negocjacje na argumenty i przepisy, nękanie, małe kroki niż stawianie sprawy na ostrzu noża, chociaż zaczem tak też trzeba. Wyraźnie sytuacja się nam polepsza ale do spełnienia podstawowych potrzeb jeszcze daleko.
Przed powoływaniem się na przepisy pamiętaj, żeby zawsze sprawdzić czy są aktualne - możliwe, że coś się zmieniło i podałem coś już nieaktualnego. ciężko nadążyć.
Powodzenia!
Większą wagę mają za to rozporządzenia i tu myślę, że warto zerknąć do tych od BHP: Stare rozporządzenie: http://www.abc.com.pl/serwis/du/1997/0979.htm i nowe: http://zzsflorian.pl/files/File/zalaczn ... dpisie.pdf które wejdzie w życie za jakiś czas.
Problemem będzie ustalenie liczby strażaków, którzy mają mieć wyposażenie (przy założeniu niepowołania JOT). Myślę, że można przyjąć, to zarządzeniem naczelnika OSP z ograniczeniem, że będą to osoby w wieku od 18 do 60 lat posiadające aktualne badania i przeszkolenie BHP. Następna sprawa to przekonanie, że każdy strażak biorący udział w działaniach ma mieć swoje ubranie a nie korzystać z tego które akurat złapie. Z pozoru można się śmiać i jest oczywista sprawa, że butów ubrań czy hełmów nie powinno się pożyczać ale dla niektórych zasady higieny, czy to, że sprzęt musi mieć odpowiedni rozmiar nie są jasne

Jest jeszcze kwestia co będzie jak wejdzie w życie nowe rozporządzenie o BHP, które wprost pisze tylko o PSP a o OSP się nawet nie zająknie. Nie wiem jak do tego podejść ale jeden kolega podał tu: http://www.strazak.pl/forum/index.php/t ... #msg109417 interpretację, że na podstawie ustawy o PSP nowe rozporządzenie będzie nas obowiązywało.
Samo ponoszenie kosztów jest już precyzyjnie sformułowane w ustawie o ochronie przeciwpożarowej http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1229.htm:
Do tego dochodzą kwestie wymagań co do sprzętu (certyfikaty), czasookresy używania i jeszcze pewnie kilka.Art. 32. 1. Koszty wyposażenia, utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej jednostek ochrony przeciwpożarowej, o których mowa w art. 15 pkt 1a-5 i 8, ponoszą podmioty tworzące te jednostki.
2. Koszty wyposażenia, utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej ponosi gmina, z zastrzeżeniem art. 35 ust. 1.
3. Gmina ma również obowiązek:
1) bezpłatnego umundurowania członków ochotniczej straży pożarnej,
2) ubezpieczenia w instytucji ubezpieczeniowej członków ochotniczej straży pożarnej i młodzieżowej drużyny pożarniczej.
3a. Gmina może zatrudnić komendanta gminnego ochrony przeciwpożarowej.
4. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do ochotniczej straży pożarnej funkcjonującej w budynku, obiekcie lub na terenie niebędącym własnością, nieużytkowanym bądź niezarządzanym przez gminę.
Niby wszystko jasne więc dlaczego większość z nas nie ma należytego sprzętu ochrony osobistej. Szkoda, że w Polsce samorządów nie obowiązuje prawo, urzędnicy go nie znają i bardzo ciężko jest wywalczyć spełnienie wymagań jak wyżej. Osobiście preferuję rozmowy, kulturalne negocjacje na argumenty i przepisy, nękanie, małe kroki niż stawianie sprawy na ostrzu noża, chociaż zaczem tak też trzeba. Wyraźnie sytuacja się nam polepsza ale do spełnienia podstawowych potrzeb jeszcze daleko.
Przed powoływaniem się na przepisy pamiętaj, żeby zawsze sprawdzić czy są aktualne - możliwe, że coś się zmieniło i podałem coś już nieaktualnego. ciężko nadążyć.
Powodzenia!
Sylwek
www.strazak.pl
www.strazak.pl
-
- Posty: 15
- Rejestracja: ndz 21 wrz 2008, 14:38
- Status: Offline
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
serdecznie dziękuje za ta poradę jak bede miał problem jeszcze jakiś to będę pisał wielkie dzięki
-
- Posty: 25
- Rejestracja: wt 25 lis 2003, 19:43
- OSP (gm., woj.): Chłapowo (Władysławowo)
- Lokalizacja: POMORSKIE
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Ja mam swojego nomeksa w bagażniku swojego kombi, a na szafce motorolę. nie jadę do remizy tylko na miejsce zdarzenia. a dodatkowo w całym powiecie PSP wprowadza powiadamianie indywidualne strażaków- niedługo dźwięk syreny w środku nocy może stać się historią.
POZDRAWIAM

POZDRAWIAM
-
- Posty: 62
- Rejestracja: śr 05 maja 2010, 00:09
- OSP (gm., woj.): sochaczew osp NOWA WIŚ
- Status: Offline
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
po ilu latach osp zakupi mi mundur , i jaki skład bedzię tego kompletu.naleze juz 10miesięcy
Re: Gdzie powinny być nomexy do akcji ?
Kolego osp19922 rozumiem, że pytasz o mundur bojowy. Z takimi pytaniami to raczej udaj się do swojego naczelnika.
Tutaj nikt Ci na to nie odpowie... Na pytanie o koszarówkę, z resztą też nie. Wszystko zależy od podejścia do tematu zarządu Twojej jednostki a zwłaszcza naczelnika...
Przeszedłeś wymagane kursy aby mieć prawo uczestniczyć w akcjach ratowniczo - gaśniczych? Jesteś w składzie JOT-u?
Jeżeli chodzi o mundur bojowy to jak jest w Twojej jednostce? Każdy kto jest w JOT ma swój czy wszystkie wiszą w remizie i ten kto przychodzi ten zakłada? Poruszałeś w ogóle temat Twojego munduru u siebie w jednostce? Ktoś wie, że zależy Ci na tym aby mieć swój komplet? Kolejna rzecz: czy zasłużyłeś na niego?
Bo znając realia OSP to mało jest takich jednostek które stać na to aby wszystkim strażakom zakupić indywidualnie komplety umundurowania czyli NOMEX, BUTY, HEŁM, KOMINIARKĘ, RĘKAWICE, LATARKĘ... W wielu OSP Jest tak, że oczywiście strażacy mają swoje buty (bo tym jest się trudno wymieniać) ale już reszta to "jak kto trafi"
Moja rada, pogadaj z naczelnikiem. On powinien udzielić Ci stosownych informacji.

Przeszedłeś wymagane kursy aby mieć prawo uczestniczyć w akcjach ratowniczo - gaśniczych? Jesteś w składzie JOT-u?
Jeżeli chodzi o mundur bojowy to jak jest w Twojej jednostce? Każdy kto jest w JOT ma swój czy wszystkie wiszą w remizie i ten kto przychodzi ten zakłada? Poruszałeś w ogóle temat Twojego munduru u siebie w jednostce? Ktoś wie, że zależy Ci na tym aby mieć swój komplet? Kolejna rzecz: czy zasłużyłeś na niego?


Syrena wyje a ja jeszcze tutaj?!